White's TM 808

Rozważam możliwość zakupu TM 808 (lub 800 o ile znajdę używany) i w związku z tym prosiłbym użytkowników o podzielenie się opiniami na temat przydatności tego sprzętu przy poszukiwaniach głębokich zakopów typu AGD:).
W grę wchodził jeszcze używany Gemini 3 ale niestety już został sprzedany.
Jak wyglądałoby porównanie tych dwóch sprzętów, tzn. który z nich lepiej kupić do amatorskich poszukiwań?

Pozdrawiam L.

http://odkrywca.pl/whites-tm-800-a-tm-808,647164.html
co do tm 808 bardzo dobry sprzet warto w niego zainwestowac ale oczywiscie jak ma sie dobry teren do głebokich penetracji!!!

Uważam, że to bardzo dobry sprzęcik i na konkretne poszukiwania. Mam z nim do czynienia już kilka lat, ale bardzo mało z nim chodzę ciężko zgrać się z kimś jeszcze. Musisz wiedzieć ze sam z nim nie pochodzisz, co najmniej jeszcze jedna osoba, ja już próbowałem kilka razy masakra. Nic metalowego przy sobie nie możesz mieć a zapomnij o kopaniu saperką konkretny szpadel to podstawa a poza tym warto mieć jeszcze mały wykrywacz na kolorek i drobnice, bo jak trafisz coś ciekawego tm-em w tym piachu, co go wywalałeś żeby się dostać to twojego większego przedmiotu często są fajne fanty a tm-em niestety tego nie zobaczysz. A jeszcze trzeba zakopać po sobie dołek, dwa trzy dołki masz dość.Aha no i rzucasz jak wariat przed siebie ten szpadel i idziesz w jego kierunku z whitesem a to irytuje.
POZDRAWIAM PAPI

zgadzam sie z papi,najlepiej w 2 osoby i zwykły wykrywacz na drobnice bardzo ułatwia zycie,no i nie przeoczysz drobniejszych przedmiotow a jest ich sporo fajnych:)

Ma ktoś może jakieś konkretne fotki fantów i z jakich głębokości zostały wyciągnięte?
Bo już kilka razy się pytałem o fotki to każdy tylko pisze głębokości z jakich można wyciągnąć konkretne przedmioty,a nikt nie chce nacieszyć innych osób zdjęciami swoich trafień.

Czy może ktoś zdradzic jakie są różnice pomiędzy
TM800 a TM808
Pozdrawiam
Piotr

Puszka od maski w rowie dolotowym do ziemianki ok 1m (raczej ciut wiecej), termos w ziemienace jakieś 1.3-1.5 m masakra w kopaniu, ziemia jak beton ubita. giermańskaja kaska (w sensie hełmisko niemieckie) jakieś 1,3m okop. magazynek od żadkiego francuskiego karabinu czołgowego Châtellerault Mle 31(poszukajcie w necie tego cudaka to się zdziwicie) ten magazynek leży przed termosem ale nie był głęboko hehe ;) jakies 30 cm ;))
Pozdro
Heruss
PS. ogólnie rzecz biorąc można wykumać co jest głeboko co płytko, czy warto kopać czy nie bardzo. Kwestia obycia ze sprzętem. Więcej fotek nie będzie. ;)

Od kilku tygodni sam rozgladam sie za czyms takim ale opinie na forach sa bardzo podzielone przez co zaczołem sie wachac. Szanuje swoje pieniadze bo ciezko na nie pracuje i nie chce ich topic w blocie. Mam kilka ciekawych miejsc w Polsce gdzie napewno sa depozyty i to duze ale nijak tam z moim f70, po prosty zalega powojenna warstwa drobnych smieci czyli kapsle,gwozdzie,srubki,zakretki od sloikow i to wlasnie chcialbym wykluczyc. Poza tym mam tez dobre miejsca na militarke ale trawa i wrzosy prawie metrowe wiec trzeba jakos z wysoka. Chcialbym wiedziec czy spelni moje oczekiwania czy nie?
Tani tez nie jest jak na kaprys
Pozdrawiam

Panowie powiedzcie ile ten film ma wspolnego z rzeczywistymi mozliwosciami TM-a.
http://video.yahoo.com/watch/4677394/12501821
Takie 2 blaszki z takiej glebokosci?? :/

No ,jak kupisz TM to wtopisz,sprzęt o zasiegach równych dobremu PI np.Now.Ale...dlatego mam zawsze Tm-a do takich celów:np. zakopał gosc w ogródku na 1,20 m kilka rurek z gwintem albo Niemiec wypędzony zakopał kowadło i inne rupiecie,na to sypnąl zuzlem lub gwozdzikami i tu zaden nie ruszy tylko TM.Chodzenie z TM-em po lesie to nieporozumienie.Ponad 10 lat temu to wyczaiłem co najmniej 7 schowków.Teraz nie wolno.
K.zK.

filmik to kit niezły hehe uśmiałem się. ;)))) Klucznik ja bym posunął się dalej w Twoich rozważaniach....jak kupisz Minelaba to wtopisz...jak kupisz Whites'a też wtopisz... jak kupisz Tesoraka taż wtopisz...jak kupisz Garetta wtopisz... COKOLWIEK KUPISZ TO WTOPISZ!!!! NIC NIE KUPUJ!!! To nie wtopisz" ;) taka jest prawda. Każdy powinien się zastanowić po co mu sprzęt bo kupować po to zeby mieć to porażka, szkoda kasy i pieniędzy. TM'a trzeba poznać i polubić, można się z nim dogadać" albo go znienawidzieć (znam osobiście takich) co do zasięgów i możliwości to pewnie PI z wielka sondą jest porówbywalny ale na jednej płaszczyźnie wygrywa TM.... mianowicie można rozrzucić pełno drobnego złomu luzem a pod nim może coś zalegac dużego" głeboko o np. łuski nie chwyci, a z PI człowiek zakopie sięna śmierć. Morał z tego taki ze PRZYJACIELE NIE KUPUJCIE TM!!!! To Badziew!!!!! Choć ja go lubię ;>

aaaa zapomniałem dodać, ja chodzę tylko po lasach z TMem ;) no własciwie nie sam chodze bo samemu nie da rady powiniem był napisać chodzimy (to tez zaleta chodzi się w bardzo zgranej paczcie przyjaciół)
Pozdro
Heruss

O TM było już kilka tematów na tym forum, jest też ciekawy wątek na stronie Proscana. Napiszę więc tylko, że lepszy od TM 808 jest każdy byle jaki PI, a im więcej takich opini, tym lepiej dla użytkowników TM-ów ;)

A jak się ma TM do pojedynczych bagnetów?
Ogólnie bagnet nie jest dużym przedmiotem

I jeszcze jedno pytanie.
Szukał ktoś pustych przestrzeni (pomieszczeń)
,bo chyba tym sprzętem można?

bagnet jest dość dużym kawałem stali wbrew pozorom, nie znalazłem TM jeszcze bagnetu więc raczej cięzko mi cokolwiek na ten temat powiedzieć. Erwin co do forum Proscana to właśnie dzieki temu forum i przez ogłoszenie na nim kupiłem TMa od bardzo miłej osoby (zresztą przed sprzedażą, maszyna była na przeglądzie u Proscana co by nie było do niej zastrzeżeń) Erwin nie wiem czy z PI pochodził byś sobie na moich terenach gdzie po lasach wszystko wyje, PI łapie głęboko ale łapie tez małe odłamki a na moich terenach jest tego badziewia istny urodzaj ;))) Z PI nie uszedłbyś nawet 50 m w głab lasu hehe jak już pisałem zakopałbyś się na śmierć. Wydaje mi się że to zależy na jakim się terenie kopie i czego się od sprzętu oczekuje. Mi TM pasuje, nie każdemu musi przypaść do gustu. Nie jest to sprzęt typu włącz i szukaj" Trzeba mieć już trochę sprzętu obcykanego", przejść trochę wykrywaczy. Ale myślę, że można się z nim zaprzyjaźnić. Choć musi to trochę potrwać jak zresztą z każdym wymagającym sprzętem.
Pozdro
Heruss
PS. nie szukałem nim zadnych pustek pod ziemią choć w mojej wykrywce jest taka opcja (nowe TM juz jej nie posiadają) w mojej okolicy nie ma raczej możliwosci znalezienia jakichś podziemii ;))

O zasięg mi nie chodzi tylko o to aby wyeliminowac drobnice zalegajaca w ziemi. Ostatnio chodze po miejscach gdzie alianci ganiali Niemcow w 1944 i ciezko cos konkretnego znaleźć poniewaz zalega masa odlamkow po artylerii i moździerzach. Wiem ze taki ostrzal pogrzebal duzo w ziemi ale odlamki czynią poszukiwania zenujacymi. I łuski to kolejna zmora, w niektorych miejscach, wykrywacza nie ma gdzie do gruntu dostroic.

Witam ponownie
Myślę że najlepiej byłoby wypróbować taki sprzęt. Ale powiem szczerze że TM nie łapie łusek, odłamków(małych) czasem potrafi złapać chmurę" odłamków po wybuchu ale można się tego nauczyć jak to rozpoznawać. Oczywiście jak leży np. taśma pełna od MG to się coś takiego znajdzie. Sam osobiście nie mam jakiegoś kosmicznego doświadczenia z TMem ale wydaje mi się ze jest on lekiem na taki teren. Jak już pisałem PI z dużą sondą też będzie miał wielki zasięg ale niestety nie jest odporny" na zaśmiecony żelastwem teren. Osobiście poleciłbym sprawdzenie w terenie czy akurat ten sprzęt jest odpowiedni do Twoich potrzeb.
Pozdro
Heruss

tm808 służy do trafień na dużych głębokościach,można trafić np.puszkę po piwie,ale mniejszych elementów zapomni ,prosty w obsłudze,nie łapie drobnicy,rewelacyjny w namierzaniu docelowym,jak szukasz czegoś o gabarytach wiaderka to polecam.wada trzeba usztywnić anteny,najlepiej taśmą izolacyjną,na każdy punkt po 1 rolce,czasz pracy na bateriach do 20 godzin.zasięg do około 2,5 metra.

rozpoznasz jednolity materiał od rozsypanych drobnych odłamków ,kwestia wprawy,uważać na glinę bo łapie jak metal,

stg1971 na bateriach to raczej 20h nie pochodzisz ;) naukowo stwierdzone. Nie powinno się chodzić przy bateriach rozładowanych do 40%. Ja to trochę ulepszyłem i zastosowałem akumulator żelowy, który miesci się w puszcze na baterie. Z takim aku mozna łazić i łazić. (mam 2 szt co by przez przypadek w polu nie zabrakło prądu) Akumulatorki mozna dostać za grosze na alle... a ładowarkę samemu skonstruować, badź kupić. No i z tymi wielkościami wiaderka to przeginasz ;)) mniejsze rzeczy też łapie hehe ale jakie to raczej nie powiem bo i po co? ;) przecież i tak zostały w lesie... hihi

PS. jak znajdę ciut czasu to wrzucę mój zmodyfikowany battery pack na forum.

Kol.Herrus ,czytaj do konca moj post.Chodze z TM,TF juz od 15 lat.Ten nasz kochany PIKPOK ma tyle entuzjazmu do TM-a,(a jeszce zahaczyl o Gemini),ze moze podzieli sie z nami z wrazen.
Klucznik z Klucz

Klucznik (hehe kojaży mi się Twoja ksywka z kolesiem z Matrixa co to miał klucze" do wszystkich drzwi) czytam wszystkie posty od poczatku do końca dlatego tak napisałem. Powinieneś przeczytać mój post ;) mój lekki sarkazm dotyczy wałsnie podejścia do jakiegokolwiek sprzętu piszczaco-elektronicznego.
Ja mam dobre doświadczenia z two-boxem (nie mylić z ramą) dlatego je opisuję. Za to jakie mają inni nie odpowiadam i z miłą chęcią czekam na opinie innych.
Serdecznie pozdrawiam znad naszego morza
Heruss

największym problemem w tm808 to anteny,każdy poszukiwacz który posiada tmkę powinien porządnie obkleić antenki :aby nie poruszały się i aby nie łapały wilgoci,kwestia poboru prądu bateria do 20 godzin,ja śmigałem z tmką 12 lat i akumulatorki to podstawa,warunki pracy to minus 10 stopni do 40 ,w niczym nie koliduje.generalnie najprostszy wykrywacz do obsługi .zawsze śmigałem na no auto,w swoim na izolację anten zużyłem 5 taśm izolacyjnych ,na schowki najlepszy ,gemini i garett 2500 są słabsze.

śruby łączące anteny wewnątrz cewki,porządnie dokręcone,lużme łapią błędne sygnały.do do wielkości i to patrz wykres na liczniku powyżej 40 to na pewno coś jest,rewelacyjne namierzanie za pomocą przycisku,dosłownie trafiasz w 10.