Skocz do zawartości

Są zainteresowani dzierżawą Wilczego szańca"


Rekomendowane odpowiedzi

Oferty dwóch firm zainteresowanych dzierżawą dawnej kwatery Hitlera Wilczy Szaniec" w Gierłoży koło Kętrzyna wpłynęły do Lasów Państwowych. Nadleśnictwo Srokowo, na terenie którego jest kwatera, chce wydzierżawić ją na 20 lat za 470 tys. zł czynszu rocznie.
Jak poinformował nadleśniczy nadleśnictwa Srokowo Zenon Piotrowicz, koperty od oferentów zostaną otwarte jeszcze dziś. - Będą one sprawdzone pod względem formalnym i merytorycznym i gdy oferenci spełnią warunki, jakie postawiły Lasy Państwowe ogłaszając przetarg na dzierżawę, zostaną zaproszeni do licytacji czynszu. Licytacja odbędzie się w lutym - zaznaczył.

Teren, gdzie w czasie II wojny światowej była kwatera Hitlera Wilczy Szaniec", należy do Skarbu Państwa i pozostaje w zarządzie Lasów Państwowych.

Lasy poszukują chętnego do prowadzenia w Gierłoży działalności turystycznej, gdyż umowa z poprzednim dzierżawcą wygasła.

[...]

http://www.tvn24.pl/-1,1732878,0,1,dwoch-chetnych-na-kwatere-hitlera,wiadomosc.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
to durnie, tam idzie taki strumień pieniędzy a oni to chcą za grosze wydzierżawić... wystarczy jak na 1 turyście zarobią 25zł na czysto x 200000 turystów rocznie to nam daje sumkę 5 mln zł... a powiem wam że 25zł to tam idzie zarobić z samego wstępu + opłata za parking a gdzie zysk z przewodników, restauracji itd... masakra... jak ktoś to weźmie to za rok będzie milionerem :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś startował :-)

A serio- i tak, i nie. W ubiegłym roku odwiedziłem m.in. Złoty Stok i kopalnię. Ludzi pełno, parkingi zapchane, po bilety w kolejce stoisz.
Za wszystko w sumie ze sporej kupki pieniędzy wyskoczysz", zwłaszcza jeśli z rodziną jeszcze na obiad pójdziesz.

I zonk- właścicielka robi bokami, bo koszt utrzymania kompleksu jest potworny, a powyżej pewnych wartości ( np za bilet ) nie wyskoczysz, bo ludzie odejdą narzekając na zdzierstwo... Gdzieś musi być złoty środek- tyle, że zainwestowane pieniądze będziesz latami odzyskiwał...

PS Ciekawe, ilu turystów i urystów" w sezonie odwiedza W.Szaniec?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

180.000-200.000 tyś turystów odwiedza wilczy szaniec rocznie. Tak więc rachunek masz prosty... Podejrzewam, że żeby wystartować do przetargu na tą kopalnię pieniędzy trzeba być w jakimś układzie" :) Byłem tam w zeszłym roku i to bardzo skromnie, bez przewodnika itd... stracilismy na 4 osoby około 150zł :) (bilety, pamiątki, jakieś frytki :P ) Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A najgorsze jest to, iż prócz zdzierania z turystów nic się tam nie robi, zabytki niszczeją... nie ma prac konserwatorskich, nawet trawy nie koszą, kurcze no i by jakieś opryski na komary robili bo żyć nie dają :) jak by nie komary to pewnie bym tam dłużej był i więcej stracił :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Ekonomiści od siedmiu boleści . Czym się podniecacie ?? . Widzicie tylko 5 mln - i na ile to 5 mln wystarczy ? . Gierłoz przynosi dochód góra przez 6 miesięcy w roku , z czego przez 3 miesiące jest pewno 80 % odwiedzających , z tego w weekendy 50% wszystkiego . Sprawa jest prosta - teren jest maly i się dusi - nie jest w stanie przerobić ludzi , a resztę stoi puste . Był kto z Was i widział ile osób tam jest zatrudnione ? - to wszystko kosztuje KROCIE . Dopóki nie przyjdzie ktoś z zupełnie nowymi pomysłami dzierżawa Gierłoży jest nieopłacalna - tym bardziej że 470 tys to cena wywoławcza!!!!! , a ile trzeba zainwestować . W sam raz dla kogos kto ma 45 lat , kupę kasy i jest skłonny przeprowadzić się na 20 lat do Adolfa - jak na mój gust tylko jakiś fanatyk neonazista .
Wiem co piszę - przesiedziałem trochę w Gierłoży .
Hart
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hartmann- nasz wiedzę i duże doświadczenie, mam nadzieję że jeszcze wypijemy ursztynowy napój" na ruinach Wolfschanze, obojętnie czy administrować tam będzie spółka Wilcze Gniazdo" ja do tej pory, czy ktoś inny.
Wiadomo że wadium wpłaciły dwie instytucje, jednak w ubiegłym tygodniu jedna z nich się wycofała. Wiadomo też że nadleśnictwo Srokowo, pomimo tego iż został tylko jeden podmiot- będzie chciało wyśrubować" cenę za ten teren.
wszystko powinno być wiadome w tym tygodniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co było do przewidzenia od początku. Przypuszczam, że nikt nie był w stanie wykonać wymaganej dokumentacji do przetargu w trzy tygodnie od ogłoszenia, nie znając wcześniej warunków przetargu. O gwarancjach bankowych nie wspominam.
No cóż będziemy skazani dalej na oglądanie zakurzonej makiety Wolfschanze, w której jedyną zmianą od dwudziestu lat była wymiana Miga stojącego w miejscu lądowiska, na Messerschmitta w skali nijak się mającej do skali modeli schronów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale wie jak wyrwać dużo- nie dając od siebie kompletnie nic.
Wszystko robi legenda Adolfa oraz jego śmiertelnego wroga Clausa von Stauffenberg oraz magiczna data 20.07.1944
reszta wygląda mniej więcej tak

http://www.youtube.com/watch?v=FRe8iC9h2Lw

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompleks zrujnowanych w czasie II wojny bunkrów, mieszczących główną kwaterę hitlerowskiej armii, dziś został przekazany prywatnemu dzierżawcy. Firma, która jako jedyna wzięła udział w przetargu zorganizowanym przez Lasy Państwowe, będzie zarządzała Wilczym Szańcem przez 20 lat, do końca 2031 roku. Ale choć dzierżawca jest prywatny, będzie musiał przestrzegać państwowych wytycznych.

Do umowy dzierżawy dodano specjalny aneks, według którego firma musi wziąć pod uwagę zalecenia Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Ministerstwo ma zaś powołać specjalną radę programową, która do połowy przyszłego roku stworzy projekt ścieżki historyczno-edukacyjnej, pokazującej ideologię nazistowską i jej tragiczne skutki dla Polski i Europy. W skład rady mają wejść m.in. eksperci z Muzeum Powstania Warszawskiego.

http://polskalokalna.pl/wiadomosci/warminsko-mazurskie/news/kwatera-hitlera-w-prywatne-rece,1766003,227
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W skład rady mają wejść m.in. eksperci z Muzeum Powstania Warszawskiego"
A co oni mają do powiedzenia na temat Wolfschanze". Kolejny wtręt z martyrologii Powstania Warszawskiego?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w przeciwieństwie do większości fortyfikacji udostępnionych do zwiedzania w naszym kraju- gro zwiedzających to turyści niemieckojęzyczni, a dla nich ta historia trochę inaczej wygląda.
A może przed wejściem na taką ścieżkę wywieszą jeszcze wielki transparent w języku niemieckim z informacją patrz co żeście zrobili"

PS: pamiętam podobną ścieżkę edukacyjną- 20 lat temu (kol. szym i na pewno inni to z pewnością pamiętają)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe ile się dostaje za branie udzialu w posiedzeniach takiej Rady . Co do niemców - bez przesady - Najmłodsi z Hitlerjungen maja obecnie 81 lat , a neonazistów jakowyjś się tam nie spotyka . To wszystko co tam sie dzieje to jest pieprzenie o szopenie . II i III strefę kwatery niebawem las pochłonie i będzie po problemie . Rasumując - zero pomysłów , stara matryca i te same gówna od lat .
Hart.
P.s Chcialbym kiedyś dożyć czasów kiedy pod schronem Adolfa zabrzmi taka muzyka :
http://www.youtube.com/watch?v=FLwnn9ZmMTY ,
chyba bym się posikał pod siebie i tarzał ze śmiechu - zwłaszcza gdybym zobaczył przed schronem Adolfa z zapalniczką i łzami w oczach .
:):):):):):):):)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdura, bzdura, bzdura! Ściema totalna. Współpraca z ministerstwem tylko po to, aby wyłudzić kasę! Przed 20 lat nic nie zrobił stary agent SB Załuska to i teraz nic nie zrobi!
Swoją drogą w głowie się nie mieści przekręt na skalę światową, a wszystko pod dyktando jednego faceta z buuujną przeszłością... Strasznie przykro, bo na pewno w WSz nic się nie zmieni, pralnia pozostanie bez zmian i zdzieranie pieniędzy.
A kto broni tegoż dzierżawcy to albo pracuje dla niego, albo nigdy nie był w Szańcu... Strasznie przykro, że tak to zostało ułożone. Wiem, co piszę, bo patrzę na to czesto...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
Wilczy Szaniec na nowo
...

Tomasz Kurs 2012-05-04, ostatnia aktualizacja 2012-05-03 18:31:13.0

Wreszcie zanosi się na zmiany w ruinach po kwaterze Hitlera, słynnym Wilczym Szańcu w Gierłoży. Historycy i firma, która wygrała przetarg na zarządzanie Szańcem, planują, że w 2013 r. powstaną ścieżki edukacyjne i stała wystawa historyczna
Gdy w 1944 r., tuż przed wkroczeniem Rosjan, niemieccy saperzy odpalili ładunki, które miały zniszczyć bunkier Hitlera, w kościele św. Jerzego w oddalonym o 8 km Kętrzynie wyleciały wszystkie szyby, pospadała większość dachówek i popękało sklepienie. Bunkier był bowiem gigantyczny, zbudowany z najtrwalszych materiałów.

Zbrojony beton najpierw więc skruszyły niemieckie eksplozje, potem byli szabrownicy, a przez ostatnie kilkadziesiąt lat działały siły natury. Teraz te betonowe kolosy przypominają bardziej skały porośnięte drzewami i mchem.

Dziś to, co pozostało z bunkrów, przypomina ruiny po jakiejś dawno minionej cywilizacji. Aż trudno uwierzyć, że budowle i ruiny mają 70 lat i są pozostałością po nieformalnej stolicy III Rzeszy. Wielu turystów czuje się zdezorientowanych. - Turysta bez porządnej informacji historycznej traktuje to miejsce jak pozostałość po jakiejś anonimowej cywilizacji, a nie symbolu hitleryzmu. Tak być nie powinno - mówi Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego, który od lat zabiegał o to, żeby Gierłożą zaopiekowały się instytucje państwowe.

Stolica w lesie

Budowa Wilczego Szańca zaczęła się przed atakiem III Rzeszy na ZSRR. Przy wyborze miejsca rachuba była taka: potrzebne było leżące bliżej przyszłego frontu stanowisko dowodzenia, a przy tym bezpieczne. Prusy Wschodnie były terytorium niemieckim, więc nie było partyzantów, dawały też względne bezpieczeństwo przed nalotami bombowców alianckich. Gęste mazurskie lasy i jeziora stanowiły dodatkową ochronę. W 1940 roku organizacja Todta rozpoczęła prace pod Kętrzynem. Powstało niemal 200 schronów i baraków.

Wilczy Szaniec miał własne lotniska, świetny system łączności, linię kolejową. Był doskonale zamaskowany. Hitler spędził tu ok. dwóch i pół roku, wraz z nim dostojnicy partyjni i generałowie. Potęgę miejsca świetnie widać na filmie ''Walkiria'' z Tomem Cruise'em o nieudanym zamachu na Hitlera.

Wokół Gierłoży rozmieszczono ponad 50 tys. min różnej konstrukcji - nawet szklane, by oszukać wykrywacze metali.

Meble od Hitlera

Po wojnie to miny były największym zagrożeniem. Akcja rozminowywania skończyła się dopiero w 1955 r. Jest tu pomnik upamiętniający trzech poległych tutaj saperów. Ginęli też cywile. - Wchodzili tam, żeby szukać mebli. Było tego dużo, bo większość obiektów nie została zniszczona. Niemcy wysadzili w powietrze tylko najważniejsze bunkry. A przesiedleńcom, którzy przyjechali na Mazury, brakowało wszystkiego - opowiada znawca tematu przewodnik Mariusz Kwiatkowski.

Po wojnie o Gierłoży krążyły legendy. Okoliczni mieszkańcy wierzyli, że w podziemiach bunkrów nadal toczy się życie i ciągle ukrywają się Niemcy, którzy wychodzą nocą, żeby podkładać miny.

Wilczy Szaniec to taka niechciana pamiątka po wojnie. Państwo budowało i buduje nowe muzea i wystawy, ale nie tutaj. Chociaż kwatera pojawia się w tysiącach książek i filmów, to o tym miejscu zapomniało. Kwaterą Hitlera władają Lasy Państwowe, które niedawno wydzierżawiły cały teren prywatnej spółce na 20 lat.

I choć kwatera Hitlera jest zaniedbana, to i tak przyciąga rocznie 200 tys. zwiedzających z całego świata. - Już w latach 60. narastała fala ciekawości, którą trudno było dłużej powstrzymywać. Kwaterę przejął wówczas PTTK - mówi Mariusz Kwiatkowski. - Przekaz dla turystów w czasach PRL-u był silnie antyniemiecki, ideologiczny.

Jednym z ważniejszych elementów były tablice z wielkimi fotografiami przypominającymi o zbrodniach hitlerowców. W latach 90. plansze były już w fatalnym stanie, więc je zdjęto. W nieco przerysowany sposób PRL-owską turystykę w tym miejscu pokazuje film ''Dancing w kwaterze Hitlera'', w której Zdzisław Maklakiewicz gra przewodnika oprowadzającego młodzież szkolną. W mechaniczny sposób opowiada dzieciom o zbrodniach Hitlera. Przy okazji z kadrów tego filmu można się przekonać, że jeszcze 40 lat temu w Gierłoży było znacznie więcej pozostałości po kwaterze, m.in siatki maskujące.

Upadek komunizmu nie był przełomem dla tego miejsca. W 1992 r. miejscem zaczęła zarządzać spółka Wilcze Gniazdo. Czas jednak jakby się zatrzymał. W 2004 r. odsłonięto tylko tablicę upamiętniającą zamachowców, a w uroczystości wziął udział syn Clausa von Stauffenberga Berthold.

Poza tym jednak niewiele się działo. - To przykład, jak nie potrafimy wykorzystać potencjału interesującego obszaru - mówi Marian Jurak, prezes warmińsko-mazurskiego oddziału PTTK. - Nowoczesna turystyka to nie jest pokazywanie ruin. Przewodnicy się starali - nosili np. ze sobą albumy ze zdjęciami schronów, bo brakuje tablic informacyjnych. Mamy XXI w. i technikę multimedialną.

Westerplatte wzorem?

Dlaczego nic się nie działo? Dzierżawcy mają wyjaśnienie. - Bo w sądzie toczyły się wieloletnie spory, czy teren powinien należeć do gminy, czy do Lasów Państwowych. Brak stabilizacji prawnej powodował, że nie myśleliśmy o inwestowaniu - tłumaczy Jan Załuska, prezes spółki Wilcze Gniazdo. - Teraz, gdy wygraliśmy przetarg na kolejne 20 lat, będziemy mogli zrealizować plany.

Mają więc powstać dobrze oznakowane szlaki i wystawa. Ma być wyremontowane kino. Nasza ''Gazeta'' w Olsztynie (przy okazji przetargu) na początku roku proponowała, by Gierłożą zajęli się nie tylko leśnicy i biznesmeni, ale także historycy. Gdy Ministerstwo Kultury od nas dowiedziało się, że trwa przetarg, postanowiło zaangażować się w przygotowanie programu edukacyjnego dla Gierłoży. Wiceminister kultury Piotr Żuchowski zlecił to zadanie naukowcom związanym z projektem Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.

Pod koniec kwietnia, czyli na początku sezonu turystycznego, historycy przyjechali do Gierłoży, żeby ogłosić rozpoczęcie prac nad nową wystawą plenerową i ścieżką edukacyjną. - Mogłaby być podobna do tej, jaka jest na Westerplatte. Nie chcę, żeby zwiedzający fascynowali się tylko grubością murów. Zależy nam na pokazaniu, że druga wojna światowa to największy kataklizm spowodowany przez nazistowskie Niemcy, ale chcemy także przedstawić udział ZSRR i Stalina w jej rozpętaniu - wyjaśniał Jan Marszalec, zastępca dyrektora Muzeum II Wojny Światowej.

Dzierżawca deklaruje gotowość do współpracy. Mówi, że pomysły są zbieżne. - Zależy nam na tym, żeby kłaść nacisk na historię i edukację. To potrzebne, bo stan wiedzy młodzieży z Polski czy Niemiec jest bardzo nikły. Sam słyszałem, jak nauczyciel z Austrii opowiadał młodym, że Prusy Wschodnie należały kiedyś do NRD - mówi Jan Załuska.

Dla resortu kultury ruiny kwatery Hitlera mają być też ostrzeżeniem. - Taka wystawa pokazująca, do czego prowadzi ideologia nazizmu, jest potrzebna. Proces Andersa Breivika w Norwegii pokazuje, że problem jest wciąż aktualny i nie są to żadne wydumane sprawy - mówi Piotr Żuchowski.


http://wyborcza.pl/1,75248,11658090,Wilczy_Szaniec_na_nowo.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Kiedyś głównym magnesem Wolfschanze był fakt przebywania w tym miejscu Hitlera oraz data 20.07.1944 kiedy von Stauffenberg dokonał tu na niego zamachu. Teraz zmienia się opcja i chcą pokazać to do czego prowadził faszyzm. Czyli po raz kolejny prostujemy historię i odwracamy kota ogonem. Nikt nie pomyśli nawet aby zrobić replikę wnętrz i pokazać jak człowiek przez 800 dni działania tutaj sztabu OKW żył i funkcjonował (a nie było to proste- wystarczy poczytać wspomnienia osób jakie w tym miejscu przebywały i służyły). Dobra rekonstrukcja takiego miejsca dała by dużo do myślenia.
Warto by było także przywrócić filmy prezentujące to miejsce w latach 40- tych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years later...
1,4 mln zł kary ma zapłacić spółka dzierżawiąca wojenną kwaterę Hitlera Wilczy Szaniec" w Gierłoży - zdecydował Sąd Okręgowy w Warszawie. Najemca ma zapłacić karę m.in. za to, że nie podjął współpracy z Muzeum II Wojny Światowej i nie płaci w terminie czynszu. Wniosek o karę dla dzierżawcy Wilczego Szańca" w imieniu właściciela terenu tj. Nadleśnictwa Srokowo, wniosła Prokuratoria Generalna.

- Pozwaliśmy byłego dzierżawcę, spółkę Wilcze Gniazdo" w związku z trzema elementami działalności tej spółki. Po pierwsze chodzi o to, że nie płaciła ona w terminie czynszu, po drugie o to, że nie wykonała na terenie byłej kwatery Hitlera w Gierłoży prac budowlanych dotyczących nadaniu temu miejscu walorów edukacyjnych, po trzecie wreszcie nasz wniosek o karę wiązał się z tym, że spółka nie nawiązała współpracy z Muzeum II Wojny Światowej, do czego była zobowiązana - powiedział rzecznik prasowy Prokuratorii Generalnej Paweł Dobroczek. Dodał on, że sąd badał, czy strona wykonuje zapisy zawartej z Nadleśnictwem Srokowo umowy i doszedł do wniosku, że nie.

Czynsz jest płacony, czasem po terminie, ale za to są odsetki, nie kary"

Decyzja wydana przez sąd nie jest prawomocna. Pełnomocnik spółki Wilcze Gniazdo" mecenas Wojciech Wrzecionkowski zapowiedział, że złoży sprzeciw. - Jesteśmy zaskoczeni, nie wiedzieliśmy wcale o tym wniosku, dostaliśmy od razu decyzję sądu. Nie zgadzamy się z nią - powiedział Wrzecionkowski i dodał, że brak zbudowania ścieżek edukacyjnych wynikał z obiektywnych przyczyn takich jak brak zgody nadleśnictwa".

- Zaś czynsz jest płacony, czasem po terminie, ale za to można naliczać odsetki, a nie kary umowne - podkreślił adwokat.

Jeśli Wrzecionkowski w terminie wniesie sprzeciw nakaz sądu nie będzie na razie wykonany, a sprawa będzie badana na rozprawie.

Właściciel Wilczego Szańca" tj. Nadleśnictwo Srokowo wiosną wypowiedziało umowę dzierżawy tego terenu spółce Wilcze Gniazdo". Nadleśniczy Zenon Piotrowicz powiedział, że dotąd nie doszło do wydania terenu. - Nie ma w tym miejscu inwestycji, nie ma regularnych opłat, nie oddają nam terenu, ale pobierają bilety za wstęp - przyznał i dodał, że mimo wniesienia wiosną stosownych pozwów do sądu w Olsztynie nadal nie ma terminu procesu między leśnikami a Wilczym Gniazdem".

Dzierżawca doprowadza to miejsce do ruiny"

Nadleśniczy Piotrowicz przyznał, że współpraca między leśnikami, a Wilczym Gniazdem" od dawna się nie układa. W ocenie nadleśniczego dzierżawca doprowadza to miejsce, ważne historycznie dla całego narodu, do ruiny".

- Bardzo bym chciał, by rozumieli to nie tylko leśnicy, ale i inne instytucje - dodał Piotrowicz.

Do zbudowania ścieżek edukacyjnych zobowiązało spółkę Nadleśnictwo Srokowo w porozumieniu z Ministerstwem Kultury. Ścieżki te miały pokazywać, m.in. jakie decyzje ważne dla ogarniętej II wojną światową Europy zapadały w Gierłoży, miały pokazać rangę i rolę tego miejsca w czasie wojny. Pomóc w ich opracowaniu miało Muzeum II Wojny Światowej.

Przedstawiciele ministerstwa kultury, m.in. związany z warmińsko-mazurskim główny konserwator zabytków Piotr Żuchowski, od dawna mają zastrzeżenia do wyglądu i funkcjonowania tego miejsca. We wrześniu, gdy z terenu Wilczego Szańca" nieznani i dotąd nieustaleni sprawcy ukradli tablicę poświęconą tym, którzy walczyli z narodowym socjalizmem Żuchowski mówił, że miejsce to powinno pełnić rolę memento o koszmarze wojny.

Wolfsschanze" - kwatera Adolfa Hitlera

Wilczy Szaniec" (Wolfsschanze), położony w lasach w okolicach Kętrzyna, był w latach 1941-1944 kwaterą główną Adolfa Hitlera. Był to zamaskowany w lesie kompleks ok. 200 budynków: schronów i baraków. W jego skład wchodziły również dwa lotniska, elektrownia, dworzec kolejowy, ciepłownie, centrale dalekopisowe.

Kwatera miała powierzchnię 250 ha i pierwotnie była otoczona zasiekami, a następnie także polem minowym. Co kilkaset metrów ustawione były kilkunastometrowej wysokości drewniane wieże obserwacyjne, a także stanowiska ciężkich karabinów maszynowych.

22 listopada 1944 r. feldmarszałek Wilhelm Keitel wydał rozkaz wysadzenia kwatery.

Dziś Gierłoż to jedna z największych atrakcji turystycznych Mazur, odwiedza ją rocznie od 180 tys. do 200 tys. turystów z Polski i zagranicy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
We wtorek o godzinie 10 w dawnej kwaterze Adolfa Hitlera na Mazurach rozpoczęły się czynności komornicze - poinformowały Lasy Państwowe.. Oznacza to, że była kwatera Adolfa Hitlera została ostatecznie odzyskana przez leśników.

http://olsztyn.wyborcza.pl/olsztyn/7,48726,21590572,komornik-w-kwaterze-hitlera-bezplatny-wstep-dla-turystow.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie