Bardzo tani wykrywacz (do 300zł)

Witam! Poszukuję czegoś bardzo taniego, zastanawiam się nad czymś typu Jabel, co możecie polecić do 300zł. To jest maksymalny próg, którego nie chcę przekraczać. Co sądzicie o bardzo popularnym na Allegro MD3006 czy Pulsar IV? Na co warto zwrócić uwagę przy tej kwocie?

Witam , przy tej kwocie i przy modelu MD trzeba zwrócić uwagę na gruność dywanu pod którym bedziesz szukał fantów wykrywaczem z Chin . pozdrawiam .
ps za 300 zł wolałbym Jabla tego jestem pewien , i życzył bym sobie maksimum cierpliwości przy wykopywaniu każdego złomu .

Do tej ceny może uda sie kupić ci ace 150 lun all-1 też są dobre.pozdrawiam

ace 150? używane chyba

Chyba jasne za tą kwotę,nawet alla używanego lepsze to jak chiński szajs

Gronowianin - A co jest zlego w uzywanych ?
ACE jest trudnouszkadzalne wiec elektronika na pewno bedzie sprawna, a czy nie połamane i to jesli juz to podlokietnik to raczej widac :)
Ja uwazam ze na poczatkujacym etapie to nawet jest sporo sensowniej kupic uzywana wykrywke niz nowa :)

koledzy, ja mam na stanie dwa ACE250 - oba kupione na Alle, używane.

Z przesyłką - bez problemu
opis aukcji - rzetelny
sprzedawca - super
przesyłka - błyskawiczna
sprzęt - chodzi do dzisiaj, bez zastrzeżeń

co jeszcze ? chyba nic :)

-pozdro-

Ależ nic przeciw używanym nie mam, co więcej sam posiadam używany wykrywacz, moja wątpliwość dotyczyła tylko ceny, bo o ile mi wiadomo, nie da się kupić nowego Ace 150 za 300zł. Mam ten model jako zapas i całkiem nieźle sprawdza się na kolorek i nie tylko, nigdy nie używałem chińszczyzny więc nie wiem czy lepsza czy gorsza od pcv jabla.

dlatego ja też myślę, że za 300 zł zbyt wielkiego wyboru nie ma.....i na dodatek dobrego....

Kurcze, tylko z tego co widzę to za te 300 to nawet ACE 150 trudno kupić, jeżeli ktoś ma na zbyciu to chętnie kupię.

może pinpointer??? :D

Jak masz 300 to pozbieraj do 450 i po kłopocie

Jak wspominali wcześniej przedmówcy kwota jaką dysponujesz nie jest wystarczająca na jakichś „markowy” sprzęt , ale niema co się od razu poddawać . Należy pamiętać że nie wszyscy chcą kosić np. tylko monety , a więc w tej cenie można dostać jakiegoś Pi między innymi Jabel i Pulsar IV . Osobiście z tanich Pi miałem w rękach Pulsar IV i Proton i z tego co pamiętam to łapały całkiem ładnie , Proton trochę lepiej , zwłaszcza monety i inną drobnicę ,oraz ma jeszcze możliwość odrzucania małych śmieci . Chociaż testowałem droższe sprzęty tego typu między innymi z wizualizacją , to muszę przyznać ,że tani nie zawsze oznacza że jest do niczego . Oczywiście jeśli chcemy w 85% wyjmować z ziemi tylko to czego akurat konkretnie szukamy no to ceny sprzętu idą w tysiące zł , ale przecież nie zawsze o to chodzi . Poza tym posiadacze takiego Pi mogą się podbudować tym że jeśli ktoś nie potrafi odpowiednio skonfigurować swojego sprzętu , to nawet jeśli będzie on kosztował kilkadziesiąt tyś. to i tak pominie najciekawsze fanty , czego byłem świadkiem a tak opcja taka odpada . Tak więc pomijając „wykrywacze” Md , o których większość już wie że do niczego się nie nadają w tej cenie jest jeszcze coś rozsądnego . Jeśli pochodzisz z takim sprzętem i twoje zainteresowania w tym kierunku się rozwiną , to taka mała rada z mojej strony przeżuć się od razu na coś z kategorii DFX . Jedyne co mogę jeszcze dodać to iż każdy kiedyś zaczynał i że nie wszyscy od razu mieli dwa czy trzy tyś. na bardziej zaawansowany sprzęt a niektórzy musieli wręcz zarabiać na poszukiwaniach , aby sobie na coś takiego pozwolić . Pozdrawiam

Panowie a co sądzicie o c.scope 770D. Co to za sprzet? Na necie jakoś mało info o nim. Ma dyskryminacje? Chodził ktoś z nim?

Dozbieraj 100, za 400 mozna trafic rutusa ultra II. Swietny i uniwersalny sprzęt. POLECAM

Dziękuję za porady. Jeszcze jedno pytanie. W stosunku cena/jakość brać Jabla(ok.150zł-200zł)czy Protona (250-300zł)?

Zima jeszcze trzyma pozbieraj troszkę i kup chociażby ACE150 czyhaj na aleg.. może coś się traf.
Moja pierwsza wykrywka to był właśnie ACE mam go do tej pory (sentyment)i byłem bardzo zadowolony na kolorek 4+ militarkę też dawał radę.

ACE pewnie byłby i lepszy, ale nie chcę wydawać aż tyle pieniędzy, nawet nie wiem czy np. za rok będzie mnie to interesowało. Myślę, że na początek mi wystarczy a jeżeli mnie to wciągnie to tak jak pisał lest zainwestuję w coś lepszego. Dlatego ponawiam pytanie. Brać troszkę droższego Protona czy Jabla?

Witam za taką kasę bierz Pulsara przynajmniej pewny na początek http://odkrywca.pl/pulsar-iv,666315.html#666315 Pozdrawiam Jurek..

Jabel i Pulsar IV to praktycznie to samo , a co do Protona , to mam go od dość dawna i do dziś biorę jako zapasowy wykrywacz w teren na dłuższe wypady .Pozdrawiam

Dziękuję wszystkim za odzew. Zdecydowałem, że wezmę Protona.