Skocz do zawartości

Czy tam (okolice Częstochowy) można coś znaleść?


Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś (kupę lat temu) słuchałem opowieści, że po wojnie do starego koryta rzeki wrzucono po wojnie uzbrojenie i sprzęt wojskowy. Czy ktoś jest zainteresowany poszukiwaniami w okolicy (na południe 15 km.) Częstochowy? Wiem że ze sceptycyzmem podchodzą wszyscy do tego typu tematów. Ja również pamiętam czasy że w każdym jeziorze i bagnach ugrzezły faszystowskie czołgi. Ale uważam że w miare możliwości można sprawdzić każdy wątek. Dlatego piszę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kol.sahara47 - znam troszkę te tereny ;)
szkoda ze nie masz gadacza, bo przez pocztę to troche mozolne gadanie..
Mnie w sumie nie interesuje szukanie broni palnej i amunicji, ale zawsze mozna trafic jakis bagnecik czy cos w tym stylu..

a Kol.Sargon z Czewy czy z okolic?
pozdro!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mieszkam w Poraju i od niedawna zacząłem sie tym zajmować. Jak macie zamiar wyskoczyć gdzieś w okolice Czewy na wykopki to ja chętnie. Daje telefon: 660804434.

Pozdro





-------------------------------------------------
nie podajemy takich info na forum + pilnuj pisownie bo ludzie tutaj mają na to alergię :D


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Hitboy64 20:55 12-05-2008
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tyle osob to sie nie pomiescimy ;)
coś sie wymysli, ja przez najblizsze kilka weekendów nie dam rady niestety nigdzie wyskoczyc w okolicach czewy.
W sumie jest nas tu czwórka w ekipie, ale miejscówek coraz mniej ;)
Teraz to juz prawie nie ma gdzie jezdzic, jak ktos chce namiar to pisac na maila, zostawię gg.
pozdro!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie,lepiej kupic wedke i na ryby jezdzic,lepsze mozna miec efekty:),rejon blachowni mam zrobiony,nic ciekawego tam nie wychodzi,mstow porazka,olsztyn juz zrobiony,janow-potok zrobil janusz:)mokra-to juz lipna na maxa,ogolnie militarka 2 wojna i 1 wojna tez nic nie wychodzi.3 lata poszukiwan i nie wielkie znaleziska.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
Coś mi chłopcy zciemniacie:) , Ja mam do czest 70 km i trochę za mało czasu, ale kolega był raz i to w ciemno stanął w pierwszych lepszych krzakach i wyrwał 2 bagnety i procę z I wojny. Do tej pory mnie boli wątroba, SZCZEŚCIAŻ.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

można powiedzieć że mieszkam w okolicy Czewy, czy ktoś kiedyś kopał w okolicach Panek, od dziecka(w zasadzie jeszcze jestem dzieckiem bo mam 17lat:) interesowały mnie takie odkrywcze tematy. Jak by ktoś kiedyś sie pofatygował przyjechać z wykrywką to mógłbym mu wskazać domniemane miejscówki, i potowarzyszyć. Mam zamiar kupić wykrywkę, ale najpierw mnie czeka miesiąc roboty na budowie, wiadomo finanse
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czolgu w tych krzkach nie znalazl??i szarika z buda?:)moze zrobimy wspolny wypad i sie kolega pochwali ktore to takie obfite krzaki w bagnety 1 wojenne:),a co o panek to produkowali tam ponoc aramty dla powstancow,i pewnie w kazdych krzakach lezy jszcze po kilka sztuk:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego gibki. Nie wyśmiewaj a jeśli chodzi o wspólny wypad to z tego co wiem już jest wstępnie ustalony w biesy. decyzja padła wczoraj. ja niestety nie dam rady, ale kolega który trafił te fanty sam opowie zapytaj 8total to on w czoraj z nim gadał na gg. A jeśli chodzi o okolice czes to wy powinniście nas zaprosic i pokazac fajne miejsca w końcu to wasz teren. My możemy odwzajemnic się tym samym, macie tylko 70 km. Tylko proszę nie wyśmiewaj bez podstaw.
Pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka,ze z reguly jak ktos kupi wykrywacz to najpospolitszym fantem sa wlasnie bagnety:),z reguly w okopach po kilka w dolku,i klamry na kg:),a jak sie pojedzie w teren to o luski ciezko.W ziemi jest jeszcze troche gratow,ale juz bardzo malo i iloc czasu poswiecona na szukanie do znalezionych fantow nie jest wspolmierna,na jurze liczy sie tylko drobnica.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

towarzyszu:) gibki9, możesz mi powiedzieć z jakiego źródła sie dowiedziałeś o tych a co o panek to produkowali tam ponoc aramty dla powstancow" Była kiedyś u nas huta żelaza, jedna z największych w królestwie polskim, ale psinco po niej zostało.
Została zburzona na początku XX wieku a w 1924r na fundamencie
pieca postawiono kościół. Po chucie zostało tylko w piguły niebieskiego żużlu i kilka zdjęć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie