Tragiczny finał akrobacji. Katastrofa na oczach tłumu

Tragiczny finał akrobacji. Katastrofa na oczach tłumu
SAMOLOT WBIŁ SIĘ W ZIEMIĘ. PILOT ZGINĄŁ


Pilot małego dwupłatowego samolotu akrobacyjnego na oczach tłumu wykonywał karkołomne ewolucje. Maszyna celowo wyglądała, jakby była zupełnie poza kontrolą. Podczas jednego z manewrów nastąpiła jednak tragedia. Pilot nie zdołał na czas poderwać maszyny i niemal pionowo wbił się w ziemię przed publicznością. Nie miał szansy przeżyć.
Do tragedii doszło podczas Air Show w Kansas City w USA. Pokaz akrobacji w wykonaniu doświadczonego pilota Bryana Jensena był jedną z największych atrakcji pokazów.
Pilotowany przez Jensena, pomalowany na czerwono dwupłatowiec o nazwie The Beast", przez kilka minut wykonywał złożone ewolucje przed publicznością. Nikt nie spodziewał się najgorszego. Pilot miał 17-letnie doświadczenie w akrobatyce. Niestety podczas jednego z manewrów, kiedy szybko opadał spiralą w kierunku ziemi, nie zdołał na czas poderwać maszyny. Samolot z dużą prędkością uderzył w ziemię. Pilot nie miał szans przeżyć.

Zawiódł silnik?

Na amatorskim nagraniu wykonanym przez jednego z widzów widać cały przebieg wypadku. Słychać również, iż chwilę przed uderzeniem w ziemię, w czasie gdy pilot powinien wyprowadzać maszynę z nurkowania, przestał pracować silnik. Po krótkiej chwili wznowił pracę, ale było już za późno. Nie wiadomo, czy silnik uległ awarii, czy pilot celowo zredukował jego obroty. Badaniem przyczyn wypadku zajęła się już Federalna Administracja Awiacji.

Jansen był bardzo doświadczonym lotnikiem. Na codzień pracował jako pilot samolotów pasażerskich, w tym tak dużych jak B747 Jumbo Jet. Akrobacje wykonywał od 17 lat. Występował na wielu pokazach w USA i za granicą. Jego przygoda z lotnictwem zaczęła się już w wieku 13 lat, kiedy znalazł w lokalnej gazecie kupon na darmowy lot samolotem.



http://www.tvn24.pl/12691,1714723,0,1,tragiczny-final-akrobacji-katastrofa-na-oczach-tlumu,wiadomosc.html

Ech :( i jedno goni drugie. Najpierw wiadomość o Red Arrows z Wielkiej Brytanii, teraz posępne wieści z USA, a przecież niedawno niestety i z Polski... Smutne to wszystko.

A jeszcze wcześniej nasz polski pilot...

Sorry s_boj nie doczytałem twego postu.. :)