zagubiona obrączka ślubna

Koledzy,

zwracam się z prośbą o pomoc w odnalezieniu mojej ślubnej, złotej obrączki.

Obrączkę zgubiłem około półtora roku temu, niestety nie wiem w którym rejonie Polski. (tygodniowe tournee :) z kolegami po całej Polsce)

Wewnątrz jest wygrawerowane:

Dominika ŁO 1.IX.07"

Obrączka ma dla mnie ogromną wartość sentymentalną, dostałem ją od dziadka.
Może któremuś z Was trafiło się coś takiego. Znalazcę czeka nagroda.

Z góry dziękuję za pomoc

Musiało być ostro, skoro nie zauważył kolega kiedy zgubił obrączkę :D

kicereb, daruj sobie. Sadź kasztany w innym miejscu.

Ja nie zauważyłem, dopiero żona zauważyła. To był taki spóźniony tydzień kawalerski, dokładnie 9dni. Od Zakopca, poprzez Wrocław, masę małych wiosek, aż po Kołobrzeg.

Popytam we Wrocku i okolicach... Może ktoś....

Panowie bez kłótni! Kolega szuka obrączki od półtora roku i rokowania na odnalezienie są niewielkie, ale każdy kto stracił coś na czym Mu zależy będzie miał nadzieję do końca. A wpisy typu dradź co bierzesz.Podaj adres dilera.Ja chcę to samo.To naprawdę niezła jazda." są nie na miejscu...


Kolego otrong. Czy mógłbyś opisać jak wyglądała Twoja obrączka? Chodzi mi raczej o rodzaj złota (np białe, czerwone, mieszane) i czy była jakaś charakterystyczna? Tyle tego już produkują...


W necie jest trochę ogłoszeń np:

Znaleziono Obrączkę

Prawdopodobnie męska obrączka. Od środka wybite inicjały. Znaleziona nad jeziorem pod Poznaniem dnia 31.05.2011. Tel kontaktowy 513 350 033.

Dzisiaj znalazłem męską obrączkę ślubną, z białego złota, z wygrawerowanym imieniem i datą ślubu.

Kontakt: 500 086 960

Znaleziono w Sromowcach męską obrączkę ślubną z wygrawerowanym imieniem żony i datą ślubu (sprzed kilku lat). Kontakt tel. 600657086

jeżeli ktos nie ma nic ciekawego do napisania - niech nie pisze, powstrzyma się od komentarzy i złośliwości tudzież innych czułych" i sympatycznych" wypowiedzi.

proszę :)

zwykła, prosta, bez znaczków, i innych tego typu zdobień.

Wyprodukowana w okolicach 1954r. Jest ciemniejsza niż ormalne" złoto

Rozmiar 24.

Kilka lat temu dostałem zlecenie na poszukiwanie pierścionka z kawałkiem meteorytu - podobno kosztował dużo kasy. Przeleciałem jakieś 200 metrów kwadratowych plaży gdzie miała się znajdować. I zero.
2 miesiące p wakacjach dostałem informację, że pierścionek leżał sobie spokojnie na wieży stereofonicznej i własnie został znaleziony...

woytas, ale z pustymi rękami chyba nie wróciłeś? :)

Nie wiem, czy odciski na dłoniach i uszach można nazwać ie pustymi rękoma"...

Plecy od klepnięcia bolały - prawie rodzinna robota to była.

Sądziłem raczej, że skoro na plaży, to jakimś grosiwem sypnęło.

halo, nie przeszkadzam w pogaduszkach?

witam, jestem jedna z wielu osób które poszukują zgubionej obrączki...nawet nie przypuszczałam ze jest tak duzo mozliwosci , prosze napiszcie ile kosztuje takie zlecenie i czy bierzecie za znalezione czy płaci sie bez wzgledu na efekty? pozdrawiam

Indywidualne podejście do klienta...

@morzezabralo - to jest praca na akord, płacą od przeszukanego m2 bez względu na rezultaty, no i jest jeden minus - urlop tylko bezpłatny...

Być może pomocny będzie portal www.zgubionaobraczka.pl . Dynamicznie się rozwija i jest ukierunkowany na pomoc w podobnych sytuacjach. Wydaje mi się, że warto zapamiętać.

Wawaludzik