Zapad 2017- śmigłowce ostrzelały ludzi.

W internecie pojawił się filmik pokazujący jak śmigłowce ostrzelały ludzi podczas ćwiczeń. Prawdopodobnie sytuacja miała miejsce podczas Zapad 2017.
http://www.youtube.com/watch?time_continue=23&v=cod_Mt3lEZk

http://belsat.eu/pl/news/zapad-2017-helikoptery-szturmowe-ostrzelaly-cywilow-wideo/

http://www.youtube.com/watch?v=vFA7BMhAg7g

Grupa ludzi obserwuje i fotografuje wojskowe maszyny w czasie manewrów. Dwa śmigłowce lecą prosto na nich. Nagle... jeden z nich strzela. Do takiego wypadku miało dojść na głośnych rosyjskich manewrach. W internecie pojawiło się kilka nagrań. Władze zaprzeczają, że są one autentyczne.

Rosyjskie media informują o incydencie, który według ich informacji miał miejsce podczas rosyjsko-białoruskich manewrów Zapad 2017. Helikopter przypadkowo wystrzelił rakiety w kierunku ludzi, w wyniku czego dwie osoby zostały ciężko ranne.

Do zdarzenia miało dojść na poligonie Łużski w obwodzie leningradzkim 17 lub 18 września (ten poligon odwiedził prezydent Rosji Władimir Putin). Z doniesień medialnych wynika, że dwie osoby - prawdopodobnie dziennikarze - zostały ciężko ranne.

[...]

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,22394909,dziennikarze-ciezko-ranni-na-rosyjskich-manewrach-zapad-smiglowiec.html#MT

No i to są ćwiczenia! Realizm na całego!

U nas jeszcze większy, jeden żołnierz nie żyje.

Najpierw zaatakował obok cywili, później trafił w magazyn. Kolejny incydent z udziałem Ka-52

W czasie rosyjsko-białoruskich ćwiczeń Zapad-2017 doszło do dwóch incydentów z udziałem tego samego śmigłowca bojowego Ka-52 – ujawnił portal RBK. Rosyjskie media już wcześniej informowały, że 16 września maszyna ostrzelała widzów na poligonie pod Petersburgiem. W poniedziałek portal podał, że po powrocie do bazy doszło do przypadkowego wystrzału z działka, a pocisk trafił w magazyn.

W poniedziałkowej publikacji portal RBK powołuje się na rozmówców zbliżonych do ministerstwa obrony.

Jak zauważa portal, to drugi incydent z udziałem Ka-52, do którego doszło w czasie ćwiczeń Zapad'17. Rosyjskie media informowały wcześniej, że 16 września na poligonie Łużskij w obwodzie petersburskim, śmigłowiec omyłkowo odpalił serię rakiet niekierowanych i ostrzelał cywilów.

W poniedziałkowej publikacji RBK pisze, że po incydencie z odpaleniem rakiet Ka-52 wrócił do bazy. Do nowego wypadku miało dojść tuż po jego wylądowaniu na pasie startowym lotniska Puszkin na obrzeżach Petersburga, po godzinie 17.12 czasu moskiewskiego.

Trafił w magazyn

Według RBK gdy załoga opuściła pokład, do maszyny podeszło dwóch techników, którzy mieli sprawdzić, czy śmigłowiec jest uszkodzony, a także zbadać stan uzbrojenia.

Rozmówca portalu powiedział, że sprawdzanie broni odbyło się w sposób niewłaściwy. Technik zapomniał sprawdzić, czy w działku nie ma załadowanego pocisku i nacisnął spust. 30 milimetrowy pocisk trafił w magazyn, uszkadzając częściowo jedną ścianę. Nikt nie został ranny – podał RBK.

Dwa wypadki tego samego dnia

Po ujawnieniu przez rosyjskie media informacji o ostrzelaniu cywilów wojsko rosyjskie przyznało, że doszło do błędnego odpalenia rakiet, zaprzeczyło jednak, że ktoś przy tym został ranny. Zapewniało także, że opublikowane przez media nagranie wideo dotyczy też incydentu, który wydarzył się kiedy indziej i nie w ramach ćwiczeń Zapad'17.

Portal z Jekaterynburga 66.ru pisał wtedy o ciężko rannych dwóch osobach, prawdopodobnie dziennikarzach, którzy zostali zaproszeni do obserwowania trwających wówczas rosyjsko-białoruskich ćwiczeń Zapad-2017.

Rozmówca RBK mówił z kolei, że ranne zostały trzy osoby. – Nie są one cywilami – dowodził.

http://www.tvn24.pl/rosja-drugi-incydent-z-udzialem-smiglowca-ka-52,781682,s.html

Pewnie massandre skosztowali.