Skocz do zawartości

Carski licznyj znak , nieśmiertelnik - prostowanie


Dragon125

Rekomendowane odpowiedzi

Nie jest bardzo pogięty. Po tym zdjęciu i patynie trudno stwierdzić na 100% jaki to materiał. Te znaki, które spotykałem do tej pory były z mosiądzu i spokojnie dawały się prostować po wygotowaniu w oleju (tzw. metoda na frytkę).
Do konserwacji spokojnie można zastosować też wosk.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście - jak na małym ekranie patrzyłem, to kolor wydawał się inny, na dużym bardziej cynk przypomina.

Cynk daje się obrabiać w temperaturze od 100 do 140-150 stopni. więc oliwka z oliwek odpada (wrzenie jej następuje często w temperaturze ok. 2300 stopni - a w takiej cynk nie daje się obrabiać plastycznie).
Jakby bardzo zależało na prostowaniu, to najlepiej wrzucić do zimnego piekarnika ustawionego na około 150 stopni i go rozgrzać do docelowej temperatury i w niej przytrzymać jeszcze kilka minut, żeby mieć pewność, że się metal nagrzał, lub ewentualnie na około 2-3 minut do wrzącego oleju słonecznikowego (uzyskuje około 170 stopni, więc blaszka po wyjęciu dość szybko straci tę temperaturę) i po nagrzaniu ścisnąć powoli pomiędzy dwiema deseczkami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

manierka (754 / 53) 2014-12-13 13:33:51

To prawda, że nie ma gwarancji (tylko 2 rzeczy są pewne w życiu). Jak ktoś to robił, to pewnie na 99% sobie poradzi. jeśli pierwszy raz, to może popękać (tym bardziej, że w miejscu zagięcia dość sfatygowana ta blaszka).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie