Afera w belgijskim Muzeum Armii

Królewski jeep został ukradziony.

C’est à peine croyable, mais aucun inventaire des collections du Musée de l’Armée n’existe ! - Trudno w to uwierzyć, ale nie istnieje żaden katalog eksponatów Muzeum Armii!

Wolontariusze z muzeum armii podnoszą alarm: obiekty dziedzictwa wojskowego zapadły się pod ziemię.

Prawie jak w Muzeum Orła Rdzawego.
Pozdrawiam

Królewski jeep, wiele obiektów z kolekcji zapadło się pod ziemię... Rififi* w Muzeum Armii!

(*) Rififi francuski film z roku 1955 z gatunku włamaniowo-rabunkowego, we francuskiej gwarze przestępczej słowo to oznacza dintojrę, rozróbę.

Byłem w Muzeum Orła Białego... z 10 latek temu...

Belgijskie oceniane było na 2,5 miliarda ojroków.

E , to złomiarze czy inne siły były po Tobie. Bo nie uwierzę że rekonesans robiłeś :P
Pozdrawiam

To, że foto okraszone jest pojazdami nie oznacza, że sprawa dotyczy wyłącznie motoryzacji. Afera Musée de l'armée dotyczy też innych zbiorów, na przykład około 6 tysięcy historycznych mundurów składowano w nieogrzewanym magazynie w Brasschaat.