Ustalenie wojennych losów.

Pod koniec zeszłego roku napisałem do Polskiego Czerwonego Krzyża list w sprawie ustalenia losów wojennych mojego dziadka. Gdyż wspomnienia zachowały się bardzo skromne nie mówiąc już o dokumentach.Odpowiedż dostałem po ok.8 miesiącach.Informują mnie,że dziadek figuruje w imiennej ewidencji strat wojennych,jaki ma przydział,stopień wojskowy,gdzie i kiedy dostał się do niewoli,jego numer jeniecki,w jakich stalagach przebywał i kiedy został zwolniony. Piszą również,że mogę uzyskać dodatkowe informacjie w Archiwum Akt Nowych w Warszawie; Centralnym Archiwum Wojskowym i Miedzynarodowym Biurze Poszukiwań w Arolsen.Na początek nawiąże kontakt ze Związkiem Kombatantów.Dziadek należał do ZBOWID.

To jesteś szczęśliwym człowiekiem mając tyle danych o przodku.
Mnie tego szczęścia zabrakło podczas poszukiwań informacji o dziadku, chyba że był tak dobrym konspiratorem w okresie powojennym, zaś w czasie IIWŚ Niemcy rejestrujący osoby przywożone do nich na roboty przymusowe okazali się być kiepskimi kancelistami.