Umundurowanie i oporządzenie do rekonstrukcji polskiego żołnierza IIRP 1939

Witam ,ostatnio zainteresowałem się tematem rekonstrukcji sylwetki polskiego żołnierza z 1939r. Na ten moment interesują mnie buty jakie nadawałyby się do rekonstrukcji w cenie około 150-200zł. Przy okazji interesowałby mnie mundur drelichowy wz.36 ,czy ktoś zna może namiary na taki osprzęt? Jaki pas do tego wybrać,i czy da się przerobić odpowiednio powojenną kostkę na wrześniowy tornister? Pozdrawiam i proszę o konkretne odpowiedzi na temat wzorów butów i reszty sprzętu. Pozdrawiam :)

Pomarzyć dobra rzecz... chyba, że trafią się mocno styrane używki :P

Znalazłem taką kurtkę na portalu aukcyjnym, nie wiem czy chodzi o takie coś pytającemu, ale sam jestem ciekawy jak oceniacie tą produkcję ?

Tutaj ogólny widok kurtki

Zbliżenie kołnierza

Co do butów zdarzają się na aukcjach buty KRWP w podobnych cenach, lecz nie wiem czy obecnie są akceptowane w rekonstrukcji II RP.

Pasy jak i reszta oporządzenia można kupić w internetowym sklepie Nestof.

Dlaczego chcesz zacząć odtworzenie sylwetki polskigo żołnierza z 1939 roku (jaki rodzaj broni?) od umundurowania drelichowego?
Zwracam uwagę na fakt, że w skład należności wojennej wschodziło umundurowanie sukienne jako zasadnicze i najczęściej tym samym występujące.
Drelichy noszono podczas działań wojennych tylko w niektórych formacjach. Drelich był zasadniczą należnością intendencką ale na okres letni czasu pokoju. Na czas wojny nie figurował jako wojenna a należność intendencka. Stanowił umundurowanie zastępcze przy braku sukiennego. Sytuacja taka gdzie noszono drelichy nie dotyczyła formacji pierwszego rzutu mobilizacji. Zdecydowanie w czasie wojny 1939 roku dominowało umundurowanie sukienne obu wzorów wz 19 i wz 36 i te typy mundurów jako powszechne należy uznawać za typowe w rekonstrukcji historycznej
formacji wojska stałego.

Jakoś w Polskiej rekonstrukcji obrony naszego kraju przed szkopską agresja w 1939 nie widać tej dominacji sukiennego munduru nad lnianym, kilka lat temu tak, a teraz w większości drelich. Tak też zastanawia mnie dlaczego? Co jest przyczyną?

Widać w polskiej rekonstrukcji historycznej prawidłowe, typowe dla kampanii 1939 roku umundurowanie piechoty polskiej, jednak prawdą jest, że nie wszędzie. Przyczyna jest taka iż nie ma powszechnego rozumienia pojęcia polskiego ubioru wojskowego. Mimo iż materiał ikonograficzny jest bogaty i sporo w tej sprawie napisano.
Nie idzie za tym wprost proporcjonalny wzrost obienia użytku" z istniejących żródeł i znanych faktów. Brak marzeń i powszechnego pragnienia i dociekliwości - by wyglądać jak ONI.
Zamiast tego - wystarczy jakoś przebrać się. Tyle.
Przebranie się jest łatwe, natomiast umundurowanie się- jest trudne.

Czy zatem więc odtwarzaniu podlegają zwyczaje powstałe w grupach rekonstrukcyjnych? Czy też.... warto zatrzymać sie na rozdrożu, zastanowić i odwrócić jednak głowę oraz kierunek marszu" w stronę historycznego wizerunku piechoty Wojska Polskiego z 1939 roku? Odkryć go po raz kolejny, by zachwycić się nim po raz kolejny. Zrozumieć i odtworzyć to.Zachęcam.

Slajmi130 - globalne ocieplenie idzie ;)

W d... mam globalne ocieplenie. Jakoś nie ubieram białego drelichu tylko występuję w mundurze sukiennym. Jeżeli grupy polskie idą na wygodę to szkoda. Pomijając fakt że lniane mundury są wygodniejsze lżejsze itp. a materiał fotograficzny wskazuje jednoznacznie na to że w 1939 roku było na polu walki mundurów wełnianych to do cholery dlaczego ludzie tego nie robią. Zdaję sobie sprawę że do niedawna lnianych mundurów w ogóle nie było. Teraz większość je ma i koniecznie sie chce w nim pokazać bo i wygodniej i prawidłowo, ale na Boga czy to o to chodzi?

:-) Nie zapomnę słów kolegi z grupy, który tak siebie skomentował po nałożeniu polskiego munduru sukiennego: NO. I teraz wyglądam jak osoba wojskowa". Bardzo mi się to spodobało.