konigsberg ozdoba nieznanego stopu

możliwe, że fragment kubka cynowego
plateau wycięte...

Gdyby te wszystkie informacje były dostępne od początku, to nikt jak dziecko we mgle, nie wpadałby na ślepe tory identyfikacji.

C.

Wygląda to na element jakiegoś sztandaru. Jakaś organizacja lub zakład przemysłowy itp. Po charakterze korozji i po masie pewnie jest to ZnAl. Stop taki używany był właśnie do podobnych emblematów dlatego że się dość łatwo odlewa. Ze znali robiono np klamki.

Może to być też abliczka znamionowa" mebelka ( krzesła , stołu , itp. ) z pałacu. Pozdr.

Anabol - Catadero ma roszkę" racji...

niechętnie skomentuję... ale trzeba:
...Może to być też abliczka znamionowa" mebelka ( krzesła , stołu , itp. ) z pałacu...
ni historia kultury materialnej, ni analiza funkcjonalna", ni domniemany dobry smak" właścicieli - nie podpowiada takiego rozwiązania - w odniesieniu do tego obiektu...

abliczka znamionowa" w swej idei musiałaby się powtarzać na różnych obiektach - w tym przypadku nie powinna być eksponowana" gdyż sam jej obraz zakłóca wizerunek obiektu, co potęguje się w przypadku powtarzalności...

czyli na ludwikach nie czepiamy dużych blach - na wierzchu... a jak z tyłu to bez artystycznego rysunku i w wersji funkcjonalnej - dwa mocowania na wkręty, raczej mosiądz niż cyna itd.

Wygląda na tabliczkę do roweru - ale tą teorią tylko strzelam na ślepo bo nie kapuje zakładu . pozdr.

Napis to pewnie Palais Konigsberg" a blaszka-to pewnie taka, jak w tekście z pamiętnika:

Jedynym nowym zwyczajem, z jakim się wówczas po raz pierwszy zetknęli, była moda na nabijanie na laskę blaszek z odznakami z pamiątkowych miejsc, które zwiedzono, a które można było kupić w schroniskach".

C.

Niemcy mają taki zwyczaj
http://www.zoll.de/z1_bilder/a1_veroeffentl/spazierstock.jpg