Hełmy z Gdyni Wzg. Św. Maksymiliana

Czy możecie wskazać miejsce - to forum lub inne, w którym mowa jest o wykopanych hełmach podczas prac drogowych w tej cześci Gdyni?

Tez bardzo chetnie sie dowiem

Było o tym głośno około 3 tyg temu. Wszystkie poszły na złom, a stany podobno były super.

Glosno gdzie ? mozna jakies linki ?

Ja to wiem od kolegi poszukiwacza. Własnie stałem się posiadaczem jednego z tych hełmów dlatego chciałem poczytać co pisano o tym wtedy gdy sprawa wyszła na jaw. Mój w większości jest w farbie, zachowała się nawet plakietka choć nie jest ostra jak brzytwa...

sprawdz priva

Nic więcej nie wiem dlatego chciałem sie dowiedzieć czegoś więcej. Może jeszcze ktoś ma je np. ze złomowca dokąd je wyniesiono.

poszły na złom???? ręce mi opadają jak słyszę takie przekazy. pewnie robole chcieli się napić, bo zakładam że to oni wyekspediowali je do pieca. a przecież przy odrobinie chęci, gdyby się troszkę rozejrzeli mieli by więcej okowity sprzedając je w inne ręce. może faktycznie pracownicy złomu je mają i warto z nimi pobajerzyć. ehhh... a wiele było tych hałerów?

jakie to były hałery? polskie,niemieckie? bo ruskimi to raczej nikt głowy sobie nie zawracał..

Wrzuć ten swój.

Mogę spróbowac jutro. Przy świetle sztucznym może nie uwidocznić się to co widać w swietle dziennym.

Tak wygląda w świetle sztucznym.

Tak w świetle dziennym ale to jeszcze nie to.

A gdzie ta plakietka" i farba?

Zastanawiałem się czy coś tam wykopią za każdym przejazdem skm i jednak wykopali, ciekawe tylko czy jakieś drobne kolorki tam też były ten kto wie pozbywają się piachu może mieć szczęście :)

Pierwsza fotka, centralne miejsce. W realu widac ją - wiekszość z tego co zostało - dokładniej.

SP napisałeś Własnie stałem się posiadaczem jednego z tych hełmów dlatego chciałem poczytać co pisano o tym wtedy gdy sprawa wyszła na jaw. Mój w większości jest w farbie, zachowała się nawet plakietka choć nie jest ostra jak brzytwa..."
Ja tu się podnieciłem ze prawie magazyn a tu?Szrot i tyle.Stan ocenisz po oczyszczeniu.Jak sądzę ten który masz to jeden z lepszych które tam wyszły.Więc nie dziwię się ze reszta poszła na złom.

Kolego berecik nie możemy się spodziewać że hełmy będą w magazynowym stanie ja osobiście mam jeden hełm policyjny w stanie strychowym bardzo dobrym ale ze względy na historię bardzo sobie cenie moje 2 pozostałe hełmy które zostały wykopane ponieważ każdy taki przedmiot ma swoja odrębna historię bardzo często dramatyczną i nawet jeśli są w nim dziury to można go odrestaurować i będzie przypominał jaki kiedyś wyglądał osobiście jest mi szkoda że tyle hełmów poszło na przetop bo za kilkadziesiąt lat tego już nie będzie i coraz ciężej będzie pokazać jak to wyglądało kiedyś naszym wnukom lub prawnukom

Za kilkadziesiąt lat to łuska od pepeszy będzie rarytasem.
Ale tu miała by prawie igła a jest zwykły ziemniak.Co do odrestaurowania hałerków uważam ze jest to zwykły wandalizm.Hałer wykopany ma klimat.Hałer spawany i szpachlowany + malowanie i fasunek = takie badziewie jak z alegro hełm powstańczy chyba za 35 zeta (z plastiku).

Na tej fotce w realu kolor, który zaznaczyłem na środku ramką jest praktycznie na całym wnętrzu i zewnątrz. Wewnatrz jest o tyle lepiej, iż ta rdza to raczej piasek, ktory łatwo odchodzi.


A w którym miejscu Bercik napisałem, że mój to igła"? Jak wykopek można porównać ze strychowcem lub magazynowcem? Jeśli twierdzisz, że to szrot to trudno jakoś to przezyję tym bardziej, że zaczynając ten wątek nie chodziło mi o zbieranie waszych zachwytów tylko liczyłem na to, iż dowiem sie czegos więcej. I tak sie też stało.
Ty uważasz, że to szrot ale koledzy piszacy do mnie mieli zupełnie odmienne zdanie oglądając pierwsza fotkę.

elegancki hełmik :)

ja bym skakał ze szczęścia jak bym znalazł sam rant albo popękany hałer , a Ty tu smuty piszesz :)
stan piękny ;]

Ja piszę smuty? Przecież to nie ja napisałem, że to szrot. Oczywiście, że jestem zadowolony tym bardziej, że jest o niebo lepszy od innego, ktory kiedyś dostałem. Tamten to dopiero szrot...

Nie no kolego to nie do Ciebie :)