Skocz do zawartości

wreszcie dotarli francuzi :-)


PATRON

Rekomendowane odpowiedzi

Francuska jednostka pancerna przyjedzie na ćwiczenia do Polski."
Przeczytałem dzisiaj w prasie codziennej i pierwsze co mi przyszło do głowy: że wreszcie udało im się sforsować linię Maginota , jak ruszyli we wrześniu 39 tak już dotarli ....no ale przecież mieli iść do przodu to trochę musiało potrwać


A tak na poważnie , gdyby ktoś wiedział gdzie będzie można ich zobaczyć to prosze o info ....chcę zobaczyć te niesamowite czołgi z 6 biegami do tyłu, ot tak mnie to interesuje ...powiedzmy konstrukcyjnie jak to rozwiązali


pozdr


PATRON
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Francuski czołg – estetycznie i harmonijnie zaprojektowana francuska maszyna bojowa, wyjątkowo efektownie prezentująca się na polu walki, zwłaszcza w pierwszych promieniach poranka, zakwitających nieśmiałymi odblaskami w kropelkach rosy na mocnym, męskim pancerzu czołgu."

Francuski czołg jest bardzo silnie zbudowany. Posiada mocno wykształcony kadłub, kształtną wieżyczkę, niezwykle groźną lufę, zaś osadzony jest na kołach, gdyż we Francji nie używa się gąsienic, bo to takie niehumanitarne...

Wyposażony jest w silnik i skrzynię biegów o pięciu przełożeniach.

Francuskie czołgi mają 5 biegów - 4 do tyłu i 1 do przodu, na wypadek gdyby wróg pojawił się z tyłu. "

Czołgi francuskie, niezależnie od okresu, w którym powstawały, zawsze ślicznie komponowały się w pejzażach Normandii i Alzacji. Pomalowane na efektowne kolory maskujące grupowane były tak, by uzupełniać i wypełniać ewentualne niedoskonałości rzeźby terenu. Najczęściej grupowano je po trzy sztuki, gdyż, jak wiadomo, liczba trzy jest liczbą doskonałą. Takie formacje nazywano eskadrami, ponieważ słowo to brzmiało niczym śmiałe wezwanie do żołnierzy.

Eskadry łączyły się w kompanie dzięki sugestiom doświadczonych architektów przestrzennych, czuwających nad tym, by pole walki było estetycznie zagospodarowane. Takie kompanie jechały potem w wesołej kawalkadzie na wino do pobliskiego miasteczka.

Oczywiście – kompanie łączyły się w bataliony, zaś bataliony w brygady, i wtedy mogło dojść do niejednej rozróby. Na szczęście mili francuscy policjanci na czas uspokajali co bardziej krewkie wybryki.

Szczytem skupienia czołgów francuskich była dywizja, a z nią nie było żartów. Taka dywizja mogła przecież wypić cały zapas wina z czterech ostatnich lat, n'est-ce pas?! "

ałoga składa się z:

kierowcy (ktoś przecież musi zręcznie wymijać przeszkody w postaci krzaczków i kamieni, aby lakierek się nie porysował, albo szybko uciekać z pola bitwy.)
radiooperatora (aby mógł powiadomić inne czołgi o zbliżającej się piechocie, albo wysłać wiadomość do Niemców o poddaniu się...)
malarza pokładowego (żeby mógł dostosować zabarwienie czołgu do aktualnego klimatu albo najnowszych trendy)

Celowniczy i amunicyjny występują w postaci reprezentacyjnej, ale w razie czego mogli szybko wystawić białą flagę przez właz.

Dowódcy brak – w myśl zasady: „nie ma przywódcy, nie ma sprawcy, nie ma o czym mówić”. Dzięki temu załoga po wzięciu do niewoli zostaje szybciej zwolniona. "

http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Francuski_czo%C5%82g
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie