Jawor - Warto?

Witam
Czy warto wypuszczać się w okolice Jawora ( woj. dolnośląskie) , czy jest już przekopany?
Czy jest ktoś chętny do szukania , raczej młodszy .
PZdr.

Odświeżam ..:)

Nikt nic nie wie?!

było w Odkrywcy o Jaworze W.Stojak opisywał, dokładnie nie pamiętam teraz ale chyba o jakims poligonie niemieckim...

maku,
w okolicy Jawora po raz ostatni widziano najbardziej poszukiwany skarb polski: portret młodzieńca Rafaela Santi.
Tu znaleziono płótna Matejki i Kossaka...
W okolicy Jawora, do końca maja 45 roku walczyły jeszcze niedobitki ss....
W pobliżu Jawora były dość ostre walki w roku 1813...
więc
WARTO!

Kolego wielkie dzięki :)

A może wiadomo jakie przybrać kierunki? bo raczej w mieście kopanie nie możliwe :)
Bogaczów? Grzegorzów? Męcinka? Paszowice?

mapka okolic z jakiejs stronki ,slabo widoczna.

Z skąd się wzięła ta legenda z SS które się miało bronić aż do końca maja 1945 roku. Jest to kompletna bzdura a co chwile ktoś ją powiela. Co do Jawora to jako na działania frontowe się niewiele działo(były tam działania o charakterze lokalnym), został miasto zajęte w połowie lutego i front zatrzymał się tuż za miastem aż do końca wojny. Co nie zmienia faktu, że coś się działo więc z pewnością się znajdzie jakiś fant pomimo, że teren dość mocno przełażony ale z pewnością wszystkiego nie wykopano.

wm, ''legenda'' wzięła się z książki Hansa von Ahlfena, pt.''Der Kampf um Schlesien''
Sprawdziłem to empirycznie, że tak powiem.

maku, jaki okres Cię interesuje?

I i II wojna światowa , ale najbardziej II.
Wiem że w tzw . lasku grzegorzowskim była fabryka amunicji itp. ale już nie jednemu palce poobrywało.

Do pastuszek"..czy mógł byś podzelić sie skanami z książki Hansa von Ahlfena, pt.''Der Kampf um Schlesien''??będe wdzięczny.

Pozdawiam.