Poszukiwania w Stawie zawieszone...

Panowie mamy problem z poszukiwaniem w Stawie zarośniętym trzciną i dno pokryte mułem. Wczoraj sam świadek okresu 1941r mówił nam że sam z sąsiadami ze strachu przed okupantem rzucali tam broń bagnety i było tego sporo opowiadał nam. Problem polega jak to tanim kosztem przeszukac?? Wczoraj chodziliśmy z wykrywaczem i łopatami ale bez skutku. Wykrywacz chyba dostał wilgoci i zaczął wydawac dzwięk nawet jak był skierowany w niebo... Może ktoś z was wie jak się przeszukuje taki teren. Dzięki

Może najpierw popróbować magnesem neodymowym? Albo posondować np widłami.

Lub dobre PI, cewka wysoko nad ziemią/powierzchnią wody i wieksze skupisko metalu znajdziesz. Ew. jak mówi Cronos - widły - lub w prostszej wersji gruby pret o długosci min. metra - cos na kształt macki saperskiej.

głębokie te jeziorko? jaka powierzchnia? jaka grubość mułu? jak spore bajorko takie powyżej 10 arów to zapomnij o drucie bo się zadziobiesz na śmierć a fanta możne miniesz o 5mm, jakieś PI albo rama jak coś pokaże to tyczka i magnes a jak dość płytko w mule to obciążnik minimum 1.5kg ołowiu magnesik i jazda, łódka by się przydała na pewno, ja mam i jest o wiele wygodniej.

Wrzuć fotke tego stawu .

Zima - magnetometr i GPS. Potem przerębel i jechane ;)

A co do wykrywacza - jeżeli masz ACE 250 przytrzymaj 10 sek przycisk POWER. Wykrywacz sie zresetuje. A i przesusz elektronikę ( rozkręć i osusz). Mi to pomogło :) . A co do stawku - neodymem . No chyba że masz dostęp do sprzętu do nurkowania. Albo jak radzą również wyżej (pręt widły itp).

neodym wystarczy.

dziękuję bardzo za pomoc Zdjęcia stawu umieszczę w przyszłym tygodniu chwilowo praca mi nie pozwala pozdrawiam dzięki jeszcze raz

Chodzi może o staw na Podkarpaciu ?