Skocz do zawartości

Szwedzka armata wraca do Polski po 75 latach!


piokot20

Rekomendowane odpowiedzi

Szwedzka armata wraca do Polski po 75 latach!

Już niedługo zbiory MWP wzbogaci armata przeciwlotnicza Bofors wz.36 kal. 40 mm przekazane nam w depozyt przez Armémuseum Sztokholmie. Armaty wz. 36 opracowane w szwedzkich zakładach Bofors stanowiły podstawowy sprzęt polskiej artylerii przeciwlotniczej we wrześniu 1939 roku. W polskich muzeach znajduje się tylko jedna armata wz. 36 – egzemplarz, który posiadamy jest jednak niekompletny, pozbawiony łoża dolnego. Szwedzka armata, kompletna i związana z polskim zamówieniem oraz nosząca polskie oznaczenia, stanowić będzie zatem unikat w skali kraju.
Dzięki uprzejmości Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych i Marynarka Wojenna RP armata już w piątek znajdzie się w Gdyni, skąd później przewieziona zostanie do Warszawy.
Partnerem przedsięwzięcia przewiezienia armaty do Polski jest firma BAE Systems BOFORS, której za wsparcie bardzo dziękujemy.
Więcej informacji wkrótce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załoga okrętu transportowo-minowego ORP Toruń" po dowództwem kpt. mar. Krzysztofa Lewandowskiego przetransportowała ze Szwecji do gdyńskiego portu wojennego niezwykle cenny eksponat muzealny - szwedzką armatę Bofors kaliber 40 mm wz.36. Dzisiaj, dzięki operatorowi dźwigu gdyńskiej Komendy Portu Wojennego oraz załodze okrętu została ona sprawnie i bezppiecznie przekazana na pojazd kołowy, który dostarczy ją do Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Tak po 75 latach wraca ona do Polski i będzie udostępniona dla społeczeństwa. Polskiej placówce muzealnej przekazało ją w depozyt Armemuseum w Sztokholmie. Jest ona dla nas bardzo cenna bowiem w zbiorach polskich muzeów znajduje się jedynie jeden i to niekompletny egzemplarz bez dolnego łoza. Obecna armata jest kompletna, a co najważniejsze nosząca polskie oznaczenia. Takie armaty wz. 36 produkowane w szwedzkich zakładach Bofors stanowiły podstawowy sprzęt polskiej artylerii przeciwlotniczej we wrześniu 1939 roku.
(Fot. Marian Kluczyński)
Źródło: Marynarka Wojenna RP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne banialuki wciskane ludowi,podobnie jak z ostatnią haubicą 100mm od makaroniarzy.Choć tu jeszcze gorzej zdaje się,skoro to tylko cudak z symbolicznymi elementami niegdyś przeznaczonymi na eksport do PL...
Jest gdzieś fota tej polskiej" tabliczki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwrot nie będzie bolesny,bo w obecnej formie może funkcjonować na wystawie jedynie jako głęboka wariacja swojego przedwojennego pierwowzoru.Też ciekawa,no ale cóż dupy nie urywa.
Ja nadal jednak wierze,że znajdzie się załatwiacz sprzętu" który nie będzie tylko czekał na darowizny byle czego i zobaczę w kraju na wystawie rzeczy tego pokroju - https://forum.odkrywca.pl/uploads/forum_old/photos/picsforum26/zz_wz.36.jpg


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora vis1939 19:49 25-11-2016
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Padłem na cyce :P . http://historia.trojmiasto.pl/Zabytkowa-armata-przyplynela-do-Gdyni-n107743.html?strona=1&expand=12304817&hl=12304817#op12304817
Zwłaszcza ta cytata. : Po inwazji Niemiec na Polskę w 1939 roku, wiele polskich armat zostało skonfiskowanych przez armię niemiecką"
bosze.....
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie