Skocz do zawartości

Tutka, a marzenia


s_boj

Rekomendowane odpowiedzi

Są plany sprzedaży rządowego Tu-154. Sprawdzałem w necie. Takie skrzydełka po modernizacjach chodzą po 10 milionów dolarów. Jak go nikt nie kupi, trafi pewnie do muzeum, ale...
Muzeum może mieć Tu-154 (jakich wiele lata po świecie), który i tak będzie stał pod chmurką (bo gdzie się znajdzie hangar, żeby go wstawić?), albo może go spylić za cenę rynkową. I teraz - kontynuując - 10 milionów dolarów - za to można kupić Mustanga, Spitfire i Hurricane i jeszcze starczy na waciki. Renoma takiej placówki muzealnej byłaby światowa... no, ale to tylko takie moje dywagacje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie