Konferencja Odkrywcy - Przemyśl

Z doświadczenia wiem, że bywalcy forum olewają konferencję ODK. Ale może ktoś wybiera się w tym roku? Więcej informacji na http://www.odkrywca.pl/.


Ja powinienem być i jestem chętny na wszelkie sposoby przekupstwa :) Browar, kiełbacha etc etc... wchodzą w rachubę.

Łojezu jak daleko..
Ale na Ukrainę blisko:)

ja się wybieram :)) dla kogo daleko to daleko ;) chociaż raz bliżej ja będę miał ;) czekam na więcej szczegółów
szczurek

Pojawiła się mała wątpliwość czy będę (ale nie ze strachu przed szczurkiem :) )
Mam nadzieję, że jak będę to popromilujemy troszkę :)

woytas... tiaaaa jaaasne ;) a są w tej bajce smoki?? ;PP

W się wystraszył...
Dowiedział się, że zabiorę Go po drodze, ale wcześniej z Jego żoną uzgodnię pory karmienia i przewijania...

W" nie bój się ja nie taki straszny :D moja druga ksywka to Maleńki... i z natury jestem niespotykanie cierpliwym i spokojnym gościem :P Yeti będziesz??
szczurek

Gwiazdy na niebie wskazują, że będę (plus Grzebiuszka jako cargo)...

Jednocześnie dostałem info zwrotne z redakcji, że chcą ze mną iść na Guns&Roses w Rybniku :)

lipa ;(( na całej linii :(( tak blisko a ja nie mogę :(( jak nie urok to sraczka :(( wypijcie panowie moje zdrowie :)
Piotrek

hmmm - szkoda :( Może będę potrzebował ochrony bo taki jeden ma tam być :>
A zostały 2 tygodnie.

woytas ,określ jaśniej-szukasz ochrony na wątrobę czy na szczękę? ;P

Szczękę raczej - wozem będę :)

Jak widać znowu będę sam :)
Jeśli ktoś ma ochotę pogadać to proszę się o mnie wypytywać...

Już jestem :)

No, to Tyfus dziś nie idzie spać...

PS Pozdrów Ściurka & S-ka (nie)Kompany

sciurek is out

Się chłopina Ciebie wystraszył?

ba

Się nie dziwię- moje koty do dziś mają traumę po spotkaniu z Tobą. A na widok wolno przejeżdżającego po mojej ulicy czarnego forda, chowają się pod wannę...

Panowie, ja nie boję się nikogo ;P była nadzieja na spotkanie ale niestety wszystko w łeb wzięło :(( a miała być niespodzianka ;P

Jak tam po konferencji ? jakie wrażenia ?

Nie wiadomo- niektórzy uczestnicy nadal są uważani za zaginionych w akcji".

Kolega który był na konferencji, mówił że było chwilami ciężko....
Ale i muzeum dzwonów i fajek ponoć odwiedzili...

Najlepsza konferencja na której byłem - 2 dzień nie potrafię się odnaleźć :)

A jak w nocy na pewnym forcie na granicy zaczął koło nas krążyć helikopter SG to już było mniej wesoło :P