Film Popiełuszko"

Jutro oficjalna premiera filmu Popiełuszko", zakładam ten wątek w celu wymiany poglądów i wrażeń po seansie.
Ja miałem okazję obejrzeć go już dwukrotnie.
Ciekaw jestem Waszych opinii.

To podziel się wrażeniami bo ja zastanawiam się czy się wybrać

Moim zdaniem , zaznaczam ,moim zdaniem warto zobaczyć.
Długi bo prawie 150 minut ale fajnie zmontowany z archiwalnymi zdjęciami nie przemodlony ani przeładowany nadmiernym patosem.
Ot, strawnie przekazana opowieść o prostym księdzu który znalazł się przypadkiem na fali wydarzeń i stał się duchowym przywódcą zwykłych ludzi , niosący im nadzieję w ponurych czasach Stanu Wojennego i wszechobecnej bezpieki.
Dobrze osadzony w realiach epoki i co chyba najważniejsze skierowany do młodzieży która tamten czas może znać tylko z opowieści i filmów.
Moja ocena jest subiektywna ponieważ jako jeden z wielu (lista grup rekonstrukcyjnych jest na końcowych napisach)brałem udział w zdjęciach, yliśmy po tej stronie po której stało ZOMO" ,w związku z czym mam do tego filmu stosunek bardziej osobisty.
Jedyny niedosyt to mała w stosunku do włożonego potu i trudu ilość scen atalistycznych" zarówno na Hucie jak i na Placu Zamkowym ale to już inna bajka , film by musiał trwać ze 3 godziny...
http://www.youtube.com/watch?v=8s4JqymihiQ

kolejna kicha polskiej produkcji -na pewno
Dla mnie chyba to będzie komedia -doskonale pamietam tamte czasy i sceny atalistyczne"

Napewno to Kopernik nie żyje , idź , zobacz i dopiero oceniaj...a jak Ci szkoda kasy na polski film to idź na kolejny amerykański kasowy bubel tylko nie zapomnij taczki popcornu i wiadra coli...

tym bardziej że wiele faktów" i zyciorysów powstało grubo po tych wydarzeniach

ad wilfik-sądzisz że bez filmów i telewizji nie można zyc ???

Trochę operetkowa scena, gdy oficer w wyjściowym mundurze prowadzi w polu zajęcia z taktyki. Na jego mundurze brakuje korpusówek, ale to drobiazg. Ogólnie film zdecydowanie hagiograficzny, mi się nie podobał. Coś dla zwolenników czerno - białej wizji świata, wierzących w kryształowe charaktery.

Napisałem wcześniej że ciekaw jestem ocen PO obejrzeniu a nie PRZED obejrzeniem filmu.

No nareszcie pierwszy konkret...

Może wstyd się przyznać, ale obejrzałem pirata", nagranego z jakiegoś zamkniętego pokazu, mój kuzyn dzięki swojej pracy znosi takie nowości a bieżąco", ogólnie nie nazwałbym filmu kiepski, jest dobrze zmontowany, nie nudzi, ale postaci są bardzo szablonowe, płaskie, ot taki filmik dla szkolnej dzieciarni albo wycieczek z kółek parafialnych, żeby przypadkiem nie mieli wątpliwości, kto na ekranie jest dobry a kto zły. Siłą rzeczy zainteresowały mnie sceny z udziałem mundurowych. Te z udziałem rekonstruktorów MO i ZOMO są niezłe i wiarygodnie zrobione (nie wchodzę tutaj w dywagacje historyczne, czy odzwierciedlały prawdę, chodzi mi tylko o stronę techniczną), natomiast sceny z wojskiem kicha i żenada, scenograf naoglądał się chyba Krolla albo Samowolki, do tego błędy kostiumologiczne, chodziło raczej o symbolikę złego i zindokrynowanego LWP", niż o realia.

obejrzałem trajler z Twojego linak więc pisze PO obejrzeniu
ZOMO
-na flimie widać bezładne kupy biegających zomowców -faktycznie tak nie było -oni rzadko biegali

Jak ruszali to w zwartym solidnym szyku -atak poprzedzał zawsze ostrzał boczny z granatników gazowych którym kierowali kupami ludzi i naprowadzali ich tam gdzie chcieli
Powinni takze pokazac plutony specjalne i wyławianie krzykaczy z tłumu

W innym ujeciu nie widac w ogóle jak formują szyk - dochodzą na miejsce akcji i z marszu biora się za pałowanie -fałsz

W scenie z tramwajem zomowcy za duzo bija -w rzeczywistości zatłukliby delikwentów na smierć -jedno uderzenie długa zomowska pałą kierowalo do leczenia szpitalnego bez asysty lekarza domowego

Demonstranci krzycza Precz z komuna" -fałsz , te okrzyki pojawiły się długo po zniesieniu stanu wojennego , za Rakowskiego ,w czasch o których mówi film krzyczano Solidarnośc Solidarnośc"

Zapewniam że polskie ZOMO uwczesnych lat było w owych czasch chyba najsprawniejszą tego typu formacją na świecie -a mnie staremu trepowi na widok plutonu ZOMO ciarki chodziły po plecach mimo ze do ułomków nie należe

Bez pokazania siły tej formacji w filmie - powstanie coś na wzór Karino" -bajki o koniku

Armatki wodne maja jakieś słabe ciśnienie

Fakt , mnie też nie bardzo się podobało wojsko , niedopracowane kwestie mundurowe itd.
Co do oficera w wyjściówce, sadzę że to był politruk a ci jak wiadomo posługiwali się raczej propagandą a nie mundurem polowym.Od ciorania wojskiem był porucznik w deszczyku"
Zwłaszcza że akcja miała miejsce w specjalnej jednostce dla kleryków w Bartoszycach wiec kadra była dobierana także według klucza ideologicznego , wystarczyło posłuchać tych formułek przez niego wygłaszanych.
Natomiast większość scen z użyciem ZOMO było robionych na podstawie zdjęć archiwalnych na których się wzorowaliśmy.Jeżeli wygląda to wiarygodnie to bardzo mnie cieszy , zwłaszcza że w trakcie jednej połamałem sobie tarczę...kto widział tą akcję , śmieje się do dzisiaj...:-)

Parowóz , pamietaj że to tylko film, nie można użyć armatki wodnej tak jak w prawdziwych akcjach bo by się uszkodziło statystów, w scenach na których nie widać Hydromila wodę lali strażacy z wozu bojowego.
Co do biegających zomowców , na wielu archiwalnych filmach widać ich biegających więc absolutnie nie zgadzam się z zarzutem.
Ostrzał z RWGŁ-ów, owszem tylko że po użyciu wiekszej ilości gazów" mozna zmontować film p.t. Mgła" , bierz zatem i tą okoliczność pod uwagę.

Co do reszty , pamietaj że najważniejszą osobą jest reżyser i jeżeli on chce żeby zomowcy lali pałami ile wlezie a tłum krzyczał precz z komuną" to tak być musi i koniec.
Jako stary trep powinieneś to zrozumieć :-)
Sceny do zamieszek na Starówce kręciliśmy przez 4 dni , akcja w tunelu była robiona od 4 do 9 bladym niedzielnymm świtem a wszystko to w filmie trwało kilkadziesiąt sekund , jasne jest więc że nie do końca mozna zobaczyć sprawność ZOMO i nie wszystkie ujęcia weszły do filmu.
Jest prawda czasu i prawda ekranu...prawda":-)

I jeszcze święta prawda :)

A ja z innej bajki ( dosłownie i w przenośni ).
W dniu premiery większość dzieci puszczała wiązanki w stronę TV. Miast normalnej Dobranocki były gadające głowy, które piały z zachwytu jak piękny i ważny film powstał. I tak im kilkanaście minut zeszło....

Oczywiście, w ramach misyjności TV, pakiet reklam się w ramówce zmieścił.

A wszyscy redaktorzy byli poważni i smutni jakby conajmniej papież zmarł ;)

Jak widzę towarzysze a priori już wią" jaki to będzie film...

taki lajf...jak mówi moja starsza córka...:-(

http://film.onet.pl/13938,85322,1,recenzje.html


uuuua ,ten nie zostawił nawet suchej nitki ...

http://film.onet.pl/13938,85497,1,recenzje.html

a tu na odwyrtkę :-)

Ja jeśli chodzi o filmy to nigdy nie sugeruje się recenzjami, bo każdy ma swoje zdanie i jednemu się podoba drugiemu nie, więc trzeba poprostu iść i zobaczyć

Bartosz Żurawiecki postępowy gej, walczący z homofobią i klimatami bogoojczyźnianymi nie mógł inaczej napisać o tym filmie. Naprawdę są w Polsce gazety, dziennikarze,politycy, których nie trzeba czytać, słuchać, bo i tak wiadomo co napiszą, jakimi zdaniami się posłużą, jakich użyją przymiotników, stałych związków frazeologicznych.

Niemal regułą jest, że gej zwalczający homofobię sam cierpi na zaawansowaną katofobię oczywiście popartą szczerym humanizmem, tolerancją i otwartością" na innych ludzi.

Bo u nas za często generalizuje się, że każdy kto kocha tę samą płeć zawsze i wszędzie jest cool i w porzo", a potem wracamy do realu i widzimy, że life jest bardziej skomplikowany, bo np. w Niemczech jest prężnie" działający ruch gejów-neonazistów.

Ano, Grba, bo jakiekolwiek wpychanie ludzkich charakterow pod jakies nalepki na podstawie ich fizycznego makeup'u (przepraszam, Polskie slowo mi umknelo) jest dosc jalowym zajeciem. Niestety jak zauwazyles, jest to zajecie powszednie nie tylko, rzecz oczywista, w Polsce lecz ogolnoludzkie, bo uwalnia ono od ciezkiej roboty myslenia. Realia operacyjne srodkow masowego przekazu tylko temu sprzyjaja. No i normalny ludzki owczy ped zeby przebywac ze 'swoimi'. Jak inaczej wytlumaczyc 'gejow-nazistow' czy 'gejow-cokolwiek'? Dlaczego nie moga byc gejami i nazistami, przeciez jedno z drugim ma niewiele wspolnego? Jako 'aside' to zastanawiam sie czy geje-nazisci przygotowuja sie by samowolnie udac sie do komory gazowej wg majster-planu zalozyciela ich partii? Ale nie jest to bardziej dziwne niz polscy czy ukrainscy neo-nazisci.

Stwierdzenie ze wszyscy geje, czarni, biali, Niemcy, Polacy sa tacy a tacy ma tyle sensu co udawadnianie ze wszyscy ludzie sredniego wzrostu lubia czarna kawe.

Tradytor ma racje, jak chce sie miec opinie o filmie to trzeba go zobaczyc i pomyslec. I tyle

wątek zaczyna ewoluować z filmu o Popiełuszce w stronę klimatów gejowsko-nazistowsko-homofobicznych a nie o to zakładając go miałem na celu...:-(