Skocz do zawartości

Garrett Gti 2500, opinie użytkowników i porady


gronowianin

Rekomendowane odpowiedzi

Witaj
Sprzęt dobry choć jak za takie pieniądze to troszkę jest niedosyt.
Potrafi czasami wzbudzić się i nie zgadniesz dlaczego.
Dość ciężki choć jest możliwość przymocowania baterii do paska, natomiast wtedy ogranicza to manewr ruchowy wykrywacza np jeżeli trzeba odłożyć mocniej przekopać wtedy jest problem.
Do poszukiwania monet mała cewka choć czasami można się zdziwić na jakich zakresach wychodzą monety, trzeba się nauczyć czytać sygnały potrzeba dość dużo czasu w terenie spędzić by opanować ten sprzęt.
Cewka duża na większy zasięg na duże przedmioty choć monetę też ciągnie.
Na pytanie czy się opłaca zakupić i jest lepszy od konkurentów z podobnej półki cenowej nie wiem ponieważ od zawsze używam tej samej firmy sprzętu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki, a jak oceniasz Target Imageing? Jak na razie zauważyłem, że jeśli chodzi o wielkość obiektów jest nieźle, ale głębokość to już tylko słuch" a nie obraz. Zastanawia też brak możliwości przypisania różnych dzwięków do różnych przewodnictw jak to jest w innych wykrywaczach. Czasem pojawia się dziwny, szybki przerywany dzwięk, czy to znak dużego obiektu, czy dużego i żelaznego?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o przewodność i odróżnianie metali musisz się osłuchać w garrettach jest to troszkę inaczej ale możesz użyć funkcji która pozwoli ci określić przewodność tak jak w standardowym tradycyjnym wykrywaczu. Pokombinuj w ustawieniach i odnajdziesz.
Powiem ci szczerze że wielkości przedmiotów używam tylko przy monetach a tak to dzwiękowo obsłuchałem.
Głębokość oszukuje bezczelnie.

Szybki przerywany jest to przedmiot stalowy zalegający bardzo płytko gdy ten przedmiot znajdzie się w centrum cewki wydawany jest taki dźwięk szybki przerywany.
Ogólnie potrzeba dużo cierpliwości na początku możesz być troszkę zawiedziony możliwościami ale z czasem odkryjesz możliwości tego sprzętu trzeba czasu i godzin w terenie troszkę testów na różnych przedmiotach różnej głębokości różnej wielkości różnych położeniach
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, za podzielenie się doświadczeniami. Tak właśnie myślałem, że muszę po prostu więcej z GTI popracować, by lepiej go poznać/osłuchać. Tak, zdążyłem już zauważyć pewne wady tj wagę, niezbyt użyteczne wskazania głębokościomierza i sound recognition dość ubogi, ale zachwycił mnie pinpointing. Nie wiem jeszcze jak się sprawuje wskażnik rodzaju metalu, bo szukałem w śniegu co utrudnia rozpoznanie. Również pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do głębokości zalegania to faktycznie oszukuje, ale się wycwaniłem aumiałem" i teraz ja go oszukuje :)

Często i gęsto miałem tak, że na grafice pokazywał mi głębokośc 12 cali, a faktycznie moneta była na 2 czy 4. Robię to tak. Po namierzeniu sygnału wciskam Pingpoint i nad obiektem powoli robię krzyż" i obserwuję wykres graficzny. Przeważnie jest tak że z 12 przeskakuje mi na 2,4,6 i już wiem że te drugie wskazania ajpłytsze" to jest faktyczna głębokośc zalegania obiektu.

Pozdrawiam GiTIowców
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pokazywanie głębokości i wielkosci często przekłamuje. Wiem zeby w miare dokladne były wskazania musisz idealnie być nad fantem (nie raz nawet kila milimetrów przesniecia i już jest inne wskazanie wielkosciowe).
Sprzęt skuteczny, szybki na malej cewce na kolor. Jednak po 2 latach poszukiwań zaczęło mi czegoś brakować (chociazby wskazań cyfrowych), czulem się jakbym z niego wszystko wycisnał. Troche drogi jak na swoje mozliwosci, terka 705 jest o tysiaka tańsza a wcale mu nie ustępuje (na nią się właśnie przesiadlem).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
Witam.
Ja używam ustawień fabrycznych z uwagi na fakt iż jak przestawiłem mojego GTI to nic nie chciał złapać. teraz się przyzwyczaiłem do tego, ale jeśli ktoś mógłby pomóc w ustawieniu to chętnie posłucham dobrych rad. A jeśli chodzi o wskazania to faktycznie GTI strasznie kłamie na głębokości zalegania fantu i tak jak przedmówcy już stwierdzili trzeba nauczyć się oszukiwać sprzęt. Ja np będąc cewką nad fantem szukam najmniejszej głębokości jaka pokarze się na wyświetlaczu i zazwyczaj się sprawdza. oczywiście przy wciśniętym przycisku namierzania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby wskazanie głębokości było prawidłowe fant musi być pod środkiem cewki. Raczej w każdym wykrywacz tak to działa. A koledzy by chcieli machać cewką gdziekolwiek a głębokość żeby sie zgadzała co do milimetra ? :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie