Skocz do zawartości

Sterowiec Graf Zeppelin nad Opolszczyzną 1929


oldnavy79

Rekomendowane odpowiedzi

Szukam informacji na temat przelotu sterowca “Graf Zeppelin” pod dowództwem Dr Eckenera. Sterowiec latał na trasie Wrocław, Kluczbork, Opole, Bytom, Gliwice, Racibórz, Nysa, i wzbudzał nie lada sensację. Poprzez radio informowano ludność o dokładnych czasach przylotu dumnego olbrzyma powietrznego. Podobno w Nowej Wsi Królewskiej zrobiono zdjęcie tego sterowca. Interesuje mnie natomiast przelot tego olbrzyma nad północną oplszczyzną a zwłaszcza etap międzylądowania w Kluczborku. Może ma ktoś więcej informacji na temat tego lotu, może jakieś zdjęcia, opisy, usytuowanie lądowiska. Jeśli ktoś coś ma w tym temacie to z góry dziękuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykładowo w październiku 1929 i w czerwcu 1030 roku sterowiec odwiedzał Śląsk w tym Opole. Opisy tych odwiedzin dają pewne wyobrażenie jakie emocje wywoływał wśród ludności widok ogromnego sterowca. Jeden z nich zamieszczony został na stronie Piotra Dziadka w artykule autorstwa Joachima Sosnowskiego pochodzi on z miesięcznika parafialnego Nowej Wsi Królewskiej obecnie dzielnicy Opola, oto jego treść: "Dnia 17.10.1929 roku mieliśmy niecodzienną radość oglądania sterowca Graf Zeppelin" przelatującego nad naszą miejscowością. To był niesamowity widok - pisał ks. Ogan - kiedy tak majestatycznie przepływał" z Kluczborka przez Opole. Sterowiec pojawił się najpierw nad naszą miejscowością , by później wykonać undę honorową" nad Opolem. Następnie znów wrócił nad Nową Wieś Królewską przelatując między szkołą a kościołem i skierował się na Strzelce Opolskie. Przelatującego Zeppelina sfotografował z dachu szkoły ówczesny jej dyrektor. Dzieci tej szkoły były zgromadzone na placu kościelnym i podziwiały ogromną sylwetkę sterowca. Dzwony pozdrawiały załogę, a ludzie zgromadzeni wiwatowali na jej cześć flagami i chusteczkami. Goście i załoga Zeppelina pozdrawiali zgromadzonych ludzi. Mieszkańcy wsi dokładnie rozpoznali sylwetki pasażerów, bo tak nisko Zeppelin przelatywał nad kościołem. Odwiedziny Zeppelina były wydarzeniem dla nas wszystkich. Choć po latach sterowce stały się codziennymi środkami lokomocji, dziwiono się jak niegdyś na widok kolei żelaznej i samochodów - pisał ks. Ogan - na zakończenie dodając: "Nasze opowiadanie o odwiedzinach sterowca w naszej wsi jest prawdziwe i nie może być poddawane w wątpliwość, że było fantazją, świadczy o tym fakcie fotografia wykonana przez rektora Kidallę. Widać tu ogromne wrażenie, jakie wywoływała wizyta sterowca na całej społeczności w miejscowościach nad którymi przelatywał. Pamiętajmy, że ogrom sterowca potęgował lot na relatywnie małej wysokości, przynajmniej w porównaniu ze współczesnymi samolotami pasażerskimi. Relację z kolejnej wizyty LZ 127 na Śląsku w czerwcu 1930 roku można przeczytać również na stronie Piotra Dziadka."
Cytat z tej stronki http://airbot.net/index.php?ac=teksty&op=show&kid=a32bd4e9c42d2f61d4fac005e0ce33f2&tid=24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...
  • 10 months later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie