Skocz do zawartości

Bunkier dla flaka?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

na wstępie (uprzedzając grad krytyki) jestem laikiem w sprawach fortyfikacji, stąd dla niektórych moje pytanie może wydać się dośc naiwne lub głupie, za to z góry przepraszam. ale do rzeczy

na terenach gdzie mieszkaja moi dizadkowie (między krakowem a wadowicami) niemcy tworzyli pospiesznie linie umocnień, mój dziadek mial wtedy 17 lat więc pamięta całośc dośc dobrze. więc tuż koło ich domu znajdowała się pierwsza linia okopów z wysuniętym punktem obserwacyjnym, ponoć była to wkopana,żelazna kopuła, czy takie rozwiązanie wchodziło w rachube?

Na wprost tego punktu była główna droga na kraków, po prawej rozciąga się dolina, po lewej, jakieś 70-100 metrów w tył znajdowało się stanowisko ckm z 3 osobową obsługą (zniszczone celnym ogniem radzieckich moździerzy). Z tego stanowiska prowadził okop do bunkru drewniano/ceglanego, usytuwanego w małym zagajniku, był to ponoć bunkier dowodzenia/obserwatorów artyleryjskich, faktycznie z tego miejsca rozciąga się doskonałe widok na dolinę i dwie głowne drogi którymi nacierali rosjanie. co mnie ciekawi to dalsze umocnienia, 5 betonowych bunkrów na wzgórzu i skraju lasu, częśc nieksończona, wszystkie po przejęciu momentalnie wysadzone przez rosyjskich saperów (zachowały się fundamenty z jednego, a na gruzach drugiego wybudowano garaż;], reszty nie odnalazłem...jeszcze;]). Co ciekawe między tą ziemianką dowodzenia a systemem bunkrów znajdował się bunkier/kopuła pancerna w którym niemcy umiescili szybkostrzelne działko większego kalibru (flak 20mm, mg 151/20 ?), które kryło ogniem całą dolinę paraliżując wszelkie ruchy rosjan i przy okazji podpalając pewnej nocy stodołe dziadków, zapewne dla oświetlenia przedpola, kolejny w kolejce był dom mojej rodziny, na szczescie rosjanie mieli już dośc germańców i zniszczyli go celnym ogniem możdzierzy. Całość tych umocnień na niewiele się zdała bo morale obrońców było tak niskie że opuścili je niemal bez walki.

To wszystko z pamięci dziadka, nowy dom został postawiony na niemieckich transzejach (rosjanie wyczyścili je z broni ale pozostawili dużo niemieckich tłuczków, szybko zaadaptowanych do zabawy,;]). Co więcej granaty te obok niemieckiej rakietnicy sygnalizacyjnej, stanowiły świetny substytut komunikacji, wystarczyło rzucić granat, bądź wystrzelić flare i już było wiadomo że Zdzisiek idzie na zabawe;] Z mniej ciekawych rzeczy, to gdzieś na tych ziemiach może znajdować się nieszczesna obsługa ckm-u, pochowana i zapomniana przez wszystkich.

Mnie najbardziej ciekawi sprawa tej metalowej kopuły obserwacyjnej i bunkru na flaka. Czy takie rzeczy były stosowane w systemie fortyfikacji, czy to już może pamięć dziadka płata figle?

Z góry dziekuję za fachowe wypowiedzi, bądź linki do konkretnych stron.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najciekawsze z tego co piszesz to stanowisko Fahrpanzer" . czyli przewożna kopuła pancerna dla karabinu maszynowego . jeszcze parenaście lat temu takie stanowisko tkwiło wkopane w polach koło miejscowości Chrosna . niestety zostało skradzione w roku 1995 . możliwe że takie stanowiska jeszce gdzieś tkwią bo po wkopaniu kopułka pancerna niewiele wystawała nad teren i bardzo łatwo było ją zasypać ziemią tak że znikała z oczu ludzkich . Stanowisko takie kiedyś stoczyło się z klifu koło Kołobrzegu na plaże i parę lat temu po odkopaniu na plaży zabrano je do Muzeum wojska w Kołobrzegu . Rys techniczne i opisy można poczytać w książkach pt FORTYFIKACJE - z roku 1995 gdzie doskonale ten typ wieżyczki przewoźnej jest opisany . I to chyba polecam najlepiej szukać w terenie lub pytać się rolników którzy mogą pamiętać gdzie coś takiego widzieli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie