Skocz do zawartości

 Panther A z Czarnej Nidy po 10 latach


Gość Marek Jaszczołt

Rekomendowane odpowiedzi

Dla tych, którzy są zainteresowani co sie stało z Pantherą z Czarnej Nidy
link:
http://www.lerenfort.fsnet.co.uk/page29.html
Jak widać ma nową wieże.
Nie wchodząc w dyskusje na temat legalności jej wyjazdu z Polski, jak widać pobyt w Niemczech(?) jej służy
Pzdr
Marek Jaszczołt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 106
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
A jesteście w 100% pewni, że to TA SAMA pantera (nie miałem jeszcze okazji porównania zdjęć)? Przecież rzeczone \cycki\" mogły być zainstalowane na kilku czołgach?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dla wyjaśnienie ta Pantera jest jedyna w swoim rodzaju ze względu na te 'cycki'. A to dla tego, że nie wiadomo do czego miały służyć. Niewątpliwie coś testowano na niej. Wegług niepotwierdzonych informacji z drugiej ręki był to jakiś rodzaj ekranów Thomy (wg Trojcy), ale brak śladów takiej konwersji w dokumentacji fabrycznej.
A co do miejsca obecnego pobytu to obstawiam jednak Bawarię - na podstawie dostępnych informacji, wydobycie było zrobione na zlecenie prywatnego kolekcjonera, przy legitymizacji jednego z polskich muzeów :-(
Może na liście jest ktoś kto może zweryfikować te informacje ?
Pzdr
MareK Jaszczołt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że ta Pantera jest nadal w Polsce.
Oglądając te 3 zdjęcia jestem pewny, że 1 i 3 jest zrobione u pana M.K. pod Warszawą.
Nie wiem jak ktoś mógł wywnioskować o obecności tej Pantery w Niemczech.
Jeśli po Mercedesie to śmiem przypomnieć,że takie graty \eksportują\" oni na wschód.
A tak w ogóle na zdjęciach widać typowy polski porządek.
No i gdzie ten niemiecki \Ordung muss sein\"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no własnie, mineło juz prawie 10 lat od wydobycia. a ona ( unikat na skale swiatową) stoi gdzieś pordzewiała między wrakami. Może zrobimy zrzute na renowację. najlepiej byłoby po prostu spytac p. Macieja czy czołg jest w polsce. tylko szkoda że o tym dowiadujemy się z angielskiej strony internetowej. Smutne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze najpierw potwierdzmy ze stoi u
anastepnie niech jaudostepnii jakby ja zaczac knserwowac i zrobic przy okazji zdjecia rysunki
potwierdzic zaprzeczyc inne zmiany (silnik /zawieszenie)i wydac tomoze by starczylo na renowacje ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czegos tu nierozumiem, jeżeli p. Maciej jest takim pręznym poszukiwaczem i przedsiebiorcą ( A pewnie jest!! ) To dlaczego dopiero teraz ukazało sie pierwsze znane zdjecie pantery ( jesli mnie pamiec nie myli, ostatni raz było w magazynie militaria) Przeciez jest to ozdoba każdej kolekcji, ludzie zjezdzaliby z całej europy ( nie liczac Japonii :-) aby czołg zobaczyc, zfotografować itd.. czysty interes !! o reklamie nie wspomnę !! Panie Macieju jezeli czyta pan forum ( może jego znajomi ), prosze o rozwianie naszych watpliwości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 years later...
  • 4 months later...
Ja tam się cieszę że ją facet odrestaurował i się uchowała.Jak patrze na wojskowe sprzęty gnijące wiadomo gdzie to żal dupę ściska.Ważne by zabytek uratować może to wbrew moim zasadom ale cel w tym momencie uświęcił środki.Cieszę się że ten kociak jest w dobrych rękach.Do Nas jakby wróciła to pewnie szybko ją ponownie sprzedano a kasa by zniknęła.
Przynajmniej rekonstruktorzy stuga są miłośnikami i ich praca cieszy oko i jakby odp instytucje miały tak dużo dobrej woli to z państwowych parków maszyn przekazali by tym pasjonatom z Muzeum Broni Pancernej wszystko co się da jeszcze uratować pod jeden dach!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam się cieszę że ją facet odrestaurował i się uchowała"

Wszystko ok chodzi tylko o sposób jej pozyskania, jaka różnica pomiędzy wywiezieniem po kryjomu np. Panoramy racławickiej" a wywiezieniu panterki? moim zdaniem tylko gabarytowa.
Nie można tłumaczyć pospolitej kradzieży tym ze nie byłą odpowiednio zabezpieczona w kraju, tak się po prostu nie da.
Na tej samej zasadzie można wparować do jakiegoś zakładu i wywieźć wszystkie maszyny bo zdaniem wywożącego w tym kraju nie są właściwie eksploatowane. Więcej przykładów nie będę podawał :)
Ten kto ją wydobył /bez nazwisk/ nie był jej właścicielem. Możemy się nie zgadzać z obowiązującym prawem ale nie możemy go łamać a co najwyżej starać się je zmieniać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie podgrzewajmy tematu. Szkoda że wyjechała... dobrze że trafiła w odpowiednie ręce, może trafi się następna. W odzyskanie jej wątpię, NIe takie cuda wyjechały z naszego kraju (np. Srebrne Strzały Mercedesa), zresztą utrzymanie jej w dobrej kondycji wymaga nie lada środków i nie wiem czy miałaby u nas lepiej. Nawet Poznań ma problem z środkami na prozaiczne paliwo do Stug'a o miejscu na ekspozycje nie wspomnę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie