Skalski i jego p 11c

Pytanie brzmi:
Jaki numer boczny miała w końcu 11 Skalskiego?
W Czarnych krzyżach nad Polską" Skalski pisze o numerze 66 natomiast pewna firma wypuściła model jedenastki Skalskiego z numerem 64. W końcu jaki to numer, może ktoś doszperał sie do informacji innych niż w książce albo i może ma fotkę samolotu Skalskiego?.Choć wątpię bo szukałem po necie.

Na kadłubie 64, pod skrzydłami 64 T

Zdrów!

Ba tyle to i ja wiem tylko skąd te dane?Na podstawie jakich źródeł?Fakt ze Skalskiemu mogło sie pomylić z maszyną która rozbił w ataku na rękaw.Kto wiec doszedł do tego ze 64 a nie 66 i na podstawie czego?
Pozdro.

Na kalkach Techmodu, po wydaniu modelu, jest chyba znowu 66.
Najlepiej zamaluj wszystkie znaki i pod kabiną napisz osia" na tej maszynie też latał S. Skalski.
A dlaczego Skalski, a nie Dudwał, Dzwonek, Zumbach,itd itp

Kalkę położyłem 64 ale nie o to chodzi. Skąd ta rozbieżność?Jeśli Skalski pisze 66 to skąd wymysł ze 64 na jakiej podstawie?
Może właśnie ktoś wie?

Odpowiadam
1 Czarne krzyże nad Polska Skalski napisał w wiezieniu, przed 1956. Skalski mógł wtedy pamietać numer taktyczny (boczny) 66, ale żaden inny z trzech, które miał ten samolot.
2. W latach osiemdziesiatych, na okragła rocznice wrzesnia, był w Skrzydlatej Polsce wywiad z generałem (moge podać nr) gdzie opowiadał o wrzesniu. W tym samym numerze Tomasz J. Kowalski pierwszy raz narysował sylwetkę z numerem taktycznym 66 wg wspomnień Skalskiego.
3, Niestety autor rysunku TJK poszedł za daleko bo podał nie tylko numer taktyczny 66 ale numer wojskowy 8.66 i podskrzydłowy T-66. Te dwa ostatnie ewidentnie domniemane.
4. W latach dziewięcdzisiatych i to pod koniec, ktoś w oparciu o dokumenty, chyba z Londynu, napisał gdzieś w jakiejs książce, (nie pamietam w jakiej, kto pamieta?) że 8,66 był rozbity dawno przed wojną.
5. Ta informacja dotarła do generała, prawdopodobnie w formie mówionej, bo miał juz kłopoty z czytaniem, i generał zrozumiał że pomylił sie co do numeru taktycznego. Co pzeciez nie było prawdą.
6. Wtedy generał przypomniał sobie że latał tez na 64 co wykorzystała natychmiast Mini Replika nie wgłębiając się w to o który, z trzech, numerów chodzi.

Kto rozmawiał z lotnikami ten wie że najwiecej o samolotach ich numerach typach i malowaniu wiedzą mechanicy, a piloci wręćż przeciwnie.

I ten post mnie satysfakcjonuje:)Tylko teraz sie zastanawiam czy właściwym numerem nie powinien być jednak numer 66.Ok dzięki AXE.
Pozdro.