Szklarska Poręba pozazdrościła Wałbrzychowi złotego pociągu?

W Szklarskiej Porębie mają wkrótce ruszyć poszukiwania wojskowych ciężarówek, które mieli ukryć Niemcy w jednej ze sztolni pod koniec II wojny światowej - donosi portal 24jgora.pl.

Jak czytamy na portalu 24jgora.pl miejscem poszukiwań jest sztolnia położona przy drodze wylotowej ze Szklarskiej Poręby. To właśnie tam Niemcy mieli pozostawić ciężarówkę, a nawet kilka pojazdów, nie nadających się do ewakuacji. Według jednej z teorii miały być nimi przewożone złoto, obrazy, kosztowności oraz jajka Fabergé - cud techniki jubilerskiej z carskiej Rosji wart miliony dolarów.

Poszukiwania mają ruszyć w ciągu kilkunastu tygodni. Miejsce jest już wytypowane. Obecnie eksploratorzy związani z miesięcznikiem Odkrywca" ustalają szczegóły prac z miejscowym nadleśnictwem. Jak relacjonuje portal 24jgora.pl nie liczą oni na odnalezienie skarbu, bowiem mają informację, że już dawno udało się komuś wejść do wspomnianej sztolni. Mają jednak nadzieję, że uda im się odnaleźć niemiecką ciężarówkę Adler 1919R lub chociaż jej fragmenty.

Cały tekst: http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,35771,20938937,szklarska-poreba-pozazdroscila-walbrzychowi-zlotego-pociagu.html#ixzz4PQdBQE1z

O całej sprawie radio RMF donosiło już 5 dni temu
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-ruszaja-poszukiwania-ukrytej-sztolni-w-szklarskiej-porebie,nId,2300743

Nawet nie chciało mi się wrzucać tego info na forum. Niemcy nie wyprodukowali w całym okresie istnienia III Rzeszy tylu ciężarówek, ile ma spoczywać ukrytych w dolnośląskich sztolniach...

PS Nawiasem mówiąc - dużo znacie sztolni na Dolnym Śląsku, w których zmieściłaby się ciężarówka? Bo ja znam niewiele takich o stosownych wymiarach.

Z tego co pamiętam to jakiś Lukasz z odkrywcy robił wywiad dla radia.

Z tego co ja pamietam to 200 m na lewo jest szyb z cołkami.
Pozdrawiam

Grupa eksploracyjna GEMO z odkrywcy" w ostatni weekend prowadziła nieinwazyjne badania na wytypowanym terenie.Prowadzono badania z użyciem,magnetometru,georadaru,kamery termowizyjnej i inspekcyjnej.Ocenie poddawane zostało także geologiczne ukształtowanie terenu.Wyniki badań będą poddane analizie,od której niejako zależą kolejne działania.Pierwsze prace ziemne mogą się jednak rozpocząć już pod koniec listopada.Na istnienie sztolni wskazuje ukształtowanie terenu.Pod ziemią może być jedna,duża sztolnia i boczny,komunikacyjny korytarz.
www.24jgora.pl

Nawet nie zapytam czy na celowniku macie okolicę huty Julia" , a dokładniej stok po lewej za mostem nad Kamienną a dawnym sklepem na zakręcie , czy w okolicach leśnej drogi , szlaku prowadzącym na Wodospad Kamieńczyk . A będziecie szukać w pobliżu pomnika pamiątkowego tzw Śpiących Rycerzy ?

Wytypowano trzy miejsca
http://www.rmf24.pl/raporty/raport-zloty-pociag/najnowsze-fakty/news-poszukiwania-tajemniczej-sztolni-wytypowano-trzy-miejsca,nId,2303973

Mnie to nie ekscytuje, a Was?

Przecież przy tych wszystkich szopkach w sztolniach, szczelinach, pieczarach, Górach Sowich, Olbrzymach" nie chodzi o to, aby złapać króliczka, lecz... Widocznie to taki sposób na życie. Zamiast siedzieć z marudzącą babą w domu, przebierasz się w moro, bierzesz na plecy georadar i idziesz szukać sztolni. Oczywiście musisz uważać na strażników, którzy od 1945 roku sztolni dyskretnie pilnują.

Poszukiwania prowadzone będą w okolicach wejścia głównego i zapasowego do podziemi oraz przy znajdującej się nieopodal ziemiance."

Co do tej ziemianki , powstała ona gdzieś na przełomie lat 1976 -78 . Wcześniej jej nie było , jest to budowla pewnej grupy młodzieży która wybudowała sobie w tym miejscu swój zakonspirowany leśny klub . Oj co tam się działo czasami , ale to nie jest ważne dla sprawy poszukiwań tunelu-sztolni więc przemilczę . Chciałem tylko rzucić pewne światło na istnienie pozostałości po tym wytworze . Żeby ktoś nie podpinał pod to legendy o wehrwolfie . Są inne miejsca gdzie faktycznie ukrywali się faszyści .
No i to było by na tyle w wiadomym temacie .