Lyzka?

I zauwazyłem jeszcze jedną ważną rzecz na którą nikt nie zwrócił uwagi, może nikt się nie zna :P Na fotach jest Adapter do kart Micro SD (prawie jak SS) marki Sandisk.

Pozdrawiam

Odkopie.

Ostatnio mam szczescie do owych komor zupnych".

Dzisiaj wyszedl sam wahacz i jedna cala lyzka.

Chodzi mi o ta cala. Na odwrocie widac CLARIT ALPACCA CHROME (nad ALPACCA jest znaczek jakby 3 ludziki, takie proste "stickmany;))


Ktos spotkal sie z takimi oznaczeniami?

Wyskoczylo w lasku nad rzeczka (a aczej bagnem).

Ksztalt jest bardzo regularny, na zwienczeniu wyglada jak to co zostalo z raczki.

Wyglada jak 2 lyzki zlozone ze soba, sa roznych wielkosci.

Nie rozkladalem, nie lubie niszczyc rzeczy.

Stan dosc kiepski, chociaz ciezko okreslic jak gleboko siega korozja.

1

2

3

4

dobra
jest łyzka albo łyzki
i?

I nic. Chce zapytac czy moja diagnoza sie zgadza.

Moze ktos z fotek wywnioskuje cokolwiek, cos skojazy.

A moze to wcale nie jest lyzka tylko jakas oslona od czegos?

Dlatego staiam swoja diagnoze, a poniewaz nie jestem pewien prosze o potwierdzenie, ewentualnie zaprzeczenie.

Wyskoczylo ogolnie sporo wiecej rzeczy, ale tylko tego nie jestem pewien, wiec pytam.

mam to samo pytanie co kolega trafiłem takom samo łyzkę na bagnie w świdwinie

tak,komora zupna bez wahacza ręcznego
służyło to do jedzenia zupy,tudzież innego jadła ciekłego,czasem kaszy,owsianki..
komora zupna stalowa,skorodowała albo zgniła"jak to mówią i przylgnęła do drugiej komory zupnej skutkiem korozji

wahacz ręczny odpadł bo miejsce styku z komora zupna(nie mylić z komorą nabojową)to najsłabsze miejsce każdego sztućca

albo to gejołyżki(bo dwie) z łowicza co uciekły..

w google grafika po wpisaniu łyzka" można zobaczyć jak wyglądało to w całości

.....

Hebda muszę Cię zmartwić. To są dwie komory złączone ze sobą odśrodkowo w sposób nierozerwalny. Złączone były w celu polepszenia żywotności tejże łyżki. Wzmocniono komorę niestety wahacz odpadł ponieważ nie wytrzymał naporu jadła.

Łyżką zapewne jadał sam Napoleon.Radzę poszukać w okolicy, guzik który tam zapewne leży jest z gaci samego wodza i ma wielką wartość historyczną.
:)
<pozdro

To że komory wyskoczyły nad rzeczką, a raczej bagnem może świadczyć o kultowym,ofiarnym charakterze ich złożenia. Możesz coś napisać więcej o kontekście i innych artefaktach,które tam wyskoczyły? Były może puszki po mielonce albo paprykarzu szczecińskim?
Artur

@erwis1995

Moglbys wrzucic fotki?

Moja wyszla niedaleko Nowogardu, takze rzut kamieniem...


@Hebda

Ugryzlo Cie cos, czy masz takie poczucie humoru? Jezeli to drugie to podziwiam. Naprawde ironiczno-cyniczne, sam MD House by sie nie powstydzil?

A tak nawiasem mówiąc a zarazem cytując naszego forumowego wodza Tyfusa:
czasem ignorancja i brak elementarnej wiedzy jest porażający...."
<pozdro

Czyli komory reprezentują ogólnie kulturę nowogardzką? To ciekawe i dość niespodziewane...
Artur

Zaraz polecą kartki za offtopy...

Może być - import łowicki. Hipoteza jest mocna.
Artur

oj,żebys wiedział,ugryzło..
ostatnio jerzyny,kolce itp i piekny sygnał,wykrywka na bok,saperka w dłoń,zamach i wbicie..
prosto w ziemne gniazdo os..
8 słownie osiem mnie udziabało:(
już nie sprawdzałem co tam piszczało..