Skocz do zawartości

Deutsche Dienststelle a pytania hobbystów


fanatyk6

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
czy ktoś z forumowiczów zwracał się z prośbą do DD o udostępnienie informacji o konkretnym żołnierzu? Na jednym z zagranicznych forów wyczytałem, że podobno zmieniła się polityka w stosunku do hobbystów usiłujących ustalić losy żołnierzy i już nie odpowiadają na zapytania. Czy ktoś mógłby zweryfikować te informacje. Ile trzeba czekać na odpowiedź i ile kosztuje sprawdzenie jednego żołnierza (na stronie DD to do 20 Euro).
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

According to this we are not allowed to convey related data of surviving combatants to private persons or institution outside the public area, unless the person in question can give permission.

It is also not possible to provide informations on fallen or deceased soldiers without permission of the next of kin."


Innymi słowy - starać się możesz, ale musisz uzyskać zgodę kogoś z krewnych poległego żołnierza. Nie wiem kto, kiedy i jak tą zgodę załatwia w przypadku, gdy usiłujesz dowiedzieć się czegoś o żołnierzu na podstawie EM, nie znając jeszcze imienia, nazwiska i daty urodzenia.

M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam działa jakaś bałwańska ustawa o ochronie danych i osobom postronnym informacji nie udzielają , można ich próbować wkręćić
że dany były żołnierz jest (był)członkiem rodziny,oczywiście wtedy musimy mieś więcej danych o nim, rok urodzenia,imię nazwisko itp. nie tylko nieśmiertelnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, to nie taka znów bałwańska ustawa. Były przypadki, że hieny cmentarne na podstawie danych udzielonych przez Niemców (dzięki nieśmiertelnikowi) proponowały wskazanie miejsca pochówku poległego krewnego (oczywiście za opłatą).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zlokalizowanie żyjącej gdzieś na świecie rodziny delikwenta na podstawie przysłanego przez WaSt tylko imienia i nazwiska oraz roku urodzenia to syzyfowa praca ,mało prawdopodobne by się udało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki postępek mógł udać się wtedy jeżeli ¨hiena¨ miałaby znajomośći w WaSt i uzyskała powojenny adres rodziny z dokumentacji.Osoby poszukujące po wojnie informacji o losie zaginionych pozostawiały adres kontaktowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie