PZL 43

Czy ktoś z Forumowiczów ma może informacje?zdjęcia PZL 43 przejętych przez lotnictwo polskie we wrzesniu 1939.

Dostępna jest relacja por. pil. obs. Czesława Malinowskiego z 41 eksadry, który przejmował te samoloty z Okęcia (nieudane) i z Bielan (to się powiodło) , a następnie walczył na tym samolocie. Do eskadry włączono conajmniej 2 sztuki tych samolotów.

Może gdzieś pojawiły się niemieckie zdjecia wraków tych samolotów - ten, na którym walczył malinowski robił się podczas lądowania w Brześciu. Pytanie jak były one oznaczone - bułgarskie czy polskie maolowanie?

Podobno był jakiś z oznaczeniami bułgarskimi, Niemiecki MSZ miał w związku z tym interweniować w Bułgarii, sądząc że to ułgarscy ochotnicy" w polskiej armii.

A możesz przytoczyć tę relację?

Relacja por. pil. obs. Czesława Malinowskiego jest dostępna w książce My i oni" relacje i wspomnienia lotników z kampanii wrześniowej, wydana w Lublinie 1994 r.
Wspomnienia Malinowskiego mają akurat kilkanascie stron.
PZL 43 pojawia się parę razy - razy przy ich odbieraniu z Warszawy, później w opisie walki z Bf 109, a nastepnie przy rozbiciu maszyny w Brzesciu.

Zdjęcia istnieją co najmniej dwa. Jedno znalazło się o ile wiem w rękach pojawiającego się ostatnimi czasy na forum historyka, o najnowszych losach drugiego nie mam informacji. W każdym razie jest szansa, że Twoje pytanie doczeka się odpowiedzi. :-)

Znane zdjęcia wskazują że co najmniej jeden z użytych przez polskie lotnictwo PZL 43 miał namalowane szachownice.Osłona silnika była czerwona (bądź czarna?) natomiast charakterystyczny czerwony pas biegnący wzdłuż kadłuba znany z fotografii bułgarskich samolotów wydaje się że nie występował.

Drugie zdjęcie.

PS Żeby nie było,to nie ja jestem tym historykiem ...

W takim razie wynika, że zdjęć jest więcej. Ja policzyłem tylko to drugie z dodanych przez Ciebie. :-)

drugie to jak w morde strzelił karaś;-]

To drugie to nie jest Karaś tylko P.43, a w galerii zdjęć są jeszcze dwa kolorowe zdjęcia tego samolotu zrobione na Okęciu w 1939 roku.