Kordzik

A moja opinia jest taka: jest to broń prywatna/pamiatkowa a nie bojowa. Nie jest to bojowy nóż okopowy gdyż te miały wejście na szynę i zatrzask tak aby w razie czego moznabyło je założyć na karabin. Nie jest to bagnet i nigdy nie był... teorie o skatowanym paradniaku też odpadają. Jest to zwykły nóż pamiatkowy zrobiony na wzor przywolanych tu nozy okopowych.

Czyli mój trop szedł w dobrą strone.Może gdyby zdjęcia identyfikowanego noża były trochę lepsze,byłoby łatwiej.Skłaniam sie też do teorii por.pil.020 że to nóz paradny.W swojej kolekcji noży bojowych-okopowych mam taki jak z linku por.pil.020.Co prawda to wykopek po elektrolizie i z dorobionymi okładzinami ale jeszcze ,,rzeski,,:-)

Atrapa blokady,brak wejścia na szynę.

Witam, interesuje mnie na kogo był wyposażeniu i w jakich latach. Nie ma żadnych bić mogły zostać już starte. Metalowe części rękojeści były chromowane a okładki nie są oryginalne twórczość współczesna. Dzięki za wszelkie informacje !

Tu między bagnetami paradnymi.Wyraźnie mniejsza głowica rękojeści w nożu.Ważne jest też to o czym już pisał por.pil.020.- brak jakiegokolwiek zbrocza.Gdyby zostało zeszlifowane z bagnetu(w paradnych są w większości wąske ale glębokie)z głowni pozostałaby blaszka.

Fotka z innego ujęcia.

źródło tych rewelacji proszę pierwsze słyszę o nożu pamiątkowym wzorowanym na okopowym ,jak już pisałem zwykły bagnet paradny/prywatny/pamiątkowy/wyjściowy, dlaczego teoria o skatowanym paradniaku odpada ,bo tak czy co ?,głownia ewidentnie szlifowana ingerencje w nią widać na gołe oko,bagnetów paradnych nie zakładało się na broń tylko nosiło dla ozdoby

prosze
http://www.bagnety.pl/niemcy/153-bagnet-prywatny-w-typie-ks-98.html
tyle że twój ktoś przerobił na postrach chlewika

Dzięki za identyfikacje. Chciałbym dodać że ostrze na pewno nie było szlifowane i zachowało się w takim stanie oryginalnym to samo co do głowicy nic nie było z nią kombinowane poza wstępnym wyczyszczeniem. Dodał bym lepsze fotki ale zdechł mi aparat :(

To jednak bardziej nóz okopowy niz bagnet.Głownia wygląda na nie ostrzoną.Pióro w bagnecie ma troszkę inny kształt.Na zdjęciu widac brak prowadzenia na szynę i zatrzasku.Podaj wymiary to będzie łatwiej zidentyfikowac.
Pozdro.

Długość to 26,5 cm nie wiem jakie wymiary jeszcze mogę podać. W razie co będę na bieżąco odpowiadał.

Z ksiązki Encyklopedia nozy wojskowych T Królikiewicz
Nóż okopowy wzorowany na bagnecie wzór 98 dla strzelców karabinów maszynowych z głowicą w postaci drapieżnego ptaka.Wymiary dł.głowni ok.150mm szerokośc głowni 20-22mm,długośc rekojeści łacznie z jelcem 110-125mm.Różnice w długości moga pochodzic ze zużycia spowodowanego ostrzeniem.

Tu praktycznie długośc się zgadza.
Pozdro.

Wymiary wszystkie się zgadzają dziękuje za informacje. Chciał bym o ile to możliwe zobaczyć jakąś fotkę jak oryginalnie wyglądały okładziny.

Wystarczy sie znać na bagnetach, a nie tylko nimi handlować.
Gdzie Ty tam masz zjechane ostrze? Jezeli jest tak zjechane ze nawet nie ma śladu po zbroczu to powinno być cieniutkie jak żyletka, a nie jest :) Ja mowie o nożach okopowych wprowadzonych w 1916r. przez Ministerstwo Wojny. Głownia sztabkowa bez zbrocza z długim, dwusiecznym piórem, sztych centryczny, próg obustronny. Produkowane m.in. przez C.E. (Carl Eickhorn). Posiadały wejscie na szyne i zatrzask i były w pełni bojową krótką bronią biała z możliwoscia nakladania na karabin. To co ma kol. raszej21 to właśnie wykonany na prywatne zamówienie nóż, wzorowany na tym bojowym który opisałem. Od razu mówię że nie jest to jakiś ultra rarytas czy very rare jak to sie mowi na zachodzie. Źródeł nie chce mi się przytaczać, sam poszukaj, nawet w polskiej literaturze o nich pisze...

tiaaa jasne prywatne przytyki sobie daruj ....ja takich wycieczek w twoim kierunku nie robiłem....jak dla mnie sie mylisz i tylko tyle ...

torba5 wam wszystko napisał w pierwszej odpowiedzi, a wy kombinujecie z jakimiś niestworzonymi historiami.

a i szukać nic nie musze bo po co ,jeśli ja sie mylę to ty mnie przekonaj stosownym źródłem posiadanej wiedzy ,ale tak naprawde zjeżyły mnie prywatne wędrówki ,nie znasz mnie a straszysz handlarzem ,mam inne źródlo utrzymania....

chromowany nóż okopowy ?
głownia skatowana...
to jest paradniak po przejściach
a okładki mogą być oryginalne
daj drugą strone bagnetu

OK, przepraszam z tym wyjazdem na poczatku, miałem ciężki dzień w pracy, ale już sobie zaparzyłem melise :)
Temat tych noży był już wałkowany. Nie będę przytaczał obcojezycznej literatury gdyż wiekszosc uzytkownikow forum pewnie takowej nie posiada z racji jej trudnej dostepnosci na naszym rynku a jak juz jest to jest droga, za to do poczciwego Szczegłowa można zajrzeć - Bagnet wojska polskiego Tom II str 160-161 nr.58 - bojowa wersja tego noza okopowaego; ten sam tom, str. 190-191 nr.70 wersja prywatna z głowicą w postaci odlewu, bez mozliwosci nakladania na karabin, identyczna rzecz jak to co posiada kol. raszej21. Były te noże normalnie sprzedawane w sklepach i każdy, nawet zwykły cywil z ulicy mógł sobie taki kupić.
Polecam też dyskusje na pewnym forum, jest tam sporo takich nozy przedstawionych (było mnostwo odmian i wersji, wiadomo jak to z prywatnymi") oraz zdjęcie sklepu gdzie nozyki wisza sobie na półce obok normalnego towaru :D

http://www.warrelics.eu/forum/imperial-germany-austro-hungary/imperial-german-ww1-fighting-knife-officer-model-93042/

Okładki na 100% nie oryginalne gdyż mój ojciec je kupę lat temu sam dorabiał ponieważ ich w ogóle nie było. Albo zgniłe drewniane były nie pamiętam już sam.

No i proszę i poziom dyskusji zyskał inny wymiar okopowe noże znam i tu mnie nic nie dziwi ale ze względu że Niemieckie bagnety to nie mój konik i ich wersje paradne to dla mnie nowość poczytam popatrzę i wrócę do dyskusji
pozdrawiam

Witam,podobny do wczesnej wersj noża HJ i wymiary podobne głownia 14,6 , szerokosć 23 ,całość 26,9