dziwne pociski znalezione od Tomaszowem maz

co prawda miesiąc temu ale dosyć dziwne te pociski czy to nie sa jakieś zasobniki? http://www.dzienniklodzki.pl/na-sygnale/a/niebezpieczne-znalezisko-kolo-tomaszowa-wykopali-50-sztuk-amunicji,10658123/

Te trzy duże to ewidentnie pociski artyleryjskie, wprawdzie za dużo nie widać spod błota i rdzy, ale w jednym nisko posadowiony pierścień wiodący i ogólny kształt wskazuje na amunicję np. do ciężkiego działa piechoty 15 cm s.I.G. 33 lub którejś z haubic. W zasadzie nie da się tego zidentyfikować po tym zdjęciu. Na drugim planie jeden z pocisków to chyba 10,5 cm Sprgr. L/4,4 stosowany w armatach Flak 38 i 39.

Nie sugerujcie się tym zdięciem ponieważ dziennikarz wrzucił pierwsze lepszą fote z neta do tego artykułu a dlaczego tak sądze?poniewaz w tamtym roku znajomy znalazł pocisk u siebie na polu,zgłosił przyjechali i wykopali ponad 20sztuk.A w tym roku 300metrów dalej ponad 50sztuk jak w artykule piszą.W artykule jest napisane ze każdy miał 40cm.podobno stała tam armata z 2wś.Pozdrawiam

http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=747572#1824491

Odniosłem się jedynie do tego co przedstawia zdjęcie, bo co tam sobie dziennikarz nagryzmolił, to już jego sprawa. Z doświadczenia wiem, że zarówno zdjęcia są nagminnie pożyczane" z sieci, jak i opisy znalezionych przedmiotów z reguły rozmijają się dalece z rzeczywistością. Kilka razy znalezione przeze mnie w czasie nadzorów saperskich klamoty trafiły na łamy lokalnych gazetek i wszystko bylo poprzekręcane, amunicja z zapalnikami okazywała się a szczęście nie mieć zapalników", tam zaś gdzie nie było zapalników pojawiało się śmiertelne zagrożenie z wkręconymi zapalnikami", z pocisków armatnich robiły się bomby lotnicze, a z bomb lotniczych granaty moździerzowe, kalibru amunicji nigdy się żadnemu gryzipiórkowi nie udało poprawnie zapamiętać. Podsumowując, jak dla mnie tam mogło być wszystko.

te większe to może jakieś lotnicze...

W tym rejonie z tego co się orientuję stało trochę dział różnego kalibru...jedno działo z tego rejonu jest w Skansenie Rzeki Pilica