Szczątki żołnierza radzieckiego w Tomaszowie Maz.

Kolejny zaginiony?

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy w jednej z przeciwlotniczych szczelin wydobywanych z Placu Kościuszki, a które mają trafić, jako eksponaty do Skansenu Rzeki Pilicy odnaleziono szkielet oraz fragmenty umundurowania, należące najprawdopodobniej do radzieckiego żołnierza. O znalezisku, zgodnie z obowiązującymi procedurami powiadomiono policję oraz prokuraturę.

http://www.nasztomaszow.pl/na-sygnale/ludzkie-szczatki-w-szczelinie/

No ciekawe jak poznali że to Rusek, skoro może 90% hiwisów biegało w styczniu '45 w radzieckich płaszczach ;)

Widocznie nie wszyscy są tacy ępi" jak o nich niektórzy mają zdanie....

Kolego bjar_1, pytanie pomocnicze : spośród kogo Niemcy rekrutowali Hiwi ?

Spośród kogo się dało ze wschodniej Europy. W tamtych okolicach prym wiedli Turkmeni i Azerowie.

Mam pytanie: radziecki,sowiecki czy czerwonoarmista?
Dla przypomnienia: Armia ZSRR jako Armia Radziecka istnieje dopiero od dnia 23 lutego 1946 roku (ros. Советская армия, stosowane również tłumaczenie Armia Sowiecka).

Tego na razie pewnie nikt nie wie, chyba dlatego napisali adziecki", a nie czerwonoarmista".
Znaczy się w mundurze, ale nie wiadomo na jakiej służbie?

Również ja tak sądzę.

Nie sądzę by w czasie porządkowania" ktoś wrzucił zwłoki czerwonoarmisty do szczeliny plot. Raczej jakiś obcoplemienny". Ciekawe w ogóle jestem po czym poznali że Rusek"...

Zapewne po wyposażeniu. Guziki, sprzączki, podobne elementy.. Jednak Niemcy nie używali zdobycznych sortów mundurowych powszechnie. Jeżeli na tych terenach nie było odgórnej akcji grzebania poległych bezpośrednio po walkach, to prawdopodobieństwo pochowania nieboszczyka w przypadkowym acz wygodnym miejscu jest wysokie

Guziki z gwiazdą owszem. Sęk w tym że, jak pisałem, gro hiwisów używało sowieckich płaszczy z takimi guzikami ;)

Hiwis zapewne też był byłym żołnierzem sowieckim.

Całkiem możliwe...