rakieta v-2

Witam.
Poszukuję planów a konkretnie wymiarów v-2.Może są jakieś modele z których można by ściągnąć wymiary.Jaka kolwiek pomoc mile widziana.Diękuję.

Pod tym linkiem jest papierowy model rakiety V-2: http://www.currell.net/models/files_v2.htm . Sądzę, że może być przydatny.

Pod tym linkiem jest papierowy model rakiety V-2: http://www.currell.net/models/files_v2.htm . Sądzę, że może być przydatny.

http://www.allworldwars.com/Technical-Data-on-the-Development-of-the-A4.html

Fajne te modele,ale jak ściągnąć z nich wymiary.Czy ktoś nie wie gdzie można kupić taki model,lub ktoś ma bardziej szczegółowe plany.

Pytanie powinno być inne czy proporcje w tym modelu są właściwe jeżeli tak to masz wymiary. Na podstawie tych kart możesz uzyskać wymiary 1:1. Drukujesz to linijka, a raczej suwmiarka i przeliczasz względem znanych Ci wymiarów. Musisz tylko znać jakiś wymiar bazowy z oryginału.

Jeśli jesteś gdzieś z Zachodniopomorskiego to polecam przejechać się do Pennemunde (45km od Świnoujścia)Tu masz linka do stronki muzeum(choć pewnie już widziałeś:) ) http://www.peenemuende.de/index.php?id=42&L=3 Rakieta stoi na terenie gdzie wchodzisz bez biletu.Resztę obiektu możesz zwiedzić za 6 euro. A w Świnoujściu w Forcie Gerharda też coś mają z v2. Tu link: http://www.youtube.com/watch?v=SiYv_gRlJ04
Pozdrawiam.

To model w skali 1:32, co można znaleźć w opisie budowy. Kiedyś go sklejałem i wydawał się być poprawny wymiarowo.

A w jakim celu zbierasz te informację, jeśli mogę zapytać?

http://www.v2rocket.com/
http://www.armorama.com/tms/index.php?a_m=1
http://www.v2rocket.com/start/scale/fr/fr_batterie.html

http://www.jirzy.webzdarma.cz/indexe.html
http://www.jirzy.webzdarma.cz/siluet.gif
http://www.jirzy.webzdarma.cz/e2.html

khaki po prostu interesuje mnie historia tej rakiety i mam marzenie zbudować makietę wskali1:2

1:2 spore cacko wyjdzie. Życzę powodzenia przy pracach.
Sam składam Pzkpfw IV w 1:5.
Zawartość także będziesz robić, czy sam kadłub?

Mam nadzieje ze nie bedzie proby odpalenia po zbudowaniu wszystkich wnetrznosci. Ewentualny wyciek cieklego tlenu i to co pozniej moze nastapic nie jest ciekawa perspektywa...

Mimo to zycze powodzenia w budowie. Nawet w skali 1:2 bedzie to duzy 'modelik'.

Tak wygląda model w skali 1:1.

Jaka była funkcja tych 'gózków' gęsto rozmieszczonych na płaszczu rakiety?

Jak widać jest to młodziutka rakieta. Stąd i cera się świeci i niestety trądzik młodzieńczy. Do tego wydawały one (te guzki)w locie świst, który przerażał, coś jak skrzydła husarii.

Na początek to tylkoto co na zewnątrz,a reszta?
Jeżeli jeszcze kogoś ten temat interesuje to w dalszym ciągu proszę o jak najwięcej wymiarów.

Nie bardzo rozumiem. To jest makieta pocisku i tyle. Fakt,że dość kiepska, ale jakoś nie widzę sensu odtwarzania wnętrza pocisku. Co najmniej dwie są tego przyczyny: to co w środku jest niewidoczne, a po drugie jest to taka skala trudności, że nie widzę najmniejszych możliwości odtworzenia kompletnego V-2.

Hm przy takiej skali właśnie łatwiej jest wykonać detale. A co do wnętrza, zawsze można zrobić otwieralną" makietę, którą będzie można rozmontować/otworzyć i obejrzeć ebechy".

Nie jestem konstruktorem, więc mogę sie mylić, ale przy takiej wielkości pocisku to nie jest takie proste. Po pierwsze jeżeli rakieta ma stać, to trzeba zadbać o jej wytrzymałość. Pamiętać trzeba, że to 14m, 1:2 to i tak jest 7m. Nie potrzeba tłumaczyć jakie siły mogą działać w przypadku silnego wiatru. Jeżeli rakieta ma być otwierana to poszycie nie będzie stanowić wzmocnienia konstrukcji. Do tego trzeba się zastanowić co będzie widział obserwator z odległości kilku bądź kilkunastu metrów.
Pytanie kolejne:jak odtworzyć wnętrze? V-2 składała się z około 30000 części, do tego nie do końca wiadomo z jakich. Jej wykonanie, gdzie była wykwalifikowana kadra, opracowany proces produkcyjny, itd.trwało około 13000 roboczogodzin.
Sumując to wszystko, mam wrażenie, że realne jest wykonanie makiety V-2 w jakiejś skali. Można zadbać o szczegóły poszycia: klapki, wlewy, itp. żeby to było bliskie prawdy. Jednak mam wątpliwości jeżeli chodzi o wnętrze.

Zrobienie makiety V-2 w przekroju z widocznymi ebechami" jest możliwe. Z resztą niemożliwych rzeczy jest stosunkowo mało. Tyle, że to zabawa po pierwsze droga, po drugie dla osób posiadających już jakieś doświadczenie w takich pracach i odpowiednie zaplecze techniczne.

Co V-2 miała w środku tajemnicą nie jest.

Zgadzam się z kolegą Trooper85 taki model jest jak najbardziej do wykonania tylko będzie kosztowny i czasochłonny.
Osobiście jeśli miałbym robić taką makietę trochę inna skala co najmniej 1:7 jeśli nie 1:10.

Oczywiście,że wszystko jest możliwe. Skoro można zrobić prom kosmiczny, to można zrobić V-2. Ja twierdzę, że jest to nierealne i nieosiągalne w przypadku człowieka robiącego to amatorsko za własne środki.
Zaplecze i doświadczenie jest ważne, ale myślę, że większym problemem jest dotarcie do dokumentacji technicznej V-2, która pozwoliłaby na odtworzenie ebechów".

Realne może i jest, tylko po co? Do celów poglądowych zasadne byłoby odtworzenie co najwyżej głównych części. No chyba że kolega ma więcej samozaparcia niż nam się wydaje - załączam fotkę żeby było wiadomo o czym mowa.