rozerwana lufa

Cześć, ostatnio trafiłem taką oto lufę (prawdopodobnie od zis'a z T-34/85, aczykolwiek pewien nie jestem). Mam teraz pytanie jak ją oczyścić aby ewentualnie zachować gwint i doprowadzić ją do eleganckiego stanu. Z góry dzięki za wskazówki

gwint

średnica

niestety to nie lufa;)

a więc co?

Katiusza albo szwabski odpowiednik.

Na nebelwefera za małe, możliwe że katiusza bm-8.

Elektroliza o ile chce Ci się z tym bawić.

Fragment silnika pocisku rakietowego M-8 po wybuchu. BM-8 jak to nazwał kolega glock, to samochód z wyrzutnią tych pocisków :D

Bez względu na to co to jest/było, jeżeli ma zostać oczyszczone to elektroliza.
Wojtek

Rzucić komuś do piaskowania,z elektrolizą przy tym gabarycie kupa roboty(szczególnie ze środkiem)Choć szczerze,to za cholerę nie wiem po co to czyścić:)

mam łuskę do 21 cm Mrs 18, piaskowanie będzie lepsze niż e-liza?

Nie będzie. Wg mnie elektroliza czyści dokładniej.

właśnie sytuacja analogiczna jak w tym temacie, przedmiot tego samego kształtu. piaskowanie pewnie nie wyczyści dobrze w środku. a jest to duża łuska więc szczotkowanie po elektrolizie powinno pójść łatwo

Problemem nie jest środek, ale różnego rodzaju ranty, przy których piaskowanie nie zawsze doczyści wszystko. Poza tym łuska, to chyba lepsze znalezisko niż takie resztki.