Trochę dziegciu ....

Mało poruszany temat , ale jak to mówia prawda cię wyzwoli"......
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/goralenvolk-jak-gorale-kolaborowali-z-nazistowskimi-niemcami-wywiad/g9t2ewl

Nie mogę przeczytać bo AdBlock mi nie pozwala.

To go wyłącz.

http://www.rp.pl/Rzecz-o-historii/307289910-Goralenvolk-kim-byli-gorale-kolaborujacy-z-Niemcami.html

Dla tych co nie chcą lub nie potrafią ;)

Nie tylko górale z Karpat współpracowali. Ci z Alp szwajcarskich też. Przecież cała wojna Hitlera była finansowana przez rabunek i przez szwajcarskie banki.

Raczej nie o szwajcarskich czy szkockich góralach to rzecz.

Jak alpejscy górale ze Szwajcarii prali brudne złoto, zrabowane z banków podbitych krajów i pochodzące np. z zębów ludzi mordowanych w obozach:
1. Zrabowane obce sztaby i złote zęby Niemcy przetapiali na sztaby z sygnaturą Deutsche Nationalbank".
2. Takie sztaby jechały do Szwajcarii, gdzie były przetapiane na szwajcarskie" sztaby z sygnaturą Schweizerische Nationalbank".
3. Za niemieckie złoto Szwajcaria płaciła Niemcom dewizami, które były przeznaczane na zakup strategicznych surowców niezbędnych do prowadzenia wojny i zabijania ludzi ze złotymi zębami.
4. Szwajcaria sprzedawała czyste szwajcarskie" złoto na rynkach, otrzymując dewizy tak potrzebne Niemcom.

Czy to oznacza, że alpejscy górale są wredniejsi od karpackich? Oczywiście nie, ale pokazuje to jak ciężkie jest życie górala.