Wrocławski Teatr Lalek...

lub teren parku niegdyś im. Hanki Sawickiej- parę lat temu przy okazji prac budowlanych trafiono na zasypany/zapomniany schron przeciwlotniczy/bunkier ze sporą ilością cymesów. Ktoś zna szczegóły?


PS Tyfus- nie wywalaj, to w końcu również (nie)nasze odkrycie :-)

O ile dobrze pamiętam było na forum.Znaleźli w pobliżu jeszcze dwa szkielety.Najprawdopodobniej wermachtowców którzy nie chcieli walczyć.

Musi być nie ten :-)

Podobnież był doobrze wyposażony...



PS Kojarzę, że dwa (?) lata temu trafiono w okolicach Teatru na ex-Wehrmachtowca rozstrzelanego za defetyzm- dotarto nawet do jego rodziny.

Jeśli to ten o którym myślę to był tam na pewno hełm z amalowanymi skrzydłami" - info z drugiej ręki.

M,a nie jest to kolejna urban legend"?
Fakt,dość głośno było o dezerterze znalezionym w parku,w pobliżu Teatru.Dalsze losy znane chociażby z forum.
Chyba,że chodzi o inne miejsce,oddalone o 12 km w linii prostej,lecz w tym wypadku chodziło o schron piechoty,a tam znaleziono co nieco...

Przypominam sobie zdjęcie z panzerfaustem w skrzyni,Myślę że było w lokalnej gazecie.

Przy Teatrze Lalek odkopano LS-Deckungsgraben prefabrykowany, wroclawski standard (7 elementow na segment) w srodku byl Panzerschreck. Prace przy obiekcie prowadzil z UWr dr. Konczewski (archeologia albo historia).

W ktorym schronie piechoty cos znaleziono ?

Karol,na przełomie lat 80 i 90,grupka znudzonych ministrantów postanowiła spenetrować fort 23 znajdujący się na terenie parafii w Radwanicach(oczywiście szukali tego,co księża mają w piwniczkach).To co chłopcy zdążyli wynieść,to ich.Osobiście widziałem cztery pełne skrzynki amunicyjne...Pozostały jeszcze dwa do sprawdzenia,w tym jeden na posesji mojego przyjaciela

Karol_K-

Wiesz coś więcej?
Ze strzępów informacji, które do mnie dotarły ( a źródło w miarę sensowne ), obiekt" był mocno bronią i wyposażeniem wypełniony- raczej nie chodziło o jednego biednego panzerschrecka...





PS Marian, ale zła kobieta z Ciebie...

Taki O.T.

Yet @ czytaj:-)

Pare lat temu byl o tym artykul w gazecie, gdzie byly zamieszczone zdjecia z wnetrza tego schronu, nie wygladal jakby byl wypelniony, raczej owszem, lezalo na podlodze kilka skrzyn. Na pierwszym roku studiow historycznych mialem zajecia z dr. Konczewskim i opowiadal o odkopaniu tego schronu. Bylo to dosc dawno i nie wszystko pamietam. W kazdym razie planowano pozyskanie skrzyn dla arsenalu, ale saperzy sie z tym towarem nie obchodzili odpowiednio, i nic z tego nie wyszlo tyle jako ciekawostka.

Czyli lewy schron I.St 23 jest zasypany od powojnia" - prawy schron z tego co wiemy jest zalany, ale dostepny.
Wiecej zasypanych, a nieznanych schronow piechoty we Wroclawiu juz nie ma - I.St 12 byl odkopywany w zeszlym roku.

Lewy schron został zasypany przez nadgorliwego proboszcza,parę dni po odwiedzinach jego podwładnych:-)
Jeszcze tego samego dnia po wyciągnięciu fantów" przez chłopców,przerażony ksiądz wezwał odpowiednie służby,które po wypompowaniu wody opróżniły go z tego co zostało.
Prawy schron ależy" tak jak wspomniałem do przyjaciela,ale jest jeszcze jeden,ogólnodostępny pomiędzy tymi dwoma(zarośnięty i niewidoczny).

Karol_K-

leżało na podlodze kilka skrzyn"... Czyli może jednak urban legend w oparciu o jakieś enigmatyczne dowody...

Oto zdjecie wczesniej wspomnianego panzerschrecka niestety zrodla w tej chwili nie jestem w stanie podac (zapewne lokalna gazeta) gdyz mialem to zapisane poprostu na dysku bez zbednych dla mnie szczegulow.

Typ:LS-Deckungsgraben (podobny jest a drugiej stronie fosy na pl.czystym)

Z tego co zanotowalem sobie z artykulu to w owym schronie znaleziono jeszcze:

- opakowania / pojemniki po granatach dymnych
- skrzynia z minami p.panc
- pojemnik na wode
- zniszczona latryna

Stan zachowania wedłog pana Konczewskiego : Swietnie zachowany"

Dwa wejscia: 1) od strony tetru lalek (od jego odkrycia zaczela sie cala historia
2) od ulicy swidnickiej

Skrzynie owszem chciano pozyskac do arsenalu jednak jak stwierdzil dowodca patrolu saperskiego : ozpadały sie w rekach"

Tyle co moglem pomoc :)
Sorki za miejscowy brak malych liter czasami klawiatura zawodzi.

:-)

?? :)

:-(

Dziękuję za wyprostowanie kolejnej urban legenda... Niestety.

Swoja droga ciekawia mnie dalsze losy panzerschrecka ktory nie jest takim popularesem jak panzerfaust. niestety na jego temat nie posiadam wiecej informacji.

http://wiadomosci.gazeta.pl/kraj/1,34309,3404643.html

Niestety, saperzy nie zwrócą skrzyń. - Rozpadały się w rękach, nie można ich było zachować..."

Faktycznie, samo próchno :D