Wypożyczalnia śmierci czyli jak dostać karabin na 18 urodziny.

Według polskiego prawa o broni i amunicji wykopany zardzewiały karabin (kawałek lufy )itp. jest niebezpiecznym narzędziem które może zabijać i ranić ,jeśli posiadając znaleziony gdzieś w ogródku przez psa nabój który ma stary przemoczony proch i juz pewnie nie odpali nigdy grozi nam parę ładnych lat wiezienia ,jeśli nie możemy posiadać takiego zardzewiałego złomu ,skoro ludzi posiadających taka logicznie rzecz nie groźna bron ściga sie jak przestępców w 21 wieku w uni eropejskie i co najgorsze za nasze pieniądze z podatków . Potem policja sie chwali w prasie telewizji i na Internecie swoja wykrywalnością nie mając jednocześnie pieniędzy na paliwo w swoich radiowozach i pieniędzy na podwyżki dla swoich zasłużonych pracowników <pozdrawiam cie tato> to cos tu jest chyba nie tak.
Moj watek jednak jest troszkę o czymś innym chciałem sie tutaj z wami podzielić pewnymi spostrzeżeniami i zapytać was ,o cos co mnie dziwi a w szczególności spytać ludzi którzy w tak dziwny ,i nie racjonalny sposób interpretują ustawę o broni i amunicji .
Otóż pewnego słonecznego dnia wybrałem sie wraz z moimi znajomymi na rekonstrukcje bitwy.
W takiego typu imprezie uczestniczyłem dopiero pierwszy raz bo mając ojca policjanta nie jest łatwo wbić sie w szeregi rekonstruktorów. Teraz miąłem to szczęście i zabrał mnie tam moj przyjaciel który zawsze organizuje mi wolny czas.
Mięliśmy piękne mundury z epoki buty i zapal do walki brakowało nam tylko broni i amunicji . A wiec <zdania od a wiec nigdy nie zaczynamy pani Czesława od polskiego tak zawsze mi mawiala> przed bitwa która mięliśmy odegrać udaliśmy sie po odbiór broni.
Jakież moje było zdziwienie kiedy tak łatwo dostałem bron do reki i jeszcze pan wydający bron na ślepa amunicje ( to narzędzie do zabijania według ustawy )spytał mnie co chce a miął tam bron automatyczna , półautomatyczna pistolety karabiny prawie to czego dusza zapragnie ,brakowało mu chyba tylko bazuki .
Oczywiście wybrałem moj ulubiony karabin Mauser ,ten miły i sympatyczny pan dal mi jeszcze 10 tych strasznie niebezpiecznych naboi co sie je ponoć nazywa ślepakami i za które posiadanie grozi tyle lat wiezienia .
I oto dostałem za darmo za okazaniem dowodu ,jak bym kupował wino w monopolowym narzędzie zbrodni i jeszcze do tego mogłem dzięki niemu zabić i okaleczyć 10 osób wyobrażacie sobie 18 letniego dzieciaka z bronia w reku za kawałek której posiadanie jego koledzy maja wyroki ,nic tylko strzelać strzelać i strzelać <foty na naszo klose>.
Ale co sie stało dalej pan usmiechnol sie i spytał z pogodna twarzą czy nie zechciał bym sobie dokupić jeszcze paru sztuk amunicji oczywiście sie zgodziłem bo co to 10 osób lepiej jak juz rozwalać to po całości i lepiej to bendzie brzmiało w gazetach i na Internecie :niebezpieczny psychopata zabił na rekonstrukcji 50 osób: , niż 10 kupiłem 50 sztuk.

I oto miąłem w rekach ta niebezpieczna mordercza bron za której posiadanie grozi mi tyle lat wiezienia i do tego ta robiąca straszne obrażenie amunicje zwana ponoć ślepakami.

Oczywiście mając pierwszy raz prawdziwa bron w rekach czułem wielkie podniecenie ale nic nie mogłem zrobic bo nie miałem bladego pojęcia jak to diabelskie narzędzie sie ładuje oczywiście kolega był tak miły i pokazał mi jak załadować ( dzięki Grzesiu) i podał kilka praktycznych rad jak samemu sie nie uszkodzić.
No i teraz sie zaczęło mając naładowaną bron ruszyłem w teren mogłem rozwalić 10 osób czy 50 jak czytacie uważnie to wiecie ile :-) wraz z uzbrojona po zęby moja banda maszerowaliśmy miedzy kobietami ,dziećmi staruszkami ,zakonnicami ,ksiedzami z krzyżami++ , małymi pieskami słodkimi kotkami ,klownami ,krasnoludkami i wszystkimi innymi niewinnymi osobami jakie możecie sobie wyobrazić.
MY z bronia która mogła raz na zawsze pożegnać te niewinne istoty z tym światem przecież nikt nie sprawdził czy nie mamy czasem żółtych papierów i czy jesteśmy zdrowi na umyśle nasza banda mogła teraz spokojnie walczyć z małą armia mięliśmy 10 karabinów 2 pistolety i 500 sztuk amunicji, mogliśmy rozpętać piekło na ziemi .
Według ustawy byliśmy przestępcami banitami posiadającymi bron i amunicje byliśmy wyrzutkami których należało ścigać wytoczyć im proces i zamknąć w wiezieniu.
Ale co sie stało dalej udaliśmy sie na pole bitwy pobiegaliśmy w te i wewte wystrzelaliśmy 300 naboi wróciliśmy grzecznie po całej bitwie do tego miłego pana.x i oddaliśmy mu ta niebezpieczna zabójcza bron.
Oczywiście amunicji która nam została nie oddaliśmy bo przecież za nią słono zapłaciliśmy po promocji 3x drożej niz gdzie indziej a pan przecież zwrotów nie przyjmuje .
I TERAZ JA SIE WAS TUTAJ PYTAM was policjantów was prokuratorów was sędziów was polityków i szanownych forumowiczow.
JAKIM PRAWEM DOSTALEM BRON DO REKI I DO TEGO JESZCZE AMUNIECJE W NIE OGRANICZONEJ ILOSCI NIE POSIADAJAC RZADNEGO ZEZWOLENIA NA JEJ POSIADANIE.

PRZECIEZ TO JEST JAKAS PATOLOGIA TO TAK SAMO JAK BY DAC KOMUS BEZ PRAWA JAZDY SAMOCHOD ZATANKOWAC MU PELEN BAK PALIWA I JESZCZE OPLACIC PRZEJAZDY NA AUTOSTRADZIE NIECH SIE ROZPEDZI I POSZALEJE ALE PRZECIEZ SAMOCHOD NIE SLUZY DO ZABIAJANIA TYLKO DO JAZDY TU JEST TA ROZNICA NAM DANO NARZEDZIE ZBRODNI DO REKI za którego posiadanie grozi 15 czy iles tam lat wiezienia.
JAKIM PRAWEM SIE JA TUTAJ WAS PYTAM GDZIE BYLI RODZICE ,TRZEBA chyba spytać GDZIE BYLA POLICJA i prokuratura KIEDY 18 LETNI KAZIO BIEGA Z KARABINEM PO POLIGONIE NA REKONSTRUKCJI albo po planie filmowym Bo ktoś mu go pożyczył na dowodzik A JEGO O ROK STARSZY KOLEGA MACIUS MA ROZPRAWE ZA KAWALEK WYGIETEGO I ZARDZEWIALEGO METALU .
Nie uważam ze ten miły Pan.x zrobił źle pożyczając bron bo przecież pozwoliło mu na to prawo ,pewnie ktoś przeczyta ten artykuł i może zniknol osoby pożyczające bron na ta groźna i zabójcza amunicje która potrafi czynić nie wyobrażalne szkody gorzej niz petarda i wiatrówka które sa legalne w tym kraju :-) i nasze rekonstrukcje staną sie trochę uboższe.
Ale to nie o to tutaj chodzi mi w tym artykule , chodzi mi o to aby ktoś wreszcie pierdol..l sie w swój łeb i zmienił to prawo i ile to lat można tak wegetować i walczyć ze śmiesznymi ustawami które sa z epoki kamienia łupanego.
Pan.x pożyczający bron zniknie z pola bitwy albo może bron na ślepa amunicje zniknie z ustawy o broni i może Bendzie ja łatwiej nam dostać rekonstruktorom albo co najgorsze pan.x zniknie a bron pozostanie .
Przecież nasza policja to sie powinna wstydzić łapiąc tych pseudo przestępców ze złomem w domu , na paliwo nie maja a jaka wykrywalność.
Co żeś policjancie Czesiek wykrył sie ja tutaj pytam jakiegoś dzieciaka co ma w domu trochę złomu i nie chce aby to sie zmarnowało przez czas jakiegoś pacana co na aukcji sprzedaje pogięta lufę ,wstyd wstyd wstyd i paranoja o tym to chyba film trzeba nakręcić albo telewizja niech sie tym zajmie bo to dobry temat na artykuł to może ktoś to w końcu zrozumie bo polowa ludzi to nie ma pojęcia o co chodzi i co w tym kraju sie wyrabia .Polak potrafi obejść wiele praw ale to prawo obeszła polska policja i prokuratura i czerpie korzyści z tego podciągając każdy kawałek złomu pod ustawę . Zgodziłbym sie z wami policjantami jeśli ci ludzie stanowiliby jakiekolwiek zagrożenie dla mnie i dla społeczeństwa ale nie stanowią a traktowanie ich jak przestępców wykracza po za wszelkie granice przyzwoitości .Skoro chcecie ścigać wszystkich jednakowo to niech mi ktoś odpowie i wytłumaczy bo nie rozumiem
JAKIM PRAWEM DOSTALEM DO REKI BRON I AMINICJE NIE POSIADAJAC ZEZWOLENIA
DZIENKUJE I CZEKAM NA WASZE OPINIE

(niektóre fakty ,imiona osób i miejsca zostały zmienione na potrzeby artykułu)
Wystąpili.
Pan.x od broni nie chciał sie wypowiadać publicznie dalej twierdzi ze nie robi nic niezgodnego z prawem .

18 letni Kazio dalej uczestniczy w rekonstrukcjach i pożycza bron od pana.x.

19 letni Maciuś czeka na kolejna rozprawę za kawałek lufy od manlichera i nie zbita spłonkę.
Policjant Czesiek ,dalej tropi w różnoraki sposób nielegalnych posiadaczy broni i amunicji dostał nawet dyplom od komendanta za wykrycie nielegalnej odlewni aluminiowych karabinów podczas tej obławy policja zabezpieczyła 200 gotowych odlewów.

Polskie prawo -pozostało nie wzruszone.
A ja cóż dostałem od ojca policjanta szlaban i zakaz wszelkich wyjazdów na rekonstrukcje za to ze posiadałem ślepe naboje które sobie przywiozłem z rekonstrukcji i za które tak słono przepłaciłem .Teraz jednak postanowiłem całkowicie zerwać z rekonstrukcja oraz graniem do filmów i zająć sie czymś innym mianowicie sportem kupiłem sobie na aukcji kij bejsbolowy i postanowiłem grac w bejzbol nie mówiłem jeszcze nic ojcu ale na pewno sie ucieszy ze Bendę robił wszystko zgodnie z prawem . pozdrawiam was i czekam na wasze opinie .
Stefan JASZCURKA
ps .przepraszam za blendy ortograficzne mam dysleksje a program do poprawy błędów mi nie działa.

mieszasz chłopie , mieszasz.

1. Pan wypożyczający broń ma stosowne zezwolenie, i robi wszystko zgodnei z prawem. Jedynym, nie nie złamaniem raczje nagięciem prawa jest wypożyczanie broni osobom bez stosownego przeszkolenia / każdy odbierajacy twierdzi że jest przeszkolony/.
2. DawaniE do ręki osobom bez przeszkolenia, nieodpowiedzialnym jest problemem GRH, niestety zdarza się to i dla własnego i i nnych bezpieczeństwa każda GRH powinna kilka razy udać sięna strzelnicę , nie nie po nauke strzelania PRZEDE WSZYSTKIM po naukę bezpiecznego posługiwania sią bronią.Na nasze szcześćie większosć rekonstruktorów zna podstawębezpiecznego posługiwanai się bronią.
3. Każda osoba dostajaca bron do ręki to osoba pełnoletnia , teoretycznie mozna przyjać że posiada NIELEGALNIE ostrą amunicje i z wypożyczonej LEGALNIE broni zrobi krzywdęsobie lub innym............
a WTEDY ZNAJĄC NASZ KRAJ POZOSTANĄ NAM ODLEWY I ZABAWKI ASG.

Zamiast dywagować, zapraszam do przeczytania UOBiA oraz stosownych rozporządzeń :)

Czy GRH używa broni pozbawionej cech...?
który art. ustawy tu jest stosowany?

A jak jest z właścicielami drogich i dobrych furek np.Mesio,BMW,Audi czy Ford ,gdzie mają po kilka airbagów a w nich troszke materiałów wybuchowych?

Sie ja tu zapytuje tylko was o to jak można wypożyczyć komuś bron! która widnieje w ustawie ze jest bronia a bron zabija i na bron trzeba wyrobić sobie pozwolenie to jest dla mnie nie pojęte a tu dostaje bach karabin do łapki tak bez niczego .
Jesli ten pan pozycza mi bron legalnie to może ja sie dogadam z tym panem x i pożyczy mi bron na 200 lat i co wtedy by to było legalne jak by mi pan x pożyczył karabin na 200 lat do rekonstrukcji jestem przeszkolony mam 18 lat rekonstrukcja Bendzie np. za 20 lat ?

Fitter, odnośnie samochodów i montowanych w nich poduszek to fakt, występuje tam pewien ładunek wybuchowy. Z tym jest bajka taka, że np w Niemczech w celu np wyłączenia jednej z poduszek potrzebne jest specjalistyczne pisemko od równie specjalistycznej instytucji to wyłączającej które to kosztuje koło 500E. Znam to z opowiadań kolegi, który kupił autko w rajchu z wyłączoną jedną poduszką...najlepszy jednak cyrk jest z tym, że polski pan Mietek z zakładu napraw zrobi to za max 50zł, gdyż polega to na wkręceniu śruby tudzież innej śmiesznej operacji.
Tak więc to co na zachodzie jest nie dopuszczenia do zrobienia przez zwykłego mechanika na naszym rodzimym podwórku jest zwyczajnością.

Z tym wiąże się również temat tego wątku...a mianowicie nasze kochane prawo i rzeczywistość w UE...to co u nich na zachodzie jest DEKOwcem u nas jest przedmiotem podlegającym pod ustawę...podobnie jest z widowiskowymi inscenizacjami, które na zachodzie są fenomenalnie zrobione, ludzie biegają ze ślepymi, zero kałaszów(bo takie widziałem swojego czasu na D-Day on Hel) wszystko picuś glancuś.

Ustawa jest już nawet nie złą ale kiepska, stara robiona pod standardy PRLu i wczesnych lat 90' kiedy to można było na uskim" kupić wiadro amunicji i kałasza za 50zł, jednak czasy się zmieniają i raczej wszystko się ładnie rozstrzygnie za jakiś czas, gdyż UE nie lubi jak państwa członkowskie odskakują z co poniektórymi ustawami tudzież całym prawodawstwem od ogólnie pojętych standardów. Tak więc czekajmy i jeszcze raz czekajmy a wszystko się zmieni na lepsze, bo już gorzej niż jest teraz być już nie może.

Pozdrawiam

Co zaś do chłopaczka bawiącego się mausem ehhh proponuję już nawet nie czytać ustawy z której zapewne nic nie zrozumiesz, a wziąć się do nauki polskiego heh może za kilka lat znikną te wszystkie śmieszne choroby, gramatyka się poprawi no i troszkę oleju będzie w głowie, gdyż zabawa z bronią to nie dla dzieci, nawet 18-sto letnich. Do tego trzeba wiedzy i przede wszystkim oleju w głowie, ale to tak na marginesie. Bo wszelkie działania po których włos się jeży na głowie to nie pomagają prawdziwym rekonstruktorom, a jedynie robią im smród i zamieszanie wokół ich działalności.

ktos chyba zapomnial ze bron jest wypozyczana na konkretna inscenizacje i z reguly za wyniesienie jej poza teren przedsięwziecia, stosuje sie art 263 p 2

To zrozumiałe, że środowiska związane z Policją zawsze będą chciały, żeby prawo pozostawiało jak najmniejsze ramy wolności, ale tak szczegółowe uregulowania prawne jakich
niektórzy oczekują równa się z ubezwłasnowolnieniem społeczeństwa, a to jest chore.
Prawo nigdy nie będzie idealne i od interpretacji są sądy inaczej wystarczył by komputer.
Kiedy ktoś kupuje żyletki to nie przechodzi przeszkolenia w zakresie użytkowania, a przecież może kogoś pokaleczyć włożyć komuś w oko. Mówi się że ie daje się małpie brzytwy" ale co zrobić z kamieniami, też trzeba uczyć, że się nie rzuca w ludzi, prąd nie podłącza się do klamki, a z zapałki lub zapalniczka i rozpuszczalnik to jeszcze bardziej niebezpieczne narzędzia.
Sprzedawca jest zobowiązany odpowiedzieć poprawnie na pytania kupującego, żeby nie połkną np.prezerwatywy. Inna sprawa to brak nauczania w szkołach. Ale tego nie zastąpi żadne prawo i nie jest to powód do zmiany prawa. A uczyć się powinno odpowiedzialności.
Tutaj użytkownik karabinu powinien się po prostu spytać wydającego jak się to ładuje i zabezpiecza inaczej jest po prostu nieodpowiedzialnym człowiekiem i powinien podlegać karze.
Jak ktoś szuka dywersji prawa to zawsze znajdzie jakiś sposób, ale takimi przypadkami zajmują się sądy, a nie parlament.

I co było do okazania; jr400678 udowdnił, ze ludzi związanych chocby rodzinie z Policją lepiej trzymać z daleka od rekonstrukcji, to bylo o krok od tragedii on chcial naprawdę komuś z tej broni zrobić krzywdę

1:Chodząc na strzelnice aby postrzelac to nikt sie ciebie nie pyta czy masz przeszkolenie.Placisz za wejscie+amunicja.Spisuje Ci z dowodu i na tym koniec.Czy to jest lamanie czy nagiecie prawa?? A ni jedno ani drugie.To jest legalne.

2:Grupy GRH nie sa przeszkolone a tu sie pisze ze Na nasze szcześćie większosć rekonstruktorów zna podstawębezpiecznego posługiwanai się bronią" Oczywiscie znaja ale z wojska lub filmow,typu Rambo.Te grupy legalnie łamią prawo.

Jak widać na załączonym przykładzie ukończenie 18 lat i posiadanie dowodu nie świadczy o tym ze ktoś jest dorosły.
Dorosły to znaczy świadomy i odpowiedzialny.Druga sprawa że trzeba uważnie czytać co się podpisuje a podpis jest wymogiem otrzymania broni na rekonstrukcji.Broń jest normalnym narzędziem pracy dla żołnierza,policjanta czy myśliwego.I tak ją należy traktować.Jakiekolwiek nadmierne podniecanie się czy dziwne pomysły wymagają co najmniej konsultacji u psychiatry.Co do rekonstrukcji : nie chciałbym być w skórze kogokolwiek kto w moim pobliżu naruszy warunki bezpiecznego posługiwania się bronią.Czy to nieświadomie skieruje lufę w moją lub kogokolwiek stronę a już szczególnie gdy bronią się bawi lub broń załaduje bez rozkazu.Reaguję ostro i skutecznie.
Oczywiście jeżeli widzę że ktoś sobie nie radzi lub prosi o pomoc to chętnie jej udzielam.Biorę udział w rekonstrukcjach bo to lubię i chciałbym jakiś czas w tym wytrwać mimo że nie jest łatwo.Najbardziej jestem zadowolony gdy po rekonstrukcji nic się nikomu nie stało.Osoby nieodpowiedzialne,szweje i takich których w wojsku nazywa się skrótem MFG albo się doszkala w mniej lub bardziej brutalny sposób albo wyrzuca poza taśmę.