Skocz do zawartości

Polskie Leopardy


macvsog

Rekomendowane odpowiedzi

Wiceminister obrony Waldemar Skrzypczak poinformował dziś, że Polska kupi 128 czołgów podstawowych Leopard 2A4 lub 2A5. Mają one kosztować ok. 100 mln Euro.
Dzisiejsza informacja przekazana przez wiceministra Waldemara Skrzypczaka jest potwierdzeniem wypowiedzi ministra obrony Tomasza Siemoniaka, który w 2012 informował, że MON prowadzi rozmowy w sprawie zakupu kolejnych 2 batalionów czołgów Leopard. Wtedy nie było wiadomo, jaką wersję chcemy pozyskać. Dziś już wiadomo, że będą to czołgi w wersji 2A4 lub 2A5. Choć minister Skrzypczak nie wskazał konkretnego dostawcy wozów, to w przypadku wersji 2A5, będą to czołgi z nadwyżek Bundeswehry, która posiada ich jeszcze ok 200. Inny użytkownik pojazdów tej wersji – Holandia – zmodernizowała swoje Leopardy do wersji 2A6 (Holendrzy bez Leopardów, 2011-04-08). Z kolei nadwyżki Leopardów 2A4 posiadają Szwecja (Leopardy ze Szwecji do Argentyny?, 2009-08-25) i Szwajcaria. Wszystko jednak wskazuje, że dostawcą kolejnej partii czołgów dla Wojsk Lądowych będą Niemcy i będą to wozy w wersji 2A5".
Źródło:
http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=9818
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myslę ze to dobra decyzja, funkel nówka mało.śmigane , ale o dekady lepsze od t-72 czy polskiej modernizacjiTwardy, jeszcze dobrze by bylo.aby czśsci zamienne byly produkowane w Polace, a bumar niech prowadzi prace rozwojowe nad polska konstrukcją.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...
Leopardy 2A5 już w listopadzie"

Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak poinformował, że w listopadzie powinny zapaść decyzje w sprawie pozyskania z Niemiec 116 używanych czołgów Leopard 2A4 i 2A5.
Jesteśmy jeszcze w trakcie rozmów z partnerem niemieckim, ale myślę, ze listopad jest realnym terminem, kiedy wszystkie uzgodnienia zostaną zamknięte – powiedział minister Siemoniak. Dodał, że nie tylko Polska ubiega się o te konkretne Leopardy. Jest duża rywalizacja na świecie, jeżeli chodzi o tę partię czołgów. Są nowoczesne i w bardzo dobrym stanie.

Siemoniak poinformował, że miał okazję rozmawiać w Brukseli w zeszłym tygodniu z ministrem obrony Niemiec. Na podstawie tej rozmowy, szef MON potwierdził, że umowa na czołgi podpisana zostanie w przyszłym miesiącu. Wszystko wskazuje, że na czele resortu obrony Niemiec w dalszym ciągu będzie Thomas de Maiziere, więc ustalenia ministrów nie powinny się zmienić".
Więcej:
http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=11811
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
119 czołgów Leopard zakupionych w listopadzie 2013 roku trafi do 34. Brygady Kawalerii Pancernej w Żaganiu - poinformował szef resortu obrony Tomasz Siemoniak podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Zielonej Górze.

Umowa, podpisana 22 listopada 2013 r. pomiędzy ministrami obrony Polski i Niemiec – Tomaszem Siemoniakiem i Thomasem de Maizière, dotyczy 119 czołgów Leopard, w tym 105 w wersji 2A5 oraz 14 w wersji 2A4, a także ok. 200 sztuk sprzętu wsparcia i zabezpieczenia.

Wstępnie pod uwagę brano możliwość przydzielenia nowych czołgów do kilku innych formacji, jednak za Żaganiem przemawiały względy logistyczne i ekonomiczne . Leopardy trafią do 34. BKP, która z eksploatującą od 10 lat wozy Leopard 2A4 10. Brygadą Kawalerii Pancernej tworzy trzon tak zwanej Czarnej Dywizji" - 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej im. króla Jana III Sobieskiego. Wyposażenie w czołgi Leopard 2 dwóch brygad pancernych należących do tej samej Dywizji nie tylko upraszcza logistykę i ułatwia szkolenie, ale też zwiększa możliwości operacyjne tej formacji i jej spójność pod względem wyposażenia. Nie bez znaczenia jest też możliwość wykorzystania żołnierzy ze Świętoszowa i znajdującego się tam Ośrodka Szkolenia Leopard do przyspieszenia i usprawnienia przejścia 34. Brygady na nowy typ sprzętu.

Pojazdy Leopard 2 trafią do Żagania w latach 2014-2015 wraz ze znaczną liczbą sprzętu wsparcia i zabezpieczenia. Będą to m.in.:
- ciągniki pancerne BPz-2 Bergepanzer;
- samochody ciężarowo – osobowe wysokiej mobilności MB 250 GD Wolf;
- samochody średniej ładowności wysokiej mobilności DB 1017 A;
- samochody małej ładowności wysokiej mobilności DB U-1300L;
- zestawy do pokonania głębokich przeszkód wodnych do czołgu Leopard 2;
- laserowe symulatory strzelań AGDUS do czołgu Leopard 2A5;
- karabiny maszynowe oraz radiostacje na wyposażenie czołgów Leopard 2A4/2A5 oraz ciągników pancernych BPz-2 Bergepanzer.

W 2014 roku do 34. Brygady Kawalerii w Żaganiu trafi 77 wozów Leopard 2A5 oraz 14 starszych pojazdów w standardzie Leopard 2A4.
Źródło:
http://www.defence24.pl/news_nowe-leopardy-trafia-do-zagania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...
  • 3 months later...
niestety,dopóki nie będziemy szanować naszych młodych zdolnych ludzi począwszy od studentów a i starszych fachowców/naukowców, itd. to zawsze trzeba będzie płacić za technologie , nie tylko Niemcom ; rzecz normalna ; obecnie nie posiadamy żadnych istotnych technologii; no- mamy technologię produkcji owoców, których nie potrafimy sprzedać a suszone jabłka importujemy z Chin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co ukrywać, leosie są nieco lepsze od naszych teciaków, ale takimi zakupami zarzynamy Polski przemysł,
- WZM Wola - padła bo nie ma dla kogo produkować silników,
- Bumar Łabędy - na skraju - bo bierzemy złom z za zachdniej granicy,
- setki innych firm pada - bo napychamy niemiecka gospodarkę - serwis, dostawa części itrd,

Chyba lepiej by było tą kasę wpakowac w nasz przemysł, choccy dokończyć projekt Anders,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Czytam właśnie narzekania w Raporcie 9/14, że nabycie kolejnej partii Leopardów pochłonie kwoty, które starczyłyby na opracowanie nowych rodzimych konstrukcji i jest wręcz krokiem wstecz w zapewnieniu bezpieczeństwa - i czegoś nie rozumiem. Czy to znaczy, że za pieniądze na rozkonserwowanie i modernizację starych" Leopardów jesteśmy w stanie opracować od podstaw i wdrożyć lepszy MBT?... Sami opracować osłonę pancerną?... Od 20 lat próbujemy i efektem był rysunek nieszczęsnego Goryla i lekki Anders. Czy chodzi właśnie o rozwój Andersa, i czy autor naprawdę chce je przeciwstawić T-90, które są niestety najbardziej prawdopodobnym z przeciwników?... I kiedy te konstrukcje mogą wejść do służby?...

Nasuwa mi się pewna analogia historyczna: gdybyśmy na przełomie 1938/39 roku kupili od Francji Renault D2 (o czym się mówiło), to też podniosłaby się fala krytyki, że czołgi używane, przestarzałe, że nic nie wnoszą do polskiego przemysłu, podczas, gdy inni kupują nowsze SOMUA S35. Tymczasem D2 miały większą wartość bojową od 7TP, przede wszystkim o niebo lepsze opancerzenie, i mogły skutecznie walczyć z dowolnym czołgiem niemieckim lub radzieckim. Owszem, gdyby nie było wojny, to pieniądze na czołgi byłyby wyrzucone. Nasi konstruktorzy gdzieś do połowy lat 40. opracowaliby coś nowego (ciekawe, czy nadążającego za rozwojem czołgów za granicą), a budżet może by zamawiał po kilkanaście owoczesnych" czołgów rocznie, począwszy gdzieś od 1944 roku. Ale, jak wiemy, 1939 rok położył kres tym ambitnym" planom rozwoju polskiej broni pancernej.

Nie kraczę, że będzie nowa wojna, ale czasami lepsza jest brygada wystarczająco dobrych czołgów w garści", niż plany na przyszłość, połączone z oszczędnym finansowaniem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W calej rozciaglosci zgadzam sie z moim przedmowca - Mi.Der'em. To nie jest zaden 'zlom z zachodu' tylko jedyny czolg na swiecie ktory posiada gwarancje. I o niebo nowoczesniejszy od jakichkolwiek konstrukcji ktore potencjalnie moglibysmy posiadac za te pieniadze, nie mowiac juz o projektowaniu wlasnych pojazdow. A bron jest potrzebna TERAZ a nie w perspektywie 5-10 lat. To samo dotyczy mysliwcow F-16 i wszystkich filozofow i domoroslych znawcow opluwajacych ten samolot. Samolot to czesc systemu obrony powietrznej i jest jakosciowym skokiem sil powietrznych do przodu o lata swietlne. Podobnie jak Leopard dla wojsk ladowych.
A polski przmysl? No coz. Mocarstwem zbrojeniowym to my nie jestesmy i nigdy nie bylismy. Czesi bija nas na glowe pod kazdym wzgledem i ta 'tradycja' siega lat trzydziestych. Projektowanie i wdrazanie nowych broni wymaga czasu a tego czasu Polska nie ma. Analogie do okresu miedzywojennego sa az nadto widoczne. Szanse dla krajowego przemyslu upatruje w 'polonizacji' sprzetu i wdrazaniu kupionych technologii.
Trzeba sie zbroic panowie i to teraz. I przede wszystkim polegac na sobie i wlasnych silach. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
Jak widać na zdjęciach z Donbasu to Ukraińcy sobie jakoś radzą z czołgami zielonych ludzików - bez Leopardów i ich magicznych pocisków. Po za tym ruskie zasypią Nas taka ilością czołgów, że jedynie interwencja Us-manów będzie zbawieniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czym jest problem? Wojsko nie chce kupić pocisków, którymi i tak nie mogą strzelać nasze Leopardy przed modernizacją? 13tys pocisków to ok 50 na czołg. Wystarczy na uzupełnienie amunicji zużywanej przez kilka lat w trakcie ćwiczeń
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...
Nie ma i nigdy nie było niezniszczalnych czołgów a reputacja Leoparda 2 opierała się głównie na tym, że do tej pory nie brał on udziału w realnych działaniach bojowych.

Trzeba jednak zauważyć, że mowa o 10 szt utraconych a przynajmniej 2 szt. daesh zdobyła niezniszczone.

Przy tym duże straty to także wynik błędów taktycznych wojsk Tureckich. To już nie jest pacyfikacja Kurdyjskich wiosek a realna walka z dobrze wyposażonym, wyszkolonym i zdeterminowanym przeciwnikiem. Turcy działali bez wsparcia ani rozpoznania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie