Skocz do zawartości

redakcja odkrywcy


Gość grzesiek z

Rekomendowane odpowiedzi

droga gazeto czy moglibyście wydać choć jeden numer w całości na temat tylko wykopków. mam już dość czytania tylko historii. jestem przekonany że numer ten sprzedałby się najszybciej ze wszystkich. wkońcu gazeta nazywa się odkrywca a nie oblicza historii, jak tak dalej pójdzie żądam zminy tytułu. w końcu jest to nasza gazeta jak sam tytuł mówi odkrywca. droga redakcjo proszę o odpowiedź czy moglibyście wydać numer tylko o wykopkach , relacjach z wykopków a zobaczycie sami. proszę również o opinie innych ludzi chodzących z piszczałką w terenie, trzymajmy się razem. w moim odczuciu jeszcze z edwa takie numery aprzestanę kupować odkrywcę.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 105
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
to ja się podpisuje jako pierwszy pod wypowiedzią kolegi, ma racje.relaacje z wykopków i zdjęcia ich były by bardzo ciekawe i także gaazeta była by choć troche bardziej interesująaaca bo jak narazie nudaa do potęgi!!
ciekawe kto ma takie same zdanie co ja i kolega
ps.podpisujcie się pod tą petycja to może zmienimy oblicza tej nudnej gazety :-)
pzdr.ZnaChoR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomina mi to ostatnie moje rozmowy z zadowolonymi czytelnikami"

- Odkrywca jest do dupy
- Ale dlaczego? Co w nim jest nie tak?
- No jest do dupy
- OK jakiś artykuł miał błędy? Za dużo reklam?
- To też ale reszta też do bani
- Hmm.. to znaczy co Ci sie nie podoba? Jakość tekstów?
- Tak
- jakich?
- noooo wszystkich
- jak wszystkich?
- no wszystkich
- podaj chociaz jeden
- teraz nie pamietam ale wszystkie sa do bani

rozmowa druga

- Odkrywcy to ja wogole nie kupuje bo jest tragiczny
- ooo dlaczego tragiczny?
- nie bede placil za gowniana gazete wiec nie kupuje i nie czytam wogole
- ok to powiedz mi na jakiej podstawie twierdzisz ze jest gowniany skoro go nie kupujesz i nie czytasz?
...

Moze podajcie konkretne przyklady bledow w artykulach, tematyki itp.

Poza tym pamietajmy ze to nie czasy sarmackie i liberum veto, nie jestesmy sami na tym swiecie i sa rowniez czytelnicy chcacy czytac artykuly a nie ogladac wykopki. Jak ich wszystkich pogodzic? Aktualnie moim zdaniem jest optymalnie i Odkrywca podniosl swoj poziom. Wyszedl z etapu Martyny" i latarek. Mozna poczytac o historii, nieznanych faktach, relacjach z imprez, jest w koncu w kolorze, jest historia nie tylko II wojenna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coz..kiedys kupowalem ciagle zolnierza polskiego i komandosa.przestalem kupowac,bo sie powtarzali,no i drogie coraz bardziej byly.ostatnio przez przypadek w mpiku je obejrzalem,zrobily sie kolorowsze..ale okazalo sie ze sa tansze od odkrywcy..naprawde cena odkrywcy jest przerazajaca wstosunku do innych czasopism,poza tym teraz jest tendencja ze do miesiecznikow dokladaja zawsze jakies plyty.moze fajnie byloby dogadac sie z woloszanskim i dokladac plyty z jego programami.>?a moze jakies cd z riese,lub innych obiektow..?ale fakt,koledzy maja racje ze w odkrywcy zbyt wiele jest art.ohistorii,niezbyt ciekawej dlawszystkcih.ja akurat jestem zboczencem historycznym ktorego ciekawia wszystkie sprawy z historii,alemam wielu kolegow zmego miasta ktorzy ida do mpiku przeczytac tylko kilka art.przestali kupowac odkrywce.ja zbieram,mam wszystkie numery,ale widze ze np jak moj brat mnie odwiedza totez luknie na pare art.pomarudzi ze tandeta i nie kupuje.wydaje mi sie ze odkrywca zmierza ku temu bledowi ktory zrobil z czescia dla rycerzy.moze sie myle.jednakze..probowalem zainteresowac redakcje jakimis sprawami dot.faktycznie szumnie zwanych odkrywcow..ale o raz kolejny zostalem zignorowany.nawet nie zalezalo mi na jakiejs kasie,kiedys napisalem artykul dostalem za niego stowke po poltora roku,nawet nie wiedzialem ze cos dostane..:)ale jak mozna zachecic kogos dopisaniao czyms jesli sie tak ignoruje..?a tematow jest wiele..poza tym odnosze wrazeniejakby redakjca nie chciala dopuszczac z zewnatrz do pisania....moze sie myle.? chcialbym.bo wtedy gazeta sie skonczy.pozdrawiam,ikoncze sweniezbyt madre przemadrzenia..:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się Odkrywca ostatnimi czasy podoba. :-P Wreszcie przynajmniej zaczął być konkretny i zdecydowanie bardziej mi podpada niż bajeczki o odkopywaniu szybów i sztolni w OH, z których i tak niewiele wynika. Nie wiem, może dlatego, że nie jestem kopaczem i opowieści o machaniu łopatą w krzakach dziwnie mnie nie biorą - w przeciwieństwie np. do zdjęcia Bumkerflaka we wrześniu '39.

Błędy się trafiają, a jakże - wysłałem byłem nawet do redakcji małe sprostowanie, bodaj ze 3 miesięce temu - i nic, cisza... Może dlatego, że dramatyczne pytanie postawione w artykule n/t jednej z podziemnych fabryk miałoby wtedy bardzo banalną odpowiedź?
Trudno nie uznać za wpadkę sfabularyzowanej i zdekonkretyzowanej wersji historii Klosego z ostatniego numeru, żywcem przerżniętej z Antkowiaka, co do której naprawdę nie wiem, po co powstała.

Pzdr

Grzesiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,
no i w końcu doczekałem się głosów innych osób, żeby to nie było, że znów Monsun marudzi.
Już wielokrotnie pisałem, że teksty Pana Wojtka Stojaka są nudne i mnie osobiście obrażają swoją próżnością. Mam wrażenie, że autor pisze teksty do swoich dobrych znajomych, którzy się pośmieją, że to znów Wojtek szukał Smoka Wawelskiego a znalazł tylko jego kupę", albo pisze z myślą, iż obiorcy to totalne debile. Przeczytałem aktualny numer, jak to Pan Wojtek organizował penetrację studni (fifty fifty opisów o eksploracji i o piciu kawy u pani Ireny). Totalnie mierny tekst, czytałem i nie mogłem uwierzyć, że autor pisze taką manianę. Ja osobiście bym się wsytdził zamieszczać taki tekst. Równie dobrze można wymyśleć naprędce jakąś historyjkę, walnąć szkic, zrobić kilka zdjęć i artykuł gotowy.... Boże jak często trzeba jeszcze o tym móąwić, żeby jakiś mądry pismak wziął sobie to do serca?!
Mówię poważnie, jeśli w następnych numerach będzie nadal taka sieczka, to po prostu przestanę kupować i już. Mi jest szkoda kasy na popelinę, dla dobrych artykułów nie żałuję kasiorki, bo czuję, że dziennikarska i eksploratorska robota została dobrze zrobiona. Czy tak nie jst? Czy nie mam racji? To po kiego pierona redakcja puszcza do druku takie wypociny? Brakuje Wam już pomysłów? No to czas, żeby chwycić za sprzęt i ruszyć w teren!
Jedynymi tekstami, które się obecnie pojawiają w O, a które czytam z dużym zainteresowaniem, to teksty Damiana! Oj potrafi on opowiadać, jak słynny Ryjek..he..he.. Ale bynajmniej jest to dobrze przygotowany materiał. Brakuje mi tekstów, które pisywała India. Często przeglądam stare numery i czytam jej teksty. Zapytacie czemu? Bo są świetne. Np. tekst o Panzerfaustach". Takie osoby powinny pisywać do O! Ale to już też wielokrotnie wspominałem!
Generalnie jestem za zmianami, więcej o ekploracji ... i proszę nie tylko o sztolniach, bo ostatnio jak słyszę o sztolniach to dostaję konwulsji, tyle tego opisywano ostatnio, a w zasadzie nic nowego nie odkryto.
To tyle! Sorry za błędy!

Pozdr
Monsun / Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.
Odkrywcę czytam już od jakiegoś czasu :). Cóż mogę stwierdzić.
Artykuły (wg mnie) zasługujące na kontynuację to artykuły kolekcjonerskie o identyfikacji ammo, kociołkach, oporządzeniu, chełmach, mundurach itd., artykuły o ciekawych miejscach - można się dowiedzieć nowych rzeczach,
wszelkie artykuły imprezowe (zloty itd.).
Natomiast nie wiem jaki sens mają kolejne już cykle z serii ukryte złoto" Wrocławia, Gdańska, Kopytkowa i Pcimia Dolnego. Rozumiem jeden zwięzły artykuł ale rozciąganie np. wypowiedzi pana Klossego do kilku numerów to zbyt dużo.
Powinno byś więcej artykułów poświęconych naszemu nazwę to środowisku" bo chyba to do nas głównie gazeta powinna byś kierowana. Dobrym rozwiązaniem były by np. artykuły pisane (jeśli takowe by były) przez samych poszukiwaczy poparte fotografiami z wypraw itd.
To mi się akurat nasuneło w tej chwili na myśl.
Pozdrawiam
Kopi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajmy spokój MRU i Górą Sowim dopóki coś konkretnego się nie odkryje. Gdzie są artykuły o formacjach niemieckich, jakie przewinęły się przez Polskę i gdzie można szukać pozostałości z nimi związanych. Może jakieś artykuły o bombkach, granatach, pociskach moździerzowych i innych nie wybuchach, na jakie można często się natknąć podczas naszych wypraw.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co racja to racja. Szkoda żeby Odkrywca" zamienił się w program Nie do wiary" mogli byście dać coś więcej o tym co udało się znaleźć i nie chodzi mi wcale o następną pustą sztolnię,czy inną dziurę,ale o to co z niej wyjęto.Może Ktoś zwrócił by uwagę, że wasi czytelnicy to w większości poszukiwacze nazwijmy to iedzielni" których ciekawi każdy wykopany przez nich czy kogoś innego kawałek złomu", a iesamowitych" opowieści na temat bursztynowej komnaty,zatopionych galeonów czy skarbów Templariuszy (nie wspominając o UFO) mogą się naczytać do woli w co drugiej gazecie.Wystarczy poczytać posty na forum i już wiadomo czego czytelnikom potrzeba :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alez jacenty2004, to że ktos kopie w niedziele bo w inne dni przykładow pracuje to nie znaczy, że jest gorszym gatunkiem poszukiwacza zbierającym odłamki i metalowe śmiecie. Wyobraź sobie, że po tygodniowym przygotowaniu się do wyjazdu - litearatura i tak dalej - ma się nijednokrotnie lepszy efek w ta jeną niedile niz łażąc jak kołek codziennie po lesie i przeszukując całe połacie i robiąc krajobraz ksieżycoowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do P. Stojaka, z całym szacunkiem, to może i te teksty czasem są trochę zabawne ale konkretnej treści może 10%. Zanim dojdzie człowiek do sedna to się można wpienić.
Ale pamiętajcie że to gazeta dla różnych ludzi, dla kopaczy nazywała by się Kopacz" albo Dołek" a nie Odkrywca".
pzdr,slw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, to skoro już na to schodzimy, to ja mam cokolwiek inne preferencye (niech wolno mi będzie donudzić).
Jak najbardziej odpowiadają mi artykuły o sztolniach, np. kamiennogórskich z ostatniego numeru - zawsze to usystematyzowanie i zebranie wiadomości. W końcu gdzieś i kiedyś musi się to ukazać, a poza zdawkowymi informacjami u Antkowiaka i w Słowniku Geografii Turystycznej Sudetów praktycznie nic innego chyba nie opublikowano? W sumie bibliografia sztolniowa i.t.p. jest bardzo uboga, nie wiem, jak zasoby internetowe, tym niemniej artykuły Odkrywcy (a mam wszystkie numery od zerówki) tworzą tu łącznie bardzo wartościowy materiał. Jak najbardziej - tu zgadzam się z Kopim - odpowiadają mi artykuły historyczne i kolekcjonerskie (aczkolwiek w cyklu o odznakach przydałaby się miejscami większa staranność przy tłumaczeniu z Klietmanna :-P), takoż unikatowe zdjęcia historyczne. W końcu trzeba wiedzieć, gdzie i czego szukać?
Wojtek Stojak, Wojtkiem Stojakiem z jego gawędziarskim językiem i stylem narracji - i tak pisze teraz lepiej, niźli w popełnionym przed laty curiosum pt. Na wyprawy zabieram Wacusia" (czy kogoś tam innego, skleroza) - które w ogóle było o niczym. Jeśli jest zapotrzebowanie na artykuły O poszukiwaniach, to chyba w tę niszę W.S. się wpisuje, czyż nie?
Myślę, że wartościowy byłby np. cykl artykułów o konserwacji znalezisk, ale podanej praktycznie i ilustrującej konkretną drogę konkretnego przedmiotu z dokładnym podaniem metod postępowania - ot taki konserwatorski elementarz.
No i nadal - niestety - dbać trzeba o jakość merytoryczną, i stronić od takich 'ekspertów' jak w Cudownych broniach nad Bałtykiem", co to niby wie, że dzwonią, ale nie wie, w którym kościele.

Pzdr

Grzesiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

slw co rozumiesz przez słowo Odkrywca? Odkrywcę czytają
różni ludzie to się zgadza, ale artykułów o sztolniach jest za dużo. No jeszcze żeby napisali, że znaleźli tam jakieś ciekawe fanty to tak i dodali fotki no to jeszcze jakoś by się to czytało. A nie, że po przeczytaniu artykułu dowiadujemy się, że znaleziono cegły lub wyciągnięto piasek z dna studni. No chyba, że O. czytają kolekcjonerzy cegieł, piasku i innych du…li.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdy kopie, kiedy ma na to czas, a że niektórzy tak jak i ja kopią w niedzielę wcale nie są gorsi od innych. Jacenty chciał pewnie powiedzieć tylko, że większość z nas jest w ciągu tygodnia zajęta pracą czy jakimiś innymi sprawami i na kopanie zostaje tylko niedziela. Więc w poniedziałek każdy jest ciekaw, co wykopali inni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedys czytalem komandosa kilka lat...zaczeli pisac w nim bzdury jak np poruszanie tematow politycznych.podniesli cene i podnosza coraz bardziej.to ich powoli wykancza komandos juz stracil duzo i straci jeszcze wiecej.
boje sie ze niedlugo to moze spotkac odkrywce:(
szczerze mowiac czytajac ostatnie numery mialem wrazenie ze ogladam program tvn iedowiary" czy cos takiego...
cigale jakies poszukiwania ktore za kazdym razem koncza sie fiaskiem.moze zaczniecie drukowac cos orginalnego??:)zmiejszycie cene.lub dolozycie jakies cd tak jak pisal ktorys z kolegow wyzej?
pamietajcie nie kazdy ma dostep do goracej gotowki,do netu a co za tym idzie do tego forum.szczerze mowiac na tym forum jestem od 7 miesiecy a dowiedzialem sie wiecej z niego jak z odkrywcy przez 3 lata.
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga do Grzesia,który pisze: Trudno nie uznać za wpadkę sfabularyzowanej i zdekonkretyzowanej wersji historii Klosego z ostatniego numeru, żywcem przerżniętej z Antkowiaka, co do której naprawdę nie wiem, po co powstała".
Szanowny Panie,tekst został oparty na oryginalnych materiałach znajdujacych się we wrocławskim oddziale IPN. Dziennikarze opracowujący ten materiał korzystali z oryginalnych zapisów przesłuchań oraz notatek opracowanych przez odpowiednie służby. Dlatego zarzut o przepisywanie" P. Antkowiaka jest pisaniem nieprawdy.
A wszystkim dziękujemy za słowa krytyki".
pozdrawiam
redaktor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego cena rośnie?Dlatego że ludzie mniej kupują.Dlaczego mniej kupują?Bo cena rośnie.koło się zamyka.Jak tak dalej pójdzie to odkrywca bedzie kosztował 50 zł i zwrotów będzie miał 98%.warto by się redakcja nad tym zastanowiła.Myśle że gdyby był tańszy(ok 5 złociszy) i miał wiekszy nakład to by go więcej glebożerców kupiło i zwrotów było by mniej(najlepszy dowód to Kup archiwalne numery!Czyli są zwroty)Może by tak ktoś z redakcji poczytał to co my tu wypisujemy potem przejżał te archiwalne i wyciągnał wnioski.Może warto coś zmienic Może pisać o czymś innym?Ale to nie ja decyduję czy zmieniać treśc czy podnosić cenę.
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się. Dlaczego India już nie pisze? Artykuły te czytałem po wiele razy i ciągle nie mam dość. Może niech nadal pisuje w Odkrywcy"?
Rzeczywiście mogło by być pisane o konserwacji danych przedmiotów domowymi metodami, nie każdy dysponuje warsztatem czy jakąś pracownią. Ja na ten przykład mieszkam w bloku.
Popieram cykl artykułów o identyfikacji np. amunicji czy menażek. Zresztą, można by było opisywać cały sprzęt, który można spotkać na terenie Polski.
Nudne i zniechęcające są artykuły o poszukiwaniach, gdy szuka się tego, co budzi emocje, ale po raz któryś tam się tego nie znajduje.Ile można czytać to samo? Napiszcie o czymś, co znaleziono! Czy to po długich poszukiwaniach - wtedy można skrutowo opisać całość poszukiwań, czy też przypadkowo. Takie artykuły są ciekawsze. Moglibyście zamieszczać też reportaże z poszukiwań indywidualnych poszukiwaczy. Ale powinniście zamieścić np prośbę, by przysyłać Wam fotki i opisy, co, gdzie, jak i kiedy... Przypuszczam, ze wielu Forumowiczów chętnie podzieli się z Wami swoimi przygodami.
Pozdrawiamy. wons
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie