B-29 Kee Bird

....pamiętałem jak pokazal to kiedyś w TV, jakos pod koniec lat 80tych. Do dzisia wspominam,bo było to piekne znalezisko i zachęcam niezoriętowanych do poszukania w necie tematu: B-29 Forozen in time". Ostatnio przypomniałem sobiedokument na ten temat i znów zrobiło mi się żal tego samlotu.

http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://en.wikipedia.org/wiki/Kee_Bird&ei=9VnES6fXJo6KONeJjcQP&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=4&ved=0CBwQ7gEwAw&prev=/search%3Fq%3DB-29%2BFrozen%2Bin%2Btime%26hl%3Dpl%26lr%3D

zchajcował się na ziemi:/

jednak 94 rok :) Pamiętam relacje z próby uruchomienia tego samolotu. I wtedy i obecnie bardzo mi było żal że zakończyło sie to takim skutkiem. Taki piękny egzemplarz.

podobnie było podajże z Herkulesem o ile pamiętam z tego co czytałem lata temu,awaryjne lądowanie gdzieś na terenach pokrytych wciąż śniegiem(bieguny?) spowodowało urwanie części skrzydła.
i tak sobie leżał z15-20lat.lata80te
po tym czasie przybyła ekipa,wymieniła skrzydła itp itd i zapuścili motory.
Ale ten wystartował i odleciał:)

Mi w kontekście przypomniała się historia B-24 Lady be good". Wprawdzie tamten liberator nie zachował się tak dobrze, ale jego historia i historia jego załogi jest niezwykła.

Krzysztal,wrzuć jakiś link bądz opisz jego historię!

Przejrzałem album.dobrze pamiętałem że chodziło o C-130:)

i karta z albumu:)
pozdro

Co do Lady be Good": 4 kwietnia 1943 roku samolot B-24 Liberator o numerze 41-24301 i wspomnianej nazwie własnej, z załogą pod dowództwem porucznika Williama J. Hattona, wystartował z libijskiego lotniska z misją bombową na Neapol, we Włoszech. Po czasie, gdy większość maszyn wróciła do bazy, kontroler ruchu na lotnisku usłyszał przez radio prośbę od dowódcy Lady be Good", aby odpalić flary na lotnisku, bo aparatura pokazuje, że jest w jego rejonie, a on nie może go wypatrzyć. Flary odpalono, jednak załoga samolotu nie odezwała się już więcej. Zaliczono ich jako zaginionych w akcji.

W roku 1958, ekipa nafciarzy poszukująca na libijskiej pustyni bodaj źródeł ropy, natrafiła na wrak rozbitego bombowca, właśnie B-24. Na nosie wymalowana była nazwa Lady be Good". Miejsce rozbicia położone było blisko 440 mil od docelowego lotniska tej maszyny. Pomimo tylu lat, wyposażenie samolotu i rzeczy osobiste załogi zachowały się doskonale. Jednak na szczątki załogi nigdzie w pobliżu nie natrafiono...

Więcej nie piszę, kto ciekawy niech szuka przez Google, wydano też kilka książek na ten temat, historia jest bardzo dobrze znana i dziwi mnie, że do dziś nie powstał na ten temat żaden film.

Nie słyszałem o tym wcześniej:)
dzieki za info

http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://en.wikipedia.org/wiki/Lady_Be_Good_(aircraft)&ei=gq3FS6v1K8ObOM36hZEP&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=2&ved=0CBAQ7gEwAQ&prev=/search%3Fq%3D%2522Lady%2Bbe%2BGood%2522wiki%26hl%3Dpl%26lr%3D%26client%3Dfirefox-a%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official
załogę w końcu odnaleziono...

Tak, załogę odnaleziono, lecz nie całą. Niestety większość materiałów jest po angielsku, ale nie wszystkie:
http://www.klasyka.net/f100/walka_z_przeznaczeniem_katastrfowa_lady_good-6106.html
Z tej strony można pobrać lub czytać on-line książkę o Lady Be Good"(en). Poza tym strona jest przebogata w wszelkiego typu literaturę historyczną i materiały filmowe i dźwiękowe. Spośród filmów wymienić można choćby niemieckie tygodniowe programy informacyjne, od początku wojny aż do jej końca.
link do książki:
http://www.archive.org/details/ladybegoodmyster011000mbp

http://www.youtube.com/watch?v=PpR2S_gu5I8

unikat, wojo pilot pojecia nie ma