Polski Nieśmiertelnik WYDRAPANY

Witam, udało mi się kupić na giełdzie staroci nieśmiertelnik Polski, z pozoru był czysty, jednak okazało się, że został pierwotnie wydrapany. Czy można go w jakiś sposób odczyścić, by uzyskać większą czytelność..? Będę wdzięczny za wszelką pomoc.

2.

3.

Mieczysław
Rostkowski
Kat

Skoro ja odczytuję z tego zdjęcia, to ty chyba nie powinieneś mieć problemu...?

No pewnie, a chciałbym w jakiś sposób go wyczyścić, żeby wyraźniej było napisane, a jednocześnie nie stracić napisu.

W tym przypadku nie ma co czyścić, chyba że se go wyczyść na gładko i wybij od nowa.

Jak bardzo ci zależy, to trochę doczyścisz go w 10% kwasku cytrynowym.Jak chcesz uczytelnić napisy, to popraw je ostro zakończonym, miękkim ołówkiem.

Ja tam się nie znam , ale ten drap" cosik świerzo wygląda.
pozdrawiam

Dobry jest,widać purchle i syf na drapaniu co by zlazło przy współczesnym kombinatorstwie.

Drap jest na pewno oryginał, kupiłem od rodziny. Co ciekawe, leżał w szufladzie, a nie w ziemi...

Przydałyby się ostre fotki z dobrym zbliżeniem ale mi też drap świeży się wydaje.

Czemu by nie drapnąć czystej blaszki skoro to podniesie jej wartość o kilkanaście zeta..
Z Wrześniem tego typu to już tylko chyba pewność jest jak samemu się dziabnie:)

A pisałeś że na giełdzie staroci..

Tak. Kupiłem na giełdzie od faceta, który sprzedawał klamoty po dziadkach. Właściwie to kupiłem większość i historia dziadka, jako Wrześniowca jest udokumentowana. Rozumiem ostrożność kolegów, bo niestety kombinatorów jest katastrofalnie dużo, ale tutaj wątpliwości nie ma - blaszka jest wydrapana zanim aluminium miejscami uległo utlenieniu. Może wydrapana w 1950 roku, ale na pewno nie współcześnie. Rano dołożę lepsze foto.

Jest o.k. i dobrze radzę - nie rób nic przy niej bo tylko zepsujesz.

Z szuflady a wygląda jak z ziemi.
Jeszcze ziemie widać w miejscu łamania,w szufladzie raczej by się tak nie utleniło"
Ale czekamy na lepsze zdjęcia:)

Są szuflady i szuflady... I spokojnie pod dachem tak się może amelinium utlenić.

To akurat się utlenia. Nie wiadomo w jakich warunkach było wcześniej przechowywane, ale nawet pot i drobne zanieczyszczenia powoduję na tych nieśmiertelnikach takie efekty. Ja z kolei widziałem taki nieśmiertelnik wyjęty z piasku pod Tomaszowem Lubelskim ponad 20 lat temu i był w świetnym stanie (sam widziałem jak został znaleziony).