Skocz do zawartości

Minelab e-trac vs Deus XP ?


esseker

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich potrzebuję sprzętu przedewszystkim na drobnicę, który ma niezawodna dyskryminację (aby omijać wszystko co zelazne:) czy ktoś miał możę te 2 wykrywacze ? byłem zdecydowany na Minelaba e-trac ? ale czytając posty o nieprawdopodobnychwyczynach" deusa XP sam juz nie wiem czy e-track to dobry wybór. czy jest jakas znacząca przewaga Deusa nad minelabem ? Zdaje sobie sprawe ze jeden i drugi wykrywacz to profesjonalna półka, napewno ktoś z użytkowników miał taki sam dylemat ? i jak tak to jakiego wyboru dokonał? dzięki pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,
Nikt sensownie Ci na to zagadnienie nie odpowie... Każdy będzie zachwalał to co ma lub to co używał.

Moim skromnym zdaniem nie ma co porównywać tych 2ch sprzętów. Jeden jak i drugi ma jakieś zalety i wady ;)

Osobiście wybrałbym e-trac'a - powodów tego wyboru nie podam by nie wywoływać frustracji użytkowników deusaXP.

Co do deusaXP - podoba mi się TYLKO od strony konstrukcyjnej.

Zdrów!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny jak Ty dylemat. Mój wybór padł na Deusa. Jestem bardzo zadowolony z tego wyboru.
Niema wykrywacza, który nie oszukałby w dyskryminacji(jeden mniej inny więcej. Chcąc uzyskać wyśrubowane efekty (głębokie fanty) trzeba obniżać dyskryminację i podwyższać czułość, a co za tym idzie ......kopać przypadkowe i niechciane fanty np kapsle od piwa, polmosy, kulki szrapnelowe, śrut ....... Można niby ominąć te niechciane fanty, ale powiększając dyskryminację i obniżając czułość istnieje możliwość ominięcia ciekawych głębokich znajdek.
Wracając do Deusa....jako jego użytkownik polecam w całej rozciągłości, co nie umniejsza zalet Minelaba e-trac. Decyzję musisz podjąć sam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz wykrywki lekkiej i prostej w obsłudze to kup Deusa. Chcesz mieć wpływ na więcej ustawień, otrzymywać więcej informacji o zalegającym przedmiocie lub celujesz w chodzenie po morskich plażach to weź e-traca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. mojej wiedzy akumulatory być może trzeba będzie wymienić po 3 - 5 latach, akumulator kupiony w XP kosztuje obecnie ok. 90 zł, być może są zamienniki na naszym rynku, za parę lat pewnie będą jeszcze tańsze. W słuchawkach i pilocie możesz wymienić sobie sam, a wymina w cewce to może kilkanaście, kilkadziesiąt złotych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem explorera (e-trac na pewno lepszy) a mam deusa i powiem ci że dokładnie jest tak że to trochę inne filozofie. Wady i zalety obu wykrywaczy są znane. Zasięgi są realnie podobne. Moim zdaniem można by było wycisnąć więcej z explorera (a e-traca zapewne jeszcze więcej) jeśli by naprawdę dobrze poznać sprzęt. Deus jest super lekki, bardzo poręczny a jego używanie to czysta przyjemność. Fakt że słuchawki, wyświetlacz i cewka to 3 osobne elementy powoduje że nadaje się bardziej na jesienną i wiosenną pogodę niż sprzęt minelaba. Kiedy pada deszczyk chowam wyświetlacz zakładam kaptur i cały czas mogę spokojnie chodzić, ręka nie boli, kabel od słuchawek nie zaplątuje mi się a składanie i rozkładanie to chwilka i generalnie do ergonomii nie mogę się przyczepić. Natomiast ilość informacji w dźwięku i na wyświetlaczu jest w porównaniu do minelaba niewielka i podobno na plaży sobie nie radzi.

Co do minelaba to z mojego doświadczenia to bardzo ciężki wykrywacz wagowo, naprawdę trzeba być w dobrej kondycji żeby z nim biegać kilka godzin natomiast z informacji które daje, z tego wielotonowego piszczenia da się odczytać bardzo wiele, wahnięcia dźwięku, niuanse to wszystko daje dużo informacji o celu. Natomiast jest to minus w połączeniu z wagą, ponieważ to ciężki wykrywacz, to po jakimś czasie czujesz się coraz bardziej zmęczony (tak było w moim wypadku) i powoli niezauważenie przestajesz dobrze reagować i analizować dźwięki szczególnie jak jeszcze podkręci się czułość. Po kilku godzinach z kakofonii prawie nic nie rozumiesz i zaczyna się szukanie tylko idealnych dźwięków, wtedy jakość poszukiwań znacznie maleje. E-trac to wspaniały wykrywacz jednak trzeba długo z nim chodzić aby się go nauczyć, z deusem wszystko wydaje się prostsze, trochę jak wybór między manualną skrzynią biegów a automatyczną, automat nigdy nie przegoni manuala ale w normalnych warunkach łatwiej i przyjemniej jeździ się automatem. Są natomiast zatwardziali zwolennicy manuali i podobni zwolennicy automatów są tez tacy jak ja którzy twierdzą że do auta którym mam jeździć w korku po mieście chce automat ale do auta którym mam sobie poszaleć chce manual.

Na dzień dzisiejszy mam deusa i jestem bardzo zadowolony ale jeśli zdarzy się okazja nabycia e-trac'a za rozsądne pieniądze to kupie sobie go jako drugi wykrywacz. Jak będę miał chęć sobie lekko łatwo i przyjemnie pokopać mając z tego radość (nie tracąc przy tym osiągów) wezmę deusa jak będę miał chęć poszaleć i dogłębnie analizować każde piśnięcie wezmę e-traca :)

A co do baterii to dla mnie narzekanie na wbudowane ogniwa to abstrakcja. Czas pełnego ładowania deusa to chyba z godzina z usb, doładować można z dostępnych na allegro awaryjnych ładowarek na paluszki w ekstremalnych sytuacjach 10min ładowania i 2h działania. A w explorerze miałem eneloopy które ładowały się całą noc (a że ładowarkę miałem na 4 a było 8 to 2 noce) a jak zapomniałem tego zrobić, albo mi padły, to biegłem do sklepu i kupowałem paluszki za 15zł i naprawdę sporo więcej zachodu trzeba było żeby przygotować się do wyjścia. Nowy akumulator do e-traca to ponad 200zł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za bezsens jakiś z tymi testami.. Odnoszę wrażenie, że niektórzy kupują wykrywacze tylko po to żeby je estować" a inni się tym jarają jakby miało to jakiekolwiek realne przełożenie na ich wyniki w terenie:))

Pozdrawiam

VW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spędziłem sezon z quattro i miesiąc z EX XS,miałem Deusa ostatnie 7 miesięcy i szczerze polecam,jest epokę przed Minelabami. Na plus XP to ID,waga,(zasięgi może nie naj.ale w czołówce)brak kabli czepiających się w krzakach i przydeptywanych butem od słuchawek podczas kopania :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie