Skocz do zawartości

tanina---> Paraloid B44


BlondYN1944

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Panów!
Mam pytanie. Oczyściłem hełm autolizą, wyczyściłem kartaczem co się dało aby było jak najmniej plam rdzy, następnie wyszorowałem w wodzie z mydłem, dokładnie opłukałem pod bieżącą wodą a na koniec wymoczyłem w acetonie. Nałożyłem dwie warstwy taniny i hełm wygląda pięknie, jest czarniutki, nic się nie lepi, nie brudzi, wygląda na zakonserwowany. Moje pytanie brzmi czy przed nałożeniem paraloidu b44 należało by coś jeszcze zrobić z tym hełmem? Czytałem różne fora i wiele jest różnych opinii na ten temat. Niektórzy pisali, że nadmiar taniny należy zmyć wodą, szorować itp, itd. Słyszałem i czytałem również, że nie wolno tak robić. Więc jak? Panowie macie doświadczenie w tym temacie więc może się wypowiecie? Z góry dziękuję za rozwianie wszelkich wątpliwości i czekam na odpowiedzi z pędzelkiem i moim m40 :) Pozdrawiam! Kuba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zmyjesz nadmiar taniny wodą, to podczas schnięcia magą pojawić się rdzawe plamy.Może lepiej sprawdził by się aceton, nie próbowałem, ale warte sprawdzenia.
W każdym razie najlepiej jest luźny nadmiar taniny usunąć sczotką obrotową z włosiem naturalnym, albo takim bardzo cienkim (jak włos) stalowym. Przed naniesieniem paraloidu na taninę zawsze dobrze jest metal jeszcze ra dosuszyć, np. nad grzejnikiem elektrycznym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, lecz w moim przypadku tanina bardzo mocno i dokładnie trzyma. Nie zauważyłem nigdzie jakiś problemów, że coś jest luźne itp. W sumie roztwór taniny jest rzadki jak woda i tylko zabarwił całego fanta na czarno. Nie jest to jakaś farba, która mogła by odpaść. Więc w dalszym ciągu nie wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem
Miałem podobne dylematy jak Twój.Efektem jest wątek:)

http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=668122#1349469

Na swoim hałerze po dokładnym wyczyszczeniu i wysuszeniu nałożyłem taninę.
Po jej wyschnięciu niczym już nie przecierałem.Poczekałem aż tanina wyschnie i od razu nałożyłem B44.
Cienka pierwsza warstwa,po wyschnięciu druga.
Zważaj by nie nakładać od razu grubo bo spływa i tworzą się gluty.Szczególnie przy rancie.
Po b44 nałożyłem jeszcze wosk z dodatkiem grafitu(dało to matowy efekt bo po b44 hełm świeci"
Zresztą wsio masz w linku:)

Od ostatniego zabiegu przy hełmie minęło równo dwa lata.Stoi na półce w szeregu z innymi garnkami.Nic się z nim nie dzieje.Stan bez zmian.Pięknie zakonserwowany

Pozdr:)


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Hebda 15:22 23-02-2013
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Hebda nie wiem czy wiesz ale cały sposób konserwacji tego hełmu wziąłem właśnie z Twojego tematu o hełmie węgierskim:) Cały czas na nim bazuję:) Już dawno chciałem do Ciebie napisać po kilka informacji ale admini zmienili mi nick z BlondAss1944 na BlondYN1944 i nie mogłem się zalogować;/ Czyli taniny nie zmywam, od razu kładę paraloid. Powiedz mi jeszcze czy ten cosmoloid z grafitem jest potrzebny czy sam paraloid wystarczy? Z góry dzięki!! Pozdrawiam! Kuba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno.
Wyszorowałem go kartaczem ale na pewno zostało trochę niewielkich plamek rdzy, choćby w środku. Tanina jest przystosowana do nakładania na rdze i zabezpieczenia przed rozprzestrzenianiem się więc mam nadzieję, że nic nie zawaliłem z tym dokładnym czyszczeniem:(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)
Po B44 hełm nie jest matowy jak po nałożeniu taniny ale świeci się jak lakierowana decha:)

Cytując strefakonserwatora:
Służy do zabezpieczania powierzchni metali przed kontaktem z czynnikami atmosferycznymi. Stosowany jest przede wszystkim do konserwacji żelaza i marmuru.
Nie zawiera kwasów.
Powierzchnię metalu przed nałożeniem wosku musi być dokładnie oczyszczona i odtłuszczona. Wosk nakłada się na powłokę lakierniczą (np. Paraloid B44), a następnie poleruje.
Tak zabezpieczone przedmioty odporne są na działanie czynników korozjotwórczych przez wiele lat."

Co do grafitu:
Dodatek grafitu do wosku ujednolica ciemniejszą barwę żelaznych obiektów pokrytych tanina."

Wosk położyłem kierując się radami kolegów.Także w necie był opisany jako kolejny krok skutecznej konserwacji a obiecałem sobie że do pierwszego znalezionego hełmu się przyłożę:)
Grafit dlatego że wosk we wżerach zabarwia na biało.

Myślę że B44 zabezpieczy na długo.
Ale z drugiej strony szkoda poprzestawać tylko na nim,zdecydowanie lepiej doprowadzić sprawę do końca.Zakupy robiłem na strefakonserwatora.Środki nie są drogie,zresztą zawsze brałem jeszcze parę kg kwasu szczawiowego dla mnie i znajomych więc koszty przesyłki były rozłożone na kilka osób:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do rdzy.Węgier był pierwszym przedmiotem na którym przeprowadzałem elektrolizę.Jako że nic za pierwszym razem się nie udaje także nie sądze bym usunął 100%rdzy.Możliwe że gdzieś zostało jakieś maleńkie ognisko.Z drugiej strony tanina wstrzymuje proces rdzewienia więc raczej nie musisz się martwić chyba że plamy są duże.

Po elektrolizie była jeszcze szczota na wiertarce,fosol,mycie w ciepłej wodzie z płynem,denaturat i dokładne suszenie pod suszarką do włosów.I tak jak pisałem.Dwa lata przeszły a nic się nie dzieję.Nie widzę by gdzieś występował rudy kolor albo rdza rozsadzała powłokę.
Jak nie jesteś pewien to zmyj tanine i podczyść hełm a potem zakonserwuj krok po kroku.

I wstaw fotkę jak skończysz:)
Pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, Hebda przekonałeś mnie do cosmoloidu z grafitem:) Dziś zamówię, przy okazji kwas szczawiowy i fosol. Mam jeszcze dwie puszki po maskach p.gaz do oczyszczenia, na których jest farba oraz zapalnik wz.gr31. Niedługo dam fotki bo z tym zapalnikiem to będą przeboje. Do autolizy go nie dam bo posiada aluminiową zewnętrzną tuleję a to ją zje. Ale do tego będzie osobny wątek. Trzymajcie kciuki bo to również mój pierwszy hełm :) W razie czego wiem, że mogę Was prosić o pomoc. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Tak wygląda hełm po pokryciu paraloidem b44. Ogólnie bardzo mi się podoba. Na wosk cosmoloid niebawem przyjdzie czas. Zauważyłem jednak, że hełm nie jest jednolicie czarny ale miejscami są jaśniejsze brązowe plamy. Na którymś zdjęciu to widać. Nie przeszkadza mi to bo trzeba się dokładnie przyglądać pod światłem. Proszę o ocenę efektów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...
nie rozumiem po co mikrowosk mieszać z grafitem. Grafit nadaje kolor...grafitowy. Sama tanina już daje taki kolor, a jak nałożymy wosk z grafitem na jaśniejsze miejsca, czy kolorowe metale, to nam przekłamie kolorystykę.
Białe plamy po cosmoloidzie bywają upierdliwe, można je zapolerować szczecinową szczotką. Jednak lepsze efekty daje podgrzanie metalu do temp. topnienia wosku, wtedy powłoka ładnie się rozpływa, wtapia w pory, no i po samowolnym wystygnięciu nie pozostawia już białych plam. Ważne by nie przegrzać, bo powłoka odparuje i zniknie nam powłoka ochronna. Najlepiej umiejętnie operować opalarką elektryczną.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie