Jaki sprzęt na tegoroczne lato?

Wskoczyło Mi kilka wolnych dni.Jednak codzienny widok za oknem niepozwala pozbyć się wrażenia że tegoroczne lato niebędzie zbyt łaskawe na poszukiwania.Co w takich chwilach myślicie. - czy będziemy zmuszeni zmienić sprzęt na taki do poszukiwań podwodnych. sorka za Mój optymizm inaczej.

Ładną pogodę zapowiadają dopiero na sierpień. Wykrywacze, powinny być tak produkowane aby nie zaszkodził im drobny deszcz. Niestety wiąże się to ze zwiększonymi kosztami produkcji i większość firm na to po prostu nie stać. Wykrywacze podwodne natomiast są zbyt niezgrabne na lądzie.

A tam :) dobra tzw foljówka" troche taśmy zabezpieczasz
elektronikę + gumaczki i jakaś płachtę na grzbiet i poszli :)
i na dworze deszczowo a w duszy słonecznie a jeszcze jak cos wylezie :)

Są uznane marki wykrywaczy, przy których pierwszy deszcz je załatwia [widziałem na własne oczy], a są mniej znane i im deszcz nie przeszkadza. Jeżeli z wykrywaczami są sprzedawane od razu osłonki, to wymaga to poważnego zastanowienia :)

Nie ma prognoz pogody dłuższych niż 3-dniowe, które byłyby prawdopodobne w większym stopniu niż rzut monetą. Chyba że ktoś wierzy w te pierdoły które opowiadają w telewizji, przy wiadomościach :) Prognozowanie na dobę do przodu jest dobre, na 2 doby do przodu akceptowalne a na 3 doby do przodu na granicy błędu statystycznego - przy obecnych środkach technicznych. Chyba że prognoza pochodzi od emerytów-wróżbitów z IMiGW, wtedy nawet na dobę do przodu nie można ufać.

Jeśli chodzi o wykrywacze, to jeśli konstrukcja powoduje, że nie zbiera się w środku woda z deszczu lub skroplin, nie powinno być ŻADNYCH problemów. A jeśli jednak są, pomoże specjalny lakier do elektroniki w sprayu. Folia dopiero wtedy, kiedy regularnie pada.

Ja się tam nie przejmuję.Jednorazówka ze sklepu zawsze starczała aby owinąć wykrywkę, a jak co to wykrywka pod pałatkę i też dało się machać.

Co do prognozy pogody to muszę się z kol. Brzę...czem zgodzić, ostatnio tak zajefajnie miało być a jak mnie deszcz złapał to do domu przyjechałem jak zmokła kura. A miało być słonecznie bez chmur...

armand osłonki sa po to żeby dodatkowo zabezpieczać elektronike przed wilgocią. A sprzedaż wraz ze sprzętem nie swiadczy o słabości tegoż sprzętu a wynika tylko i wyłącznie z rozsądku producenta i poszukiwacza.

Chodzilem prawie 2 lata z garretem 2500 , mial w komplecie osłonke a wiele razy na deszczu i mrozie jej nie uzywalem, i sprzęt dziala. A gdyby sie popusł byłoby to wyłącznie przez moją głupote

Sprzęt trzeba kupować u renomowanych producentów, ponieważ niektóre wykrywacze po duzej ulewie gdy ziemia jest mokra ( nawet kilka dni po deszczu) lubia sie wzbudzać nawet jak w trakcie szukania nie pada. Dotyczy to zwłaszcza niektórych polskich produktów. Reszta informacji co do konkretnych modeli, które maja takie właściwości jest łatwo dostępna poprzez wyszukiwarke.

Moj Ace też bez zadnych osłon używany był:P podczas ulewy działał i działa , podczas mrozow było dobrze , cewka też sie nie rozłupała i można z nim dość spokojnie szukać w wodzie tylko uważać zeby całej elektroniki nie zamoczyć. Pod słupami też zadnych zakłócen nie było. Wiele ludzi by powiedziało ze to delikatne gów.. ale myśle ze tak nie jest.

Kolego szajka tutaj się z Tobą całkowicie zgadzam duszę to my musimy mieć słoneczną,aby się zmagać zewszystkimi przeciwnościami.Leśniczy,Rolnik,Policjant,Archeolog i dotego jeszcze opady. pozdro dla wszystkich

Kolego szajka tutaj się z Tobą całkowicie zgadzam duszę to my musimy mieć słoneczną,aby się zmagać zewszystkimi przeciwnościami.Leśniczy,Rolnik,Policjant,Archeolog i dotego jeszcze opady. pozdro dla wszystkich

Witam.
gisio- opady to potrzykroć jeden z nielicznych sprzymierzeńców {detektorysty,odkrywcy,poszukiwacza,łowcy},nie wiem na jakim etapie jesteś ;]]]]
Kiedyś uznasz,że mróz też jest sprzymierzeńcem.
pzdr.

Ok zgadzam się z todą tylko jak przychodze styrany po nocnej zmianie to jak widze taką pogode to wysiadam.

Lwie, spytaj się właścicieli Whitesa XLT, czy przy podkręceniu czułości nie wzbudza im się na mokrej trawie?
Ale oni się nie chwalą tą właściwością, przecież za swój wykrywacz zapłacili kupę kasy, nie tak jak Ty, co opłakujesz zeszłoroczny dawno sprzedany" śnieg :)
Kiedyś widziałem gadający" wykrywacz. Właściciel za każdym razem czekał kilkanaście sekund, żeby wykrywacz powiedział mu, co znalazł. Jak spadł mały deszczyk, to przestał gadać, oczywiście wykrywacz, bo właściciel to dopiero rozpoczął gadać. Po rozkręceniu panelu wyświetlacza wyleliśmy z niego wodę i wysuszyliśmy suszarką i było OK.
Wyobraźcie sobie, co by było, gdyby tak było z polskimi wykrywaczami? Ale przy zachodnich co niektórzy uważają, że jest OK. Jak jest OK, to w deszcz otwórzcie szyby w samochodach i w czasie jazdy zakładajcie pokrowce na samochód, najlepiej, żeby pokrowiec miał przezroczyste szybki w miejscu szyb :)
Akceptacja człowieka do głupoty nie zna granic. A akceptacja głupoty zagranicznej jest osłabiająca. Firmy zachodnie stać, żeby wyprodukować szczelne wykrywacze. Dlaczego tego nie robią, no bo przecież jest OK, w Polsce można założyć osłonkę wyłącznie z rozsądku producenta i poszukiwacza".
No ale za chwilę wyjdzie słońce i będzie modny nowy temat, dlaczego sygnał w statykach wzrasta, jak się wyjdzie na słoneczną polanę w lesie. Oczywiście napiszecie, że tylko w polskich wykrywaczach. Dlaczego w polskich? Bo w zachodnich statyk jest zjawiskiem luksusowym :):):)

Jeśli ktoś twierdzi, że wzbudzanie się" na mokrym gruncie albo nawet w mokrej trawie wynika z wady wykrywacza, to znaczy że nie ma bladego pojęcia o narzędziu które trzyma w rękach i lepiej żeby zamienił je na prostszy w obsłudze model: łopatę + sito do przesiewania. Sito się nie wzbudza :) I co najważniejsze nie wymaga za dużo myślenia od operatora.

Armand nic nie mówie o twoim sprzęcie napisałem tylko uwagę żeby ktos dokładnie sprawdzał co sie kryje pod danym modelem każdego wykrywacza bo niektóre nie lubią wody. Mój sie nie wzbudza i to wszystko. Mam mało czasu na wypady i jak mam czas a pada a sprzęt jest do d%#@ bo się wzbudza na mokrym to jestem wsciekły bo straciłem i czas i pieniadze. Co do myslenia nie chce robić doktoratu z fizyki żeby móc uprawiać moje hobby to ma być przyjemnośc a nie mordęga bo wykrywacz non stop wyje ( to nie ważne polski czy zachodni, ja akurat uzywam głownie polskich sprzetów jak do tej pory) Wolę poradzić innym na przyszłość, bo wśród ełkotu forumowego" (pożal się panie Boże nad tym wyrażeniem) jest dużo aganiaczy" ( kolejne stwierdzenie którego nie nawidzę - ludzie szanujcie polską mowę) oraz producentów, których wypowiedzi na temat sprzętu wolę przemilczeć. Młodym poszukiwaczom polecam opinię kogos z terenu i najlepiej wyjśc z kiś w teren i pod patrzeć niż czytać to co panowie niektórzy tu wypisują bo w 70% przypadków sugerowanie się opiniami z tego forum wprowadzi ich na minę.

a ja mam nowy bumerang skanuje teren nad którym przelatuje, wykonuje tysiac obliczen podczas lotu, wraca zawsze do reki i zdaje relecje..

sorki- głupawka i uderza...ale za taki sprzet oddałbym moje adidasy

Możesz oddać adidasy ale za klapki z wbudowanym wykrywaczem. Ostatnio widziałem taki produkt chyba na stronie wirtualnej polski ;)

Na deszcz proponuje wykrywacze, k

Na deszcz polecam wykrywacze, w których można elektronikę umieścić przy pasku. Polecam!
Nie podaję nazw aby nie uznano mnie za naganiacza...

dobrze kolego adasy sa TWOJE...

znalazłem link do tych klapek za adidasy

http://tech.wp.pl/kat,1009789,title,Plazowy-gadzet-wykrywacz-metali-w-klapkach,wid,11200162,wiadomosc.html


to naprawdę wyjście na to lato