Minelab Safari

Witam
Koledzy czy ktoś używa tego Minelaba i jakie ma opinie na jego temat?

Witam. Jestem szczęśliwym posiadaczem i jestem bardzo zadowolony. Plusy to bardzo dobry zasięg, minus to waga. Jest trochę ciężki, ale można przywyknąć i jest banalnie prosty.

Chyba ma bardzo dobry zasięg", bo Ty go masz i dałeś za niego dużo kasy. Typowa wypowiedź forumowa. Żadnego porównania do innych wykrywaczy, żadne pomiary nie zostały wykonane. Dobry zasięg to ma F75. Safari jest jednak stabilny i nie ma fałszywych sygnałów od gruntu. Poza tym na wyświetlaczu świetnie widać zakresy dyskryminacji dla poszczególnych programów. I sonda wygląda jak trzeba, a nie jak eksponat z muzeum - starsze Minelaby. Za tę kasę, to już mógłby mieć kolorowy wyświetlacz. W komórkach takie wyświetlacze są już od kilku lat.

Co prawda nie posiadam Safari tylko Explorera se, ale moje wrażenia są takie, że z cewką 11 cali będzie tak samo dobry. Widziałem co potrafią zabytki np. Quattro i nie ma się czego wstydzić. Wykrywacze konkurencyjnych firm też Cię nie pobiją, ale dopiero kiedy poznasz swój sprzęt.

Tak, ja go mam i dałem mniej kasy niż kosztuje w polsce...Ale to ile dałem kasy nie jest głównym tematem panie armand. ktoś się pyta o wrażenia to napisałem co myślę na temat minelaba safari i tyle.

Panie pawlik, proszę się nie denerwować, ale czy widział Pan kiedyś na forum post właściciela zachodniego nowego [jak nowy, to drogi]drogiego wykrywacza, który by miał słaby zasięg? Bo ja nie.
W takim razie, po co się tworzy rankingi wykrywaczy? Żeby wydobyć prawdę z takich lśniących ideałem" postów.
Przyznaję, Safari to dobry wykrywacz, ale na jakiej podstawie twierdzi Pan, że ma dobry zasięg?
Proszę podać dane z pomiarów i technikę wykonania pomiarów.

To nie jest ranking wykrywaczy, kolega pytał się o ogólną opinię, jak by chciał test to by poszukał w sieci.
A tak jeśli chodzi o wyświetlacz to kolorowy nie znaczy dobry, szczególnie w słoneczne dni, o czym można się przekonać na przykładzie telefonu.

ok, podam moje wyniki testów, ale będę je miał dopiero za tydzień. Chociaż już dzisiaj wiem, że jestem uczulony na bylice....pzdr

pawlik, wg Ciebie lepsza czułość jest na auto, czy na maksymalnym ręcznym ustawieniu czułości? Ja to sprawdziłem, chcę porównać.
Na których programach chodzisz?

Witam!Popieram wypowiedzi poprzdników jeżeli chodzi o zasięgi to nie jest źle z tym że trzeba wolno chodzić(żeby dokładnie przeczesać teren)wolne chodzenie to chyba dla mnie największy minus..Co do wagi to można się przyzwyczaić.Ja nie używam trybu auto bo wydaje mi się że w tym trybie czułość spada..
Ps.Źle mi się chodzi po rżyskach omijam takie miejsca...To chyba tyle.

ostatnio biegałem po polach z ustawieniami, sensitivity16-17, threshold 10, noise cancel-auto, trash density-low. Pole wuja, mało śmieci a klasa ziemi 2. Z czułością to maks 18, a na auto raczej nie chodzę. Czekam na kolejne pytanie(z nutką sarkazmu) od kolegi armand'a i oczywiście na krytykę...

No i widzicie, jaka miła dyskusja techniczna.
Sprawdzałem, na auto jest mniejsza czułość niż na ręcznym ustawianiu, także dołączam się do Waszych wrażeń. Co do szybkości, to wydaje mi się, że można szukać szybko. To użytkownicy starszych Minelabów zdominowali opinię forumową, że trzeba wolno przemiatać. Nawet jak szybko się przemiata, to zawsze coś pyknie, wróci się do sygnału i wtedy wolno sprawdzi.
Wadą, którą zauważyłem jest puste bimbanie, po wykopaniu dołka nic nie ma, a to duże żelazo z innego, blisko leżącego miejsca daje takie fantomy. Ale takie fantomy mają sygnał nie powtarzalny w dwóch kierunkach.

Panie Armand... większość zachodnich nowych(a jak nowy,to drogi...:) ),a na pewno ze stajni Minelab bije Pańskie produkty i powiedzmy sobie szczerze...nigdy Pan ich nie dogoni...

Dzięki hombre 1, jak Ciebie nie było na świecie, to już E. Gierek wiedział, że nie dogonimy Zachodu. Ja też zdaję sobie z tego sprawę.
Ponieważ dobrze Ci idzie, to może pojedź do Delf, wejdź pod skały i udawaj wyrocznię delfijską. Będziesz pouczał polskie wycieczki, że polskie rakiety nigdy pierwsze nie polecą na Marsa przed amerykańskimi :)
A w ogóle, to masz dużo do powiedzenia n/t Safari :( , pewnie chodzisz ze starym Minelabem i Ci szkoda, że wolno przemiatasz.

masz racje armand, przejrzyscie, aczkolwiek dosadnie to ujełeś.Chlopak jeszcze zamknie sie sam w sobie.

Koledzy dziekuje za wszelkie odpowiedzi. Możecie jeszce napisac jak waszym zdaniem działa dyskryminacja.

I tak albertus32 nabił sobie kolejny bezsensowny post...

Armand...przestań proszę...kto tu wróży z fusów,czy też bawi się we wróża ?!Safari to doskonały sprzęt i tyle...sprawa jasna(choć ja wybrałem wyższy model-to piszę tylko dlatego by zaspokoić Twoją ciekawość).Przyznaję,że może nie musiałem wspominać w swoim poście o swoim zdaniu nt.tych drogich zachodnich zabawek w porównaniu z Twoimi wyrobami,ale przyznaj,że swoim postem sam zuciłeś" lekko kamień...Co do ostatniego pytania...bo reszte pomine milczeniem...przemiatam bardzo szybko.Pozdrawiam!

hombre 1, nie rzuciłem kamieniem, a jedynie mocniej go odrzuciłem. Nie uważam, że Safari to doskonały sprzęt, uważam że dobry i stabilny, ale mógłby mieć możliwość większej regulacji czułości. Widziałem jak można wyregulować czułość w XLT, tak, że z taką czułością nie da się chodzić. W Safari też chciałbym mieć możliwość regulacji nieco większej czułości. Ale może tak jest specjalnie, nie ma za to fałszywych bimbań od mineralizacji gruntu.

No i to jest odpowiedz na temat.Pozdrawiam!

Tu znajdziecie testy http://www.detectortest.info/