Żołnierze frontowi - liczby

Witajcie forumowicze :)

Spacerów nie ma to i człowiek myśli, zastanawia się itd.
Trafiłem ostatnio o artykuł, o snajperach w czasie I jak i II WŚ. Stary, każdy to zna ale jakoś tak teraz na to trafiłem.

http://wiadomosci.onet.pl/raporty/10-najbardziej-zabojczych-zolnierzy,1,3352810,wiadomosc.html

Zastanawiam się, szukałem i nie mogę znaleźć takich samych porównań dla żołnierzy frontowych (piechoty). Wiadomo, że nie będą to takie same liczby jak w wypadku snajperów (trzeba brać poprawkę na to, że komuchy często dodawali sobie tego i owego, ale może macie jakieś dane, linki opisujące najlepszych frontowców" ?
Samoloty się zliczy, czołgi i okręty też ale ludzi?

Proszę o sugestie, odpowiedzi :)

Pozdro

Cywilów też chcesz doliczać do tych osiągnięć ajlepszych "frontowców\"?

Widzisz, temat trochę taki śliski". To co na wojnie jest powodem chwały, po wojnie niekoniecznie. I wielu tzw. normalnych ludzi nie przyznaje się do zabijania wrogów, więc takie statystyki to... cóż, niech każdy da sobie odpowiedź.


.............
Rosjanie i ich snajperzy to według mnie czysta propaganda i cyfry z sufitu", powtarzanie ich świadczy chyba słabo o znajomości sowieckich realiów przez autorów takich zestawień.

Tytuł wątku to jedno, zawartość artykułu drugie...

A nikt chyba nie pobije osobistych osiągnięć" płk Paula Tibbets'a i mjr Charles W. Sweeney'a...

Sigis3 nie zrozum mnie źle, po prostu byłem ciekaw, czy są jakieś relacje, zapisy dotyczące właśnie liczb.

Człowiek, dzięki sprawdzę doczytam :)

http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=666354#1010750

dzięki vis, o to chodziło :)

to snajperzy ocalili tysiące żołnierzy w ewakuacji ? czy rozkaz postoju wydany przez hitlera?