Z piachu wydobywają nawet drugą pensję

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Z-piachu-wydobywaja-nawet-druga-pensje,wid,11409610,wiadomosc.html

Dla jednych plaża to miejscu odpoczynku - dla innych prawdziwy skarbiec. Coraz więcej osób przemierza plażę z wykrywaczem metali w poszukiwaniu cennych przedmiotów - czytamy w Głosie Szczecińskim".

Poszukiwacze najczęściej znajdują biżuterię, zegarki i sporo monet. Pojawiają się na plażach wczesnym popołudniem.

Wśród poszukiwaczy skarbów są miejscowi, ale też wielu przyjezdnych. Jest ich coraz więcej. Niektórzy zapuszczają się z wykrywaczem na niemiecką plażę.
Ludzie, którzy są zatrudnieni do sprzątania plaży, dorabiają na puszkach. Zbierają i sprzedają w skupie. Co bardziej obrotni mają z tego drugą pensję. Potrafią wyciągnąć od 1500 do nawet 2 tysięcy złotych.

,,Pojawiają się na plaży wczesnym popołudniem ''??? Chyba żeby pochwalić się sprzętem ,i ruchem konika szachowego pobrykać wśród opalających się plażowiczów .Pozdro...

Komu przeszkadza facet z wykrywką,który przy okazji, że na plaży,prócz dziesięciu"ZŁ.W monecie,opróżni piasek ze zbutelczonego szkła?!!
pzdr

Znalezione nie kradzione,pismaki chyba zazdroszczą,polecam poczytać komentarze,można zeszczać się w portki ze śmiechu.

:)

Pojawiają się na plażach wczesnym popołudniem. - to mnie rozwaliło :DDDDD

>>Ludzie, którzy są zatrudnieni do sprzątania plaży, dorabiają na puszkach. Zbierają i sprzedają w skupie. Co bardziej obrotni mają z tego drugą pensję. Potrafią wyciągnąć od 1500 do nawet 2 tysięcy złotych."<<

I to też jest bzdura. Piramidalna. Na kilogram wchodzi ok. 50 puszek. (Prowadziłem jakiś czas skup złomu). Nie wiem ile płacą za kilogram teraz (3zł?). Każdy może policzyć ile puszek trzeba uzbierać, by mieć chociaż miesięcznie 1000zł. dodatkowo. Znów ktoś podpuścił gamonia z prasy i teraz się śmieje.
C.

to 1500 złociszy to z vatem czy bez? tak sie zastanawiam kto wymyśla tematy na te wszystkie artykuły chyba piaskowy dziadek

Pozwolę sobie zacytować słowa kolegi Kokesha
... ,i ruchem konika szachowego pobrykać wśród opalających się plażowiczów..."

Pewnie że można, ale to trochę głupio, ludzie na plaży patrzą się na ciebie niczym na jakąś super laskę....
Kultura tego wymaga że jak się biega slalomem między plażowiczami to trzeba to robić w słuchawkach na uchlach. Popiskiwanie, czy też popiardywanie wykrywki może (jest) wnerwiające dla ludzi odpoczywających" w tym zgiełku.

Traper byłem w tym roku na wakacjach w Mielnie ,więc próbowałem sobie wyobrazić taką akcję ;jak to ,,wczesnym popołudniem ''pojawia się koleś z wykrywaczem i próbuje ryć pod moim kocykiem ,albo łapie dobry sygnał na złoty ząb teściowej:)Tam wczesnym popołudniem przecież nie widać nawet piachu.Pozdro...

Tak się składa że byłem pare dni temu w Swinoujściu(niedaleko Szczecina)i widziałem kolesia jak wychodził z wykrywaczem z plaży wśród tłumów ludzi około 15:00 po południu :)

Albo desperat, albo miał kaca giganta i zbierał na browara :-)

pewnie cos wyrwac chcial na piszczalke...

prawdę napisali można wyjść nawet 2-5 tyś dolców$$$$$$$ w miesiącu ale na florydzie,największą kasę trzepią okolice maiami,duża konkurencja latynosów,można dostać w łeb.nie polecam.