Zapieczone, zardzewiałe śróby

Witam serdecznie wszystkich czytających post:).
Mam pytanie, jestem w posiadaniu przedmiotu, wykopanego z ziemi, który przeleżał tam od Naszego września. Ma on zapieczone sróby, które są również zardzewiałe, główki i przecięcie na śróbokręt są widoczne, ale za chol.. nie chcą sie nawet ruszyć. Pomóżcie mi proszę, jak postąpić, żeby udało się je odkręcić, gdyż w przypadku ich wyłamania lub innego uszkodzenia fanta trafi szlag. Fant już jest po elektrolizie i inne elementy udało sie rozruszać, ale śrób niestety nie.. Może ktoś zna sposób, aby mi pomóc. Zdjęć niestety nie posiadam i nie posiadał nie będę.

Namoczyć w czymś penetrującym. Dobrze w nie stuknąć. Odkręcać śrubokrętem udarowym, końcówka musi być idealnie dopasowana. Inna obcja to palnik i podobnie udarowiec.
Wojtek

Dzięki kolego za odpowiedź, palnik, tzn. jaki??
Na poczatek spróbuje w WD40 i śrubokrętem udarowym, a jak nie ruszy, to z tym palnikiem popróbuje. Tylko jeżeli możesz to opisz to kolego...

W podobnych wypadkach robiłem tak: na początku wd40, później palnik z wyczuciem, trochę opukałem drewnianym młotkiem, znowu palnik - po tym puszczało.

Stuknoąć trzeba konkretnie, przykładasz wybijak i walisz młotkiem. Palnik taki jak do spawania, acetylenowy. Tu trzeba wyczucia. metal musi złapać kolor, trzeba troszke odczekać aby przestygło ale było gorące i wtedy. Tego nie da się wytłumaczyć na odległość, to trzeba przynajmniej zobaczyć. Raczej poszukaj spawacza z wprawą.
Wojtek

ja robiłem zwykłym na propan-butan i dawało rade, no chyba, że grubsze rzeczy - to acetylen.

Najlepiej jak rozgrzejesz palnikiem i do zimnej wody, żeby dostało szoku termicznego, wtedy powinno pójść

Bardzo dziękuję za odpowiedzi, jedną kontrującą odkręciłem tym sposobem na udar, poszło dalej do ropki i czekamy w razie czego będę kombinował palnikiem:)

Musisz się liczyć z konsekwencją użycia palnika.
Mniej więcej kojarzę o które śruby Ci chodzi.Musisz zapytać siebie co chciałbyś ocalić z tych części?
Pzdr.

Właśnie chodzi mi o to, aby uratować jak najwięcej, bo mogę sróby wyrwać, lub złamać, ale jak odkręce to co zostało? więc najlepiej by było jakby udało sie je odkręcić tak jak tą kontrującą. jeżeli jedna ruszyła i to pozostałe po leżeniu w ropie może uda się odkręcić, a jakie będą konsekwencjie użycia palnika??

Do penetracji najlepsza jest nafta, stosuje się ją nawet do szukania mikropęknięć, palnik z własnego doświadczenia ci powiem że jeśli go użyjesz odpowiednio to wszystko będzie w porządku i śruba na pewno puści. Grunt aby to bił palnik acetylenowo tlenowy z jak najmniejszą końcówką i malutkim płomieniem podgrzejesz tylko śrubę. Uważaj aby jej nie nadtopić. Rozgrzewasz do czerwoności i zostawiasz aby wystygła. Tlenki wówczas odczepią się od stali i będzie można wykręcić śrubę. Jeśli to nie pomoże to ostatecznością jest spawarka typu TIG i dokładny spawacz. Zdrową śrubę dokładnie spawasz do łba tej zastanej i jak wystygnie starasz się odkręcić, i pamiętaj nie studź tego w wodzie bo się zahartuje i stanie się kruche.

Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc i informację, śruby odkręcone i nieuszkodzone:)

a teraz podkręć swoją ortografię, bo w oczy kłują te Twoje ŚRÓBY

Oj, wiem babola strzeliłem straszliwego z tą ortografią, ale dopiero po napisaniu i wysłaniu się spostrzegłęm. troszkę kapa:)