Moje Odkrycia,Czechy 2010

Witam,zima puściła i dziś na polach w Czechach koło miejscowości Osoblaha wyskoczył z ziemi wieniec, może żaden to hit ale jak na dobry początek to nie źle:) Pozdrawiam wszystkich oraz kolegów z Ostrawy

Witam,właśnie wróciłem, skrzyneczka z mg 34 w środku była szczotka, stan skrzyneczki super, otwieranie sprawne, w środku kolor zielony, na zewnątrz pozostałości farby i sygnatura producenta.

fotka środka nr 1

środek nr 2

boczek

klapa

z boczku:)

kolejna fotka

wspomniana szczotka.

szczotka fotka nr 2

szczotka fotka nr 3

sygnatura

ostatnia fotka. Udało mi się uruchomić uchwyt rączki do trzymania skrzynki, cieszę się z niej bo wszystko działa jak na wykopek.

wczorajsze trafienia. Jakaś tabliczka.

sygnet

sygnet fotka nr 2

sygnet fotka nr 3.

Po za tym zapraszam do Czech, puki co na drodze swoich poszukiwań spotkałem bardzo sympatycznych i gościnnych Czechów, w Polsce bywa różnie na poszukiwaniach :) Pozdrawiam

A jak z miejscówkami w Czechach?
Mocno przekopane?
Dużo ludzi kopie?
Mam w sumie nie daleko do Czech i może się wybiorę któregoś dnia


PS.
Fajny ten wieniec z pierwszej fotki

Czechy nie są tak zryte, ja w ciągu 3 lat napotkałem jedno miejsce przekopane.Co do miejscówek to lepiej pytać miejscowych lub szukać informacji w internecie. Ja upodobałem sobie rejon Osoblahy.

dziś

DOBRZE MASZ Z TYMI CZECHAMI,rzut beretem i jesteś;) nie to co ja, z centrum,ale za to mam ciekawe zdj wielkiej trójki" takiej jeszcze nie widzieliście koledzy...

Widzę kolego że kiedyś musimy się zgadać na wspólny wyjazd ja dziś byłem na Studnicach i kiepściutko ale tereny obiecujące.

Witam, wczorajsze trafienie już na sam koniec poszukiwań, dziś zobaczę co z hełmu zostanie po sodzie kaustycznej :)


CooperM ja byłem z drugiej strony Osoblahy, A studnice bardzo dobre miejsce bo tamtędy w Racławic Śląskich ewakuowali się Niemcy do Osoblahy. W krzakach na pasie granicznym można coś wykopać ale polecam też pola i miejsca blisko rzeki oraz okolice wysadzonego mostu. Często można tam spotkać Czechów w piszczałami. Pozdrawiam

Do samej granicy nie doszedłem jakoś nie miałem już natchnienia, ale następnym razem dojdę do tych krzaków na granicy hehe Okolice mostu mocno zaśmiecone, a w koło tej kapliczki to chyba se śmietnik zrobili. A kolega to laski robi czy pola?? Ja miałem chęć na fajny lasek ale okazało się że jest on cały ogrodzony wysokim płotem, pewnie jakaś hodowla tam czy cuś?

po wstępnym oczyszczeniu, resztki farby