Skocz do zawartości

Jak Amerykanie grali w przetargu na myśliwce


steell

Rekomendowane odpowiedzi

Jak Amerykanie grali
w przetargu na myśliwce
TAK BYŁO W NORWEGII, GDZIE MOGŁO BYĆ PODOBNIE?


Amerykańska ambasada w Oslo bardzo się starała, aby zapewnić myśliwcowi F-35 zwycięstwo w przetargu na nowe samoloty dla norweskiego wojska. Z depesz ujawnionych przez Wikileaks wynika, że dyplomaci storpedowali ofertę faworyta w przetargu, szwedzkiego JAS-39 Gripen, niekoniecznie czystymi metodami.
Sprawę ujawniła norweska gazeta Aftonbladet", która twierdzi, że norweskie władze rozważały zakup Gripena tylko dla pozorów. Faworyzowany przez ekspertów szwedzki samolot był niemal od początku przetargu na straconej pozycji, dzięki staraniom sojuszniczych Stanów Zjednoczonych.
Lekka manipulacja

Jak wynika z ustaleń gazety, bazujących na ujawnionych depeszach z ambasady amerykańskiej w Oslo, dyplomaci robili wszystko, aby wygrała amerykańska oferta.

Postępowanie w sprawie wyboru nowych myśliwców przeprowadzono w 2008 roku. Kilka miesięcy przed podjęciem ostatecznej decyzji przez rząd, dyplomaci zorientowali się, że F-35 ma bardzo złą prasę i jego wygrana nie jest pewna. Postanowili więc działać. Wykonali specjalny telefon do Waszyngtonu z prośbą o pomoc.

Jak twierdzi Aftonbladet", wsparcie USA dla F-35 przyjęło dwojaką formę. Po pierwsze do norweskich polityków zaczęli dzwonić wysokiej rangi politycy amerykańscy i wywierali presję, aby ci pierwsi wybrali słusznie". Reakcja była pozytywna, jak wynika z depesz ambasady, a politycy w Oslo zaczęli wypowiadać się o wiele cieplej o szansach F-35. Dyplomaci nalegali jednak na utrzymanie pozorów. - Musimy nadal zachowywać się jak honorowy i elegancki konkurent - napisano w depeszy do Waszyngtonu.

Druga forma pomocy była bezpośrednio wymierzona w Gripena. Szwedzki Saab, aby spełnić norweskie wymagania, musiał zmodernizować swój produkt do standardu określanego jak Gripen NG (Next Generation). Do tego niezbędny był zakup technologii nowoczesnego amerykańskiego radaru. Gdy dowiedzieli się o tym dyplomaci, postanowili wykorzystać okazję. - Sugerujemy, aby odwlec decyzję co do sprzedaży radaru do momentu rozstrzygnięcia przetargu w Norwegii - napisano w jednej z depesz do Waszyngtonu.

Oficjalnie tanie, nieoficjalnie drogie

Ostatecznie norweskie wojsko w rekomendacji dla rządu zdecydowanie poparło F-35 i amerykański myśliwiec został wybrany jako lepsza oferta. Norwegia zakupi 42 samolotów. Jako wartość kontraktu podano sumę 2,5 mld dolarów, nieoficjalnie jednak wiadomo, że cały koszt wyniesie osiem razy więcej, około 20 miliardów dolarów (w oficjalnych informacjach nie uwzględniono serwisowania i kosztów obsługi maszyn).

Z powodu wzrostu kosztów programu F-35 i zmniejszenia wydatków na obronność, obecnie Norwegia stara się odwlec zakup myśliwców. Pierwsze bojowe maszyny miały trafić w ręce norweskich pilotów w latach 2016-17. Teraz planowane są lata 2016-2018.

mk/mtom


http://www.tvn24.pl/0,1684901,0,1,jak-amerykanie-grali-w-przetargu-na-mysliwce,wiadomosc.html

ciekawe ile w tym prawdy ile sensacji dziennikarskiej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie dlaczego od razu spiskowa teoria dziejów.Przecież Gripen w 70 % to amerykaniec.To składak.
Ja bym tego nie kupił nawet za małe pieniądze.Je sprzedaje prywatna firma BAE/brytowie/i oni dają gwarancję tylko jaką./ha,ha/
W razie wojny BAE upaństwowią i kto zagwarantuje dostawy części?.
Panowie tylko F-35.
Jak go dopracują będzie super.
Pamiętajcie, samoloty tylko w USA,czołgi nie ,bo Abrams to badziewie.
Czołgi w Rosji, ale samoloty nie ,bo to badziewie.
I na koniec Każdy dziś chce sprzedać i udziela na to ,,rabatu,,
Kto nie daje rabatu to nic nie sprzeda.
Panowie ostatnia rzecz pisałem to wielokrotnie to problem standaryzacji i o tym też trzeba myśleć przy zakupie takich latawców.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale który wariant i kiedy... będzie dostępny dla ie US"...



a te części na godzinę w" to tak teleportacyjnie?


F-35A — samolot startujący i lądujący w sposób konwencjonalny (CTOL) przeznaczony do zastąpienia należących do amerykańskich Sił Powietrznych maszyn F-16 Fighting Falcon i A-10 Thunderbolt II. Planowane wprowadzenie maszyn do służby ma nastąpić w 2014 roku.
F-35B — samolot krótkiego startu i pionowego lądowania STOVL mający zastąpić maszyny Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych AV-8B Harrier II i Harrier GR.7/GR.9 należące do brytyjskiego RAF-u i Royal Navy. Planowane wprowadzenie maszyn do służby w 2015 roku.
F-35C — przeznaczony dla US Navy samolot pokładowy, który zastąpi maszyny typu F/A-18 Hornet, ale tylko wersji A/B/C/D. Planowane wprowadzenie do służby w 2015 roku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej
Szczerze mówiąc wygląda to dosyć dziwnie. To już raczej jakby Gripena wybrali należałoby podejrzewać jakiś przekręt. Przecież to samolot poprzedniej generacji, w porównaniu z F-35 słabszy pod każdym praktycznie względem. Na jego korzyść mogłaby przemawiać jedynie cena (ale nie mówimy tu o jakimś ubogim kraju-nabywcy, raczej wręcz przeciwnie, Norwegia biedna nie jest) albo jakieś sprawy pozamerytoryczne (układy polityczne itp.). Pod względem możliwości taktycznych w ogóle nie ma między nimi porównania.
BTW norweska właśnie firma Kongsberg jest twórcą lekkiego pocisku przeciwokrętowego NSM. Jest to pocisk niezwykle zaawansowany technicznie i jeden z najnowocześniejszych na świecie (zakupiła go też Polska, w wersji dla baterii nadbrzeżnych). NSM w zamerykanizowanej" wersji, opracowanej wspólnie z Lockheedem, wejdzie najpewniej w skład uzbrojenia amerykańskich F-35. Może i to miało jakiś wpływ na wybór Norwegów?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tego nie kupił nawet za małe pieniądze.Je sprzedaje prywatna firma BAE/brytowie/i oni dają gwarancję tylko jaką./ha,ha/
W razie wojny BAE upaństwowią i kto zagwarantuje dostawy części?."

W razie wojny jakiej? III światowej? Śmieszne.
Gripeny są sprzedawane odbiorcom na świecie za pośrednictwem Brytyjczyków, a nie przez Saab-a właśnie w celu uniknięcia takich sytuacji. Bo ciekawy który kraj zdecydowałby się na zakup jakichkolwiek samolotów wojskowych mając w perspektywie ocięcie od dostaw części zamiennych w razie konfliktu? Przypominam, że Szwecja jako kraj neutralny nie może dostarczać sprzętu wojskowego państwu prowadzącemu wojnę.
____________________________________________________________

Pamiętajcie, samoloty tylko w USA,czołgi nie ,bo Abrams to badziewie.
Czołgi w Rosji, ale samoloty nie ,bo to badziewie."

Takie wypowiedzi to można znaleźć na forum Onetu. Takie wypowiedzi z pozycji wyroczni robią się już nudne...
____________________________________________________________

F-35B — samolot krótkiego startu i pionowego lądowania STOVL mający zastąpić [...]i Harrier GR.7/GR.9 należące do brytyjskiego RAF-u i Royal Navy"

Już nieaktualne. Wygląda na to, że UK w ogóle rezygnuje z samolotów pionowego startu. Harriery RAFu polatają tylko marca 2011, w Royal Navy do końca 2010.
____________________________________________________________

Szczerze mówiąc wygląda to dosyć dziwnie. To już raczej jakby Gripena wybrali należałoby podejrzewać jakiś przekręt. Przecież to samolot poprzedniej generacji, w porównaniu z F-35 słabszy pod każdym praktycznie względem."

Gripen jest w przetargach konkurencją dla F-16, Rafale, czy maszyn rosyjskich. Krótko mówiąc dla samolotów już istniejących i kupowanych przez państwa potrzebujące nowych maszyn a już". Norwegowie w takiej sytuacji nie są i bez problemu mogą zaczekać jeszcze kilka lat na samolot który wobec obecnie eksploatowanych będzie nie postępem a skokiem jakościowym
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hi,hi Trooper wojny nie będzie,to po co wydawać forsę na Armie.
Dać lekarzom,nauczycielom i administracji.
Oczywiście forsę,.
Gripen jest bardziej amerycki jak szwedzki.Jego powstanie warunkowała zgoda rządu USA na transfer technologii.
To było parę lat temu w prasie resortowej/lotniczej/UK
Panowie program F-35 jest finansowany przez kilkanaście państw które zobowiązały się do jego zakupu.Więc muszą kupić.
BAE jest koncernem prywatnym który w sytuacji krytycznej zostanie znacjonalizowany od ręki.Jego gwarancje są tak pewne jak zeszłoroczna zima.
Wyrocznia nie wyrocznia ,Trooper argumenty po czym sądzisz że nie mam racji.
Wytaczaj działa to sobie postrzelamy a naród się będzie śmiał, ja jestem pewny że z Ciebie nie ze mnie.
Przecież to oto chodzi aby się pośmiać.
Woytas czołgi tylko w Rosji bo to ich broń narodowa.
Wszystko co najnowocześniejsze powstało właśnie tam.oni na to nie żałują forsy i oto chodzi.
Amerykanie za to ładują forsę w lotnictwo i marynarkę wojenną.
Wojska Lądowe tylko płaczą że nie ma pieniędzy na nic.
Popatrz na ich sprzęt Abrams to Leopard wszystkie główne podzespoły tego czołgu to licencje niemieckie.
Samochody pancerne licencje i tak można by pisać i pisać.
Aż do znudzenia.
Panowie dziś technika jest droga więc państwa specjalizują się nawet USA nie jest stać na samodzielny czołg bo po co?
Kupią licencję.
Jeśli woytas nie zgadzasz się to to samo ,konkretne argumenty i będziemy się śmiać.
Na koniec napisałem Wam kiedyś zachód stworzył opancerzenie typu Chobham na lata 60-te to było to.
Postęp w broni ppanc jest taki że dziś jest to za mało.
I wieszają na nim kostki reaktywne.Pojazdy te są ciężkie na pustynię będą ale w Europie nie.
Rosja poszła inną drogą,skorupa i na niej wieszają różnego rodzaje pancerze plus systemy aktywnej obrony, podobno Izrael coś takiego próbuje u siebie nazywa się to ,,tora,,
Ostatnia rzecz czy to działa?
To jest pytanie za dużą flachę dobrej wódy.
Trzeba by wojny między Rosją i zachodem.
Gdyby można było obstawiać ja obstawiłbym czołgi rosyjskie .
I tu na pewno nie mam racji./ha,ha,ha/
Co do samolotów rosyjskich to tak jak metalowy mustang do drewnianego Jaka3.Jeden był lepszy w jednym inny znowu w czym innym.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gripen jest bardziej amerycki jak szwedzki.Jego powstanie warunkowała zgoda rządu USA na transfer technologii"

No to proszę konkretnie, co tam jest takiego amerykańskiego poza silnikiem?
______________________________________________________________

BAE jest koncernem prywatnym który w sytuacji krytycznej zostanie znacjonalizowany od ręki.Jego gwarancje są tak pewne jak zeszłoroczna zima."

A przepraszam , w jakiej krytycznej sytuacji"
______________________________________________________________

Abrams to Leopard wszystkie główne podzespoły tego czołgu to licencje niemieckie"

Jeśli armata to są wszystkie główne podzespoły...
____________________________________________________________

To było parę lat temu w prasie resortowej/lotniczej/UK"

Mam prośbę aby z tytułu zaczytania w prasie resortowej z UK" nie traktować innych użytkowników jakby dopiero co wyszli z chatki ulepionej ze słomy i krowich placków. Miałem okazję widzieć wspominany kiedyś artykuł" o Irydzie którymś z zachodnich czasopism (chyba AirForce Monthly). Dzieło o objętości notki z Wikipedii z niepełnym (i zawierającym błędy) spisem wyprodukowanych maszyn, którego poprawna wersję bez problemu można znaleźć w internecie.
Jakieś 10 lat temu w Lotnictwie (wtedy jeszcze Lotnictwie Wojskowym) na ten sam temat był siedmioczęściowy artykuł liczący w sumie pewnie z 50-60 stron. Jak dla mnie zdecydowanie bardziej wiarygodne źródło informacji.
____________________________________________________________

Przecież to oto chodzi aby się pośmiać."

No ja mam zabawy co niemiara, zapewne nie tylko ja. Ale kopanie się z koniem i dyskusje z osobami niereformowalnymi jakoś mnie mało bawią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Trooper co nie jest amerykańskie,większość technologii zbrojeniowych na zachodzie wymagają zgody rządu USA.
Bo ten Rząd przeznacza miliardy dolarów na badania,i firmy to otrzymują ale nie za darmo.
Każdy wyrób lub licencja gdzie są zastosowane te technologie wymagają zgody rządu USA.
Co jest szwedzkie,konstrukcja i montaż.
Cztery lata pracowałem w magazynie firmy która zaopatrywała Airbusa,Saab-a,BAE i inne no wiecie rozumiecie, samoloty czołgi i inne zabawki.Szło do EU Izrael,RPA.Zatoka Perska
3/4 części i podzespołów przylatywało z USA.
Chińskie było tylko badziewie,proste złączki jednorazowe.
Co do moich wypowiedzi na tym forum ,nie jestem specjalistą,piszę zazwyczaj z pamięci to co przeczytałem w sklepie.W prasie lotniczej czyli resortowej.
Piszę to co uważam może Was zainteresować wy ciągniecie temat dalej.
Co do Irydy to fakt ukazał się bardzo fajny artykuł z ładnymi zdjęciami i wykazem wszystkich wyprodukowanych egzemplarzy.Czy to żle?
Dla wielu tak,bo oni by chcieli aby to kupić za granicą,ja chcę inaczej aby to wyprodukowano w kraju.
Ja jestem pewny że tak będzie,i nasi piloci będą latać na naszej konstrukcji i produkcji samolotach.
Na koniec trooper samoloty kupuje się na wojnę ,gwarancje BEA są dokładnie tyle warte co zeszłoroczny śnieg.Czyli nic.
Ale każdy może kupić to na co ma ochotę.
Ja uważam że F-16 był najlepszą opcją dla naszego kraju Herkules i teraz cysterna.Szkolno bojowy pisałem i nie będę się powtarzał.
Już Ci pisałem jeśli uważasz że nie mam racji to napisz gdzie.Abrams,Leopard,Merkava to niemieckie czołgi,od armat po systemy hydrauliki i przeniesienia mocy.O ile firma Renk jest niemiecka.
Amerykanie poszli w lotnictwo,wojska lądowe traktują z rezerwą finansową.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...
Gripeny operacyjne w Tajlandii
8 lipca odbyła się uroczystość przyjęcia do uzbrojenia myśliwców JAS39 Gripen oraz samolotu dalekiego rozpoznania i dowodzenia Saab 340 Erieye. Osiągnęły one gotowość operacyjną w pół roku."

link: http://www.altair.com.pl/start-6539

...gotowość operacyjna w pół roku...

Pozdrawiam.
Artur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie piszę z pamięci to co jest w prasie lotniczej na zachodzie.
F-35 jest zamawiany bo zostały podpisane umowy i kraje biorące udział w programie nie wyrzucą pieniędzy w błoto.
Ten samolot jest nową jakością technologiczną i porównywanie go do latających maszyn jest trochę dziwne.
Z tego co czytałem kupuje go Kanada,Norwegia,Holandia,UK no i oczywiście USA.
Na koniec sprawa przetargów każde dziecko wie że zamówienia militarne są decyzjami politycznymi i gospodarczymi.
Arabia Saudyjska kupiła tajfuna za łapówkę śledztwo trwa już parę lat ale dokumenty są tajne Więc jeszcze potrwa.
Ale ludzie mają pracę a rząd brytyjski podatki.
I o to naprawdę chodzi w tej zabawie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...
Turcja otrzyma kody źródłowe F-16
Turcja wymusiła na USA przekazanie kodów źródłowych oprogramowania awioniki myśliwców F-16. Dzięki temu zabezpieczy się przed ukrytymi jego funkcjami i będzie mogła samodzielnie modernizować swe samoloty. Polska pozostaje całkowicie zależna od USA."

link: http://www.altair.com.pl/start-7031

Pozdrawiam.
Artur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już pisałem o obiektywności naszej prasy,szkoda forsy.
Rząd Norwegi potwierdził zainteresowanie programem F-35.
Zabezpieczył kasę na szkolenie pilotów plus samoloty wstępnej serii do szkolenia a od 2018r zakupi pełną wersję bojową.
Wcześniej podobną decyzję podjął Rząd Kanady.
Widocznie tam nie czytają wydawnictw Altair.
A dla redaktorów rada aby się zainteresowali jakimi to modelami F-16 latają Turcy.
Ja bym też dał im te kody niech modernizują.
Ich nauka jest przodująca w świecie dadzą sobie radę.
Jak czytam te artykuły to ręce i nogi mi opadają.
Dlatego unikam ich jak ognia.
Z ostatniej chwili ,Szwedzi zaoferowali Grippena Chorwacji-w grę wchodzi wypożyczenie lub sprzedaż.Jak do tej pory mowa była o Phantomie z niemickim rodowodem.
A podobno Czesi nie chcą Grippena-prawda czy fałsz?
Pożyjemy zobaczymy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Amerykanie grają dalej-zaoferowali Czechom od 2015r F-16 lub F-18 ale mają konkurentów Szwedzi chcą im wcisnąć lepsze wersje Grippena a brytowie Tajfuna tylko jeśli chodzi o ten typ były by to samoloty pierwszych serii.Takich ,,wolnych ,,sztuk jest podobno 14 i ich żródłem była by Hiszpania.
W 2014r kończy się lizing Grippena w Czechach.
Czy są oni czyli Czesi zadowoleni tego nie wiem.
Wiem natomiast że Finowie interesują się Suchojem-30-tym.
Kupić nie kupić potargować można.
Na koniec ciekawostka Rząd Rosyjski zwiększył wydatki na lotnictwo ,/przynajmniej ustami swoich przedstawicieli/
ich fabryki szczególnie śmigłowców pracują pełną parą.
Głównie na eksport.Natomiast Suchoj z Tupolewem zbudują nowy bombowiec pierwszy od upadku ZSRR./typ/silniki będą takie same jak w T-50.
Co z tego wyjdzie ?pożyjemy zobaczymy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie plotkujemy dalej Indie chcą kupić Apacza AH-64.
To brzmi jak żart,przecież Hindusi to najlepszy klient Rosji.
Brytowie sprzedali USA wszystkie 74 Harriery jakie mieli w użyciu.Amerykańce kupili je jako żródło części zamiennych dla swoich AV-8 plus jako ekwiwalent za część wycofanych F-18D.
Talon wiecznie żywy czyli T-38 będzie latał w USA przynajmniej do 2025r.Z tego co się odgraża Pan P.Butowski na nich i na Iskrach będą szkoleni nasi piloci jeszcze długo.
I na koniec Turcja po otrzymaniu kodów żródłowych od USA atakuje swoimi F-16 pozycje Kurdów w Iraku,ów cały problem polega na tym że USA gwarantuje bezpieczeństwo powietrzne Iraku.
Kurdowie podobno zabili 300 żołnierzy Tureckich,a F-16 zabiły 30 powstańców więc aby wyrównać rachunek trzeba jeszcze zabić 270 powstańców.
I na koniec coś o forsie,na fali sukcesu w Libii Francuzi chcą upchnąć swoje Rafale w krajach zatoki Perskiej.
Ale Szejkowie liczą kasę i wychodzi im coś drogo,dlatego zapraszają brytów z Tajfunem,zawsze coś można utargować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szwajcaria wybrała Gripena (22 szt.) Nie wybrała zaś Tajfuna i Rafałka, ale zważywszy że szukała następców dla starych F-5, wybór lżejszej maszyny o mniejszym potencjale bojowym, ale za to tańszej w zakupie i eksploatacji, zdaje się rozsądny.

M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

beaviso z tymi szwajcarami to nie takie pewne,bo w jednym z czasopism znalazłem notatkę że ze wzgl finansowych Szwajcaria zmodernizuje F-5 i nie kupi nowego samolotu.Pożyjemy zobaczymy.
Ameryka gra dalej jest nowy klient na F-35 ma nim być Cesarstwo Japonii.Podobno nie ma konkurentów spoza USA.
A wg najnowszych informacji został zmontowany pierwszy egz F-35B dla zagranicznego odbiorcy jest nim egz dla UK.
Ale UK chce zamówić wersję,, C,,wersja ,,B,,ma być użyta do szkolenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Izrael już wyznaczyl miejsce stacjonowania swoich F-35 będzie nim pustynia Negev.Docelowo będzie 50 szt pierwsze 2015r ale piloci będą szkoleni w USA od 13.
Irak zakupi 16 szt F-16 w wersji 52+,no i szał cial i uprzęży
Rosja szaleje sto nowych samolotów bojowych na 2012.
Będzie wojna? czy tylko plan.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
U Japonia kupi 42 latawce typu F-35. Są bezkonkurencyjne bo najlepsze.
Teraz skandal prawie że dyplomatyczny:
Rosja sprzedała Algierii myśliwce typu Su w 2007r.
Algierczycy wybredni nie byli postawili, tylko jeden warunek
że nic w tych samolotach nie może pochodzić z Izraela.
W tym roku robili pierwsze przeglądy i wyszło że płyta główna
i HUD mają zakazane pochodzenie.I co teraz będzie?
Pewnie zakupią samoloty w USA.Bo amerykanie na pewno izraelskigo sprzętu nie zainstalują,w końcu mają własny.
Rosja-rząd zakupi 50 sztuk Jaka 130.Ostatni samolot będzie dostarczony w 2015r.
W USA wyjaśniono przyczynę straty F-22.
Winnym okazał się pilot,a że zginął to się nie obroni.
Potwierdzono, że Szwajcaria jest zainteresowana Grippenem,decydującym czynnikiem okazała się cena.
Teraz zaproszono potencjalnego dostawcę do negocjacji na temat...ceny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
Problemy,problemy i jeszcze raz problemy no z F-22.
Po kłopotach z oddychaniem jest nowy problem rdzy.
Każdy właściciel samochodu Polonez doskonale wie że rdza i Polonez to jedno.
Z F-22 jest inaczej on gnije nie od środka czyli konstrukcja tylko od zewnątrz czyli materiał pochłaniający widzialność.
Ma być wymieniony na ten z F-35,ten ma być lepszy.
I jeszcze jedna wspólna cecha Poldka i F-22 to łatwość łapania wody-no do środka.Po każdym wielkim deszczu F-22 musi iść do remontu.
Ten samolot ma najgorszą gotowość bojową w całym US-air force
coś ponad 60%,i astronomiczne koszta obsługi naziemnej.
Kiedy tak patrzę na te ruskie Su pod gołym niebem,to myślę który to lepszy ten szczelny czy nieszczelny czyli F-22.
Panowie na koniec rewelacja Niemcy mają do opylenia Tajfuny no za jeden euro,może by tak kupić ja bym kupił i postawił sobie w ogródku.
Panie ministrze wojny-nie śpij Pan,za jeden Euro ta ja dam nie pozwól aby Czesi,Serbowie czy jacyś Bułgarzy latali na tych maszynach,za jedno Euro to tylko brać jak leci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
Dla zwolenników współpracy z Rosją:

<Bo piękne wyglądające i pięknie latające samoloty to nie wszystko!>

Kompromitacja RSK MiG w Peru

Przedstawiciele RSK MiG już czwarty raz zwrócili się do ministerstwa obrony Peru o wydłużenie terminu remontów i modernizacji 8 myśliwców MiG-29. Pierwotnie miały być one gotowe w maju 2010.

Kontrakt na remont i modernizację 8 z 19 myśliwców posiadanych przez wojska lotnicze Peru (z 21 kupionych pod koniec lat 1990. od Białorusi i Rosji) został podpisany w sierpniu 2008 (Rosja zmodernizuje peruwiańskie MiGi-29, 2008-08-14), po tym jak pod naciskiem strony rosyjskiej stwierdzono, że prace nie mogą zostać wykonane przez lokalne przedsiębiorstwa. RSK MiG reprezentował peruwiański przedstawiciel – SAC Aviamir (podobny, niejasny model transakcji jest realizowany w Polsce, gdzie RSK MiG reprezentuje jednoosobowe przedsiębiorstwo Polit-Elektronik). Peruwiańskie MiG-29 miały zostać doprowadzone do standardu SMT. Modernizacja miała obejmować zainstalowanie nowej awioniki, w tym radiolokatorów Żuk-ME, wyposażenie kabin myśliwców w wielofunkcyjne wyświetlacze, oraz remonty silników i struktur płatowców, by wydłużyć resursy samolotów. Po modernizacji peruwiańskie MiG-29 miały zyskać możliwość atakowania celów naziemnych i nawodnych.

Podpisany w bazie Chiclayo w obecności ministra obrony Peru Antero Flores-Araoza kontrakt był wart 106 mln USD. W sierpniu 2009 Lima wypłaciła zaliczkę w wysokości 20 mln USD. Pierwsze 4 samoloty miały być gotowe do odbioru w 16 miesięcy po zawarciu kontraktu, a pozostałe 4 po kolejnych 4 miesiącach. Czyli w maju 2010 wszystkie przekazane RSK MiG myśliwce miały wrócić do służby po zakończeniu zaplanowanych prac. Tak się jednak nie stało.

Rosyjska korporacja już trzykrotnie nie dotrzymywała kolejno zmienianych terminów wykonania remontów i modernizacji. Obecnie zwróciła się o przedłużenie terminu po raz czwarty. Tym razem pierwsze MiG-29 miałyby zostać przekazane Peru w lipcu 2012. Według zastępcy peruwiańskiego ministra obrony, gen. rez. Lizardo Maycocka, wszystko wskazuje na to, że także ten termin nie zostanie dotrzymany. Prace nie są bowiem zaawansowane bardziej niż w 65%. W tej sytuacji Lima zażąda zapłacenia kar umownych, w wysokości szacowanej na 39% wartości kontraktu. Na pewno też nie skorzysta z opcji zawartej w umowie, wyremontowania i modernizacji przez RSK MiG pozostałych 11 posiadanych MiG-29.

Według Peru24, gen. Maycock ocenia, że kontrakt zawarty z SAC Aviamir i RSK MiG doprowadził do zapaści peruwiańskie lotnictwo bojowe, któremu brakuje w linii kluczowych samolotów. Podobna sytuacja jest w Indiach (RSK MiG zmodernizuje myśliwce Indii, 2008-03-08), gdzie z powodu niewywiązywania się ze zobowiązań przez rosyjskich kontrahentów do dyspozycji pilotów pozostaje połowa formalnie posiadanych MiG-29. Z powodu niskiej jakości przyjęcia zamówionych MiG-29 odmówiła Algieria (Rosyjskie WWS odkupiły MiGi-29SMT odrzucone przez Algierię, 2009-01-13). Także w Rosji stan techniczny nie tylko używanych, ale i nowych MiG-29 wywołuje krytyczne opinie (MAKS 2011: WMF rezygnuje z MiG-29K?, 2011-08-20). Fatalna wpadka przydarzyła się w czasie pokazów lotniczych MAKS 2011 (MAKS 2011: awaria MiG-29, 2011-08-18), a połowie 2011 w katastrofie MiG-29KUB zginęło dwóch pilotów (Katastrofa MiG-29KUB, 2011-06-27).

Do niedawna sytuacja RSK MiG była krytyczna (Opóźnienie wejścia RSK MiG do OAK, 2008-11-24). Po wejściu spółki do OAK i anulowaniu części zadłużenia (m.in. poprzez wyprzedaż części majątku) oraz uzyskaniu nowych kontraktów (MiGi-29K dla Indii za 1,2 mld USD, 2010-01-18), nieco się poprawiła, ale nadal dla przyszłość tego producenta myśliwców nie jest jasna.

http://www.altair.com.pl/start-7504
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam zwolennikiem Rosyjskich samolotów nie jestem,ale w tym coś musi być bo praktyczie czytając prasę MiG nic nie eksportuje.Cały eksport to SU.
Natomiast taka ciekawostka,przeczytałem ostatnio że Słowacja
ze swoich zmodernizowanych MiG-29 jest bardzo zadowolona.
Ale kto je modernizował tego nie napisali.
Więc jedni są,inni nie są zadowoleni w końcu to jest rynek.
Nawet Ruska flota odrzuciła swoją najnowszą fregatę.
Czyli idzie dobrze rynek zamawiającego.
Ale Mig-29 i Su-27 mi się podobają.Tajfun to brzydactwo niesamowite./Ja o walorach estetycznych tylko/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie